Dokładnie policzyli i wyszło słabo. Lublinowi potrzebne jest więcej zieleni

Jeszcze jeden argument za realizacją wielkiego parku naturalistycznego GÓRKI CZECHOWSKIE, północnych płuc Lublina, parku krajobrazowego Wyżyny Lubelskiej. Trudno wytłumaczyć, że przeciwko temu wielkiemu projektowi, tak znaczącego dla miasta, jak ZEMBORZYCKI ZALEW, dzisiejsi włodarze Lublina występują wspólnie z deweloperem, który widzi tylko własne zyski.

To raczej nikogo nie dziwi, skoro ciągle słychac tylko o wycinkach i to nawet w Starym Gaju. Pewnie, gdyby nie protesty ludzi to mielibyśmy tylko imitację drzew w donicach i nowe nasadzenia, które się nie przyjmą, bo nikt o nie, nie będzie dbał. "obszary z odsłoniętą glebą" - to większość miejskich i osiedlowych trawników, gdzie co tydzień lata się z kosiareczką i goli wszystko jak leci do samej ziemi. A jak już nie ma strzyc to i tak się biega, bo norma musi być wyrobiona.

Chciałbym podkreślić, że nie mamy dylematu drzewo czy rozwój miasta - uciął wszelkie wątpliwości prezydent Żuk.

Dziwaczne badanie, bo wszystko wskazuje na to, że nie brano pod uwagę wąwozów, których w Lublinie jest przecież od zatrzęsienia. Pewnie nawet Górek Czechowskich nie wliczono w całości, bo tam przecież jest mnóstwo terenu pokrytego jedynie trawą.

Zupełnie nie dziwi mnie tak słaby wynik Lublin. Brak u nas, jak powietrza, dobrze zagospodarowanych terenów rekreacyjnych, jak parki czy duże, zielone skwery. Pomiędzy starymi blokami są jeszcze tereny zielone z alejkami i starymi drzewami ale coraz częściej wycina się je pod parkingi, drogi p-poż, czy po prostu z racji na wiek drzew. Nowe, najczęściej grodzone osiedla... tu to nawet nie ma co się rozpisywać, bo każdy widzi, jak jest. Chcesz wyjść na spacer? To sobie spaceruj po chodniku wzdłuż ulicy, bo gdzie pójdziesz? Winę za taki stan rzeczy ponoszą również wywindowane w kosmos koszty obsługi terenów zielonych. Czasami mam wrażenie, że siedzi na tym jakaś mafia, bo to niemożliwe, by zagospodarowanie małego parku kosztowało kilkadziesiąt milionów złotych.

Uważam, że trzeba jeszcze bardziej dogęszczać zabudowę a nie rozlewać ją na całe miasto. To właśnie jej rozlewanie powoduje że terenów zielonych ubywa. Problem natomiast polega na tym, że przeciwko dogęszczaniu ludzie ciągle protestują, co siłą rzeczy wymusza inwestycje mieszkaniowe na peryferiach. I koło się zamyka.

Jak zawsze w przypadku, kiedy propaganda sukcesu zostaje obnażona, funkcjonariusze rathausu wolą iść w zaparte niż zrobić cokolwiek celem poprawy sytuacji. Będą wynajdywać dziesiątki pretekstów, żeby podważyć wiarygodność badania, a na forum DW to samo będzie robić dewelotrol o 150 loginach z szemranej agencji PR.

Nigdy nie zrozumiem po co przeprowadzać tego typu wybiórcze badania, do którego jak widać z dystansem i wstrzemięźliwością podchodzą nawet sami naukowcy i eksperci. Chyba tylko po to, żeby wyciągnąć skąd trzeba trochę pieniędzy a przy okazji gawiedź ma o czym dyskutować.

Jeszcze jeden argument za realizacją wielkiego parku naturalistycznego GÓRKI CZECHOWSKIE, północnych płuc Lublina, parku krajobrazowego Wyżyny Lubelskiej. Trudno wytłumaczyć, że przeciwko temu wielkiemu projektowi, tak znaczącego dla miasta, jak ZEMBORZYCKI ZALEW, dzisiejsi włodarze Lublina występują wspólnie z deweloperem, który widzi tylko własne zyski.

 czemu tylko krajobrazowy? moze od razu park narodowy zrobic z tego smietniska? jak szalec to szalec, ten teren nigdy nie byl zadnymi plucami Lublina, to jest zwykle pole po ktorym do niedawna biegali zolnierze

Z pustego i Salomon nie naleje skoro nasz region jest jednym z najmniej zalesionych w kraju. Osobiście jako mieszkanka Lublina nie mogę narzekać, bo parków i terenów zielonych jest naprawdę sporo, również jeśli chodzi o ich dostępność dla mieszkańców, co pokazuje także samo badanie. Mam to szczęście i mieszkam na LSM gdzie do wielkiego pięknego wąwozu mam niecałe 5 minut :)

Niekiedy należy również spojrzeć na jakość a nie tylko na ilość. W ostatnim czasie część lubelskich parków i terenów zielonych została zrewitalizowana, co również wpływa na komfort odpoczywających w takich miejscach ludzi.

Sadżcie se krzaki na wioskach. W mieście - ptaki po tym łażą, sr4ją po wszystkim: samochodach, ludziach. Różne syfy z tego lecą. Dotego niektórzy maja alergie na pyłki. Ja za drzewa w mieście dziękuję. Nie po to mieszkam w mieście żeby się przez krzaczory przedzierać.

Głazik, nie wstyd się kompromitować takim ordynarnym nawijaniem pseudo-eko makaronu na uszy? Dewelo-studium z 2019 to antyteza trendów zrównoważonego rozwoju.

Jak zawsze w przypadku, kiedy propaganda sukcesu zostaje obnażona, funkcjonariusze rathausu wolą iść w zaparte niż zrobić cokolwiek celem poprawy sytuacji. Będą wynajdywać dziesiątki pretekstów, żeby podważyć wiarygodność badania, a na forum DW to samo będzie robić dewelotrol o 150 loginach z szemranej agencji PR.

 Już właśnie srome_K_ zaczął kampanię dyskredytacji badania, P0sługując się w tym celu instrukcją konfabulacji P0desłaną na szybko z ratuszowego wydziału prawdy. Ale nie za_K_lepiecie faktów minusikami, dewelo-ciecie z rathausu i z agencji PR - każdy, kto ma oczy i nos, widzi i czuje, jak P0stępuje degradacja środowiska w Łysogrodzie.

Chciałbym podkreślić, że nie mamy dylematu drzewo czy rozwój miasta - uciął wszelkie wątpliwości prezydent Żuk.

Głazik, nie wstyd się kompromitować takim ordynarnym nawijaniem pseudo-eko makaronu na uszy? Dewelo-studium z 2019 to antyteza trendów zrównoważonego rozwoju.

 No ty za to razem z setką pozostałych swoich fejkowych kont na DW, z pewnością jesteś wybitnym ekspertem od trendów zrównoważonego rozwoju. Co za smutny, przygnębiający i tępy troll. Normalnie żal patrzeć.

"Budżet nie jest z gumy", "z pustego Salomon nie naleje" - srome_K_, ścier_K_o dewelo-ratuszowa, P0 tylu latach "pracy" w agencji PR deweloprzydoopASa wciąż P0wielasz tą samą tanią retorykę. Twoje kolejne wcielenia tak capią dewelo-ratuszową nowomową, że nie P0trzeba nawet ich dodawać do listy "dewelo-troll watch". Każdy ogarnięty widzi twoją krecią robotę, która tylko dalej P0grąża waszą cwaniacką klikę.

Taka mała podpowiedź dla niewtajemniczonych.  zukzuk =  kronikidewelorozwoju   =  Monisia =  _DX_  = opłacona pisowska szczekaczka zaprogramowana na dodawanie w kółko wpisów o deweloperach.

Wykorzystywanie tych badań jako narzędzi nagonki na Prezydenta i ratusz jest co najmniej infantylne. Badanie nie odnosi się bezpośrednio do ostatnich lat a wpływ na wyniki ma naturalne zalesienie terenu jaki i planowanie miasta od dziesięcioleci...

Taka mała podpowiedź dla niewtajemniczonych.  zukzuk =       kronikidewelorozwoju        =  Monisia =       _DX_       = opłacona pisowska szczekaczka zaprogramowana na dodawanie w kółko wpisów o deweloperach.

 to jest raczej jakiś ruski bot ustawiony na forum bo człowiek nie może być tak głupi i monotematyczny