PO PIERWSZE PRIMO ALKOHOL JEST ZBYT TANI OD LAT WÓDKĘ MOŻNA KUPIĆ ZA 20 ZŁ A PIWO ZA 2 ZŁ MOŻNA ŚMIAŁO PODNIEŚĆ CENY O 100% ZWŁASZCZA PRZY 50% INFLACJI PO DRUGIE PRIMO WPROWADZIĆ ZAKAZ SPRZEDAŻY PO GODZINIE 22 Z WYJĄTKIEM BARÓW PO TRZECIE PRIMO ALKOMAT W KAŻDEJ FIRMIE I NARZĘDZIA DLA KIEROWNICTWA ABY MÓC W KAŻDEJ CHWILI KONTROLOWAĆ PODEJRZANEGO PRACOWNIKA DA SIĘ DA SIĘ XDDD
|
|
A nikt nie pomyślał o takim rozwiązaniu jak za nieboszczki komuny ? Sprzedaż wysoków wprowadzić od 13.00
|
|
Zrobić tak jak w Skandynawii, czyli alkohol można kupić tylko w specjalnych sklepach które czynne są kilka godzin dziennie.
|
|
Rząd nie robi niemal nic. To jest największy problem społeczny w Polsce w której ponad 2 mln ludzi choruje na chorobę alkoholową. Podstępność alkoholu powoduje, że większość stoczy się moralnie i fizycznie w otchłań życia. Cierpienia rodzin, wypadki, nieracjonalne decyzje osób nadużywających powodują, że cierpi jakieś 6 mln. Polaków również mieszkających za granicą. W władza chciwa tylko liczy na daniny.
|
|
Rząd i samorządy udają, że walczą z alkoholizmem Polaków, a tak naprawdę to te wszystkie komisje i akcje to tylko przykrywka, wy wydać państwową (naszą) kasę i dorobić sobie do pensji radnego, posła, itp. Dopóki zyski ze sprzedaży alkoholu przewyższają wydatki na radzenie sobie ze skutkami picia, to cały proceder będzie trwał w najlepsze.
|
|
A ja w ogóle nie rozumiem celu spożycia alkoholu. Ja wcale nie piję, jestem abstynentem. Można? Można.
|
|
A ja w ogóle nie rozumiem celu spożycia alkoholu. Ja wcale nie piję, jestem abstynentem. Można? Można.A jeśli podają tzw. "eucharystię" pod dwiema postaciami, to też ręka podającego zostanie odtrącona? ))) [Ten "abstynent" to tak od dawna, czy pod wpływem wcześniejszego nadużywania lub ze względu na nabyte choroby?] |
|
Zrobić tak jak w Skandynawii, czyli alkohol można kupić tylko w specjalnych sklepach które czynne są kilka godzin dziennie.To takiego samego rodzaju pomysł jak: "Przykuć na łańcuchu do miejsca pracy i spuszczać z niego tylko na kilka godzin dziennie." |
|
Umiesz zacząć jakikolwiek temat bez wycieczek w stronę kościoła? Przyszło ci do głowy, że czasem znajdzie się ktoś kto po prostu nie pije bo dba o siebie? Jestem posiadaczem czarnego pasa w aikido, trenowałem również tajski boks i krav magę. Trenuję, dbam o siebie, chodzę na basen, korzystam z masaży i kriokomory. Nie twierdzę, że nigdy nie piłem, wiem jak alkohol smakuje ale mnie jakoś udało się nie zawrzeć trwałej znajomości z butelką. Tyle ci wystarczy? Podsumowując, abstynent od dawna. Już nie pamiętam, kiedy ostatni raz piłem coś z procentami. Jedyne moje używki to czarna kawa, herbata z mlekiem i dobry tytoń. Podkreślam, dobry, perfumowanych śmierdziuchów w kiosku nie kupuję.A ja w ogóle nie rozumiem celu spożycia alkoholu. Ja wcale nie piję, jestem abstynentem. Można? Można.A jeśli podają tzw. "eucharystię" pod dwiema postaciami, to też ręka podającego zostanie odtrącona? ))) [Ten "abstynent" to tak od dawna, czy pod wpływem wcześniejszego nadużywania lub ze względu na nabyte choroby?] |
|
PO PIERWSZE PRIMO ALKOHOL JEST ZBYT TANI OD LAT WÓDKĘ MOŻNA KUPIĆ ZA 20 ZŁ A PIWO ZA 2 ZŁ MOŻNA ŚMIAŁO PODNIEŚĆ CENY O 100% ZWŁASZCZA PRZY 50% INFLACJI PO DRUGIE PRIMO WPROWADZIĆ ZAKAZ SPRZEDAŻY PO GODZINIE 22 Z WYJĄTKIEM BARÓW PO TRZECIE PRIMO ALKOMAT W KAŻDEJ FIRMIE I NARZĘDZIA DLA KIEROWNICTWA ABY MÓC W KAŻDEJ CHWILI KONTROLOWAĆ PODEJRZANEGO PRACOWNIKA DA SIĘ DA SIĘ XDDD1) Nie ma żadnego "PIERWSZEGO PRIMO", ani "DRUGIEGO PRIMO" itd. 2) Po kiego ... wypisywać wszystko dużą czcionką? 3) Jakim prawem jakiś gość ma ustawiać ceny i wtrącać się w wymianę dóbr między sprzedającym i kupującym. Jakaś komuna/"katoliban"... 4) Też komunistyczny/"katolibanu" pomysł z ograniczeniem czasu sprzedaży. Ktoś chce kupić w nocy, ktoś inny sprzedawać (inni jeszcze pracować u właściciela sklepu za uzgodnione wynagrodzenie), ale ten ci tu będzie im zakazywał. 5) Jasne, że pracodawca może wymagać trzeźwości, wstawić ten wymóg do umowy o pracę i sprawdzać czy ktoś tego wymogu nie łamie. |
|
Ależ to nie są żadne wycieczki. Prosta ciekawość, jak taki "abstynent" i "Opat" by się zachował, gdyby miał głęboką potrzebę przyjęcia "eucharystii", a popadł na opisane nabożeństwo. Skoro nie "uzależniony", to pewnie by jakoś przecierpiał i przełknął obie postaci. Skoro przecierpiał "kriokomorę",brrr... Inna rzecz, że sam nick "Opat" kojarzy się ze sprawami KRK, a osoba, o której mowa, dość wojowniczo staje po stronie tegoż KRK. ... Inna rzecz, że KRK (zbyt) mocno wpływa na polską rzeczywistość, więc czemu nie prostować różnych krętactw "kasty watykańskiej", jeśli ktoś chce?Umiesz zacząć jakikolwiek temat bez wycieczek w stronę kościoła? Przyszło ci do głowy, że czasem znajdzie się ktoś kto po prostu nie pije bo dba o siebie? Jestem posiadaczem czarnego pasa w aikido, trenowałem również tajski boks i krav magę. Trenuję, dbam o siebie, chodzę na basen, korzystam z masaży i kriokomory. Nie twierdzę, że nigdy nie piłem, wiem jak alkohol smakuje ale mnie jakoś udało się nie zawrzeć trwałej znajomości z butelką. Tyle ci wystarczy? Podsumowując, abstynent od dawna. Już nie pamiętam, kiedy ostatni raz piłem coś z procentami. Jedyne moje używki to czarna kawa, herbata z mlekiem i dobry tytoń. Podkreślam, dobry, perfumowanych śmierdziuchów w kiosku nie kupuję.A ja w ogóle nie rozumiem celu spożycia alkoholu. Ja wcale nie piję, jestem abstynentem. Można? Można.A jeśli podają tzw. "eucharystię" pod dwiema postaciami, to też ręka podającego zostanie odtrącona? ))) [Ten "abstynent" to tak od dawna, czy pod wpływem wcześniejszego nadużywania lub ze względu na nabyte choroby?] |
|
To ja już wolę opata kojarzącego się z kościołem, niż labydnika, który przynajmniej mnie, kojarzy się ze szczotką do czyszczenia sracza. Nie piję z wyboru. Zamieniłem butelkę na sport i kondycję, mam już swoje lata ale niejednego cherlawego juniora przyprawiłbym o wstyd na wf-ie.Ależ to nie są żadne wycieczki. Prosta ciekawość, jak taki "abstynent" i "Opat" by się zachował, gdyby miał głęboką potrzebę przyjęcia "eucharystii", a popadł na opisane nabożeństwo. Skoro nie "uzależniony", to pewnie by jakoś przecierpiał i przełknął obie postaci. Skoro przecierpiał "kriokomorę",brrr... Inna rzecz, że sam nick "Opat" kojarzy się ze sprawami KRK, a osoba, o której mowa, dość wojowniczo staje po stronie tegoż KRK. ... Inna rzecz, że KRK (zbyt) mocno wpływa na polską rzeczywistość, więc czemu nie prostować różnych krętactw "kasty watykańskiej", jeśli ktoś chce?Umiesz zacząć jakikolwiek temat bez wycieczek w stronę kościoła? Przyszło ci do głowy, że czasem znajdzie się ktoś kto po prostu nie pije bo dba o siebie? Jestem posiadaczem czarnego pasa w aikido, trenowałem również tajski boks i krav magę. Trenuję, dbam o siebie, chodzę na basen, korzystam z masaży i kriokomory. Nie twierdzę, że nigdy nie piłem, wiem jak alkohol smakuje ale mnie jakoś udało się nie zawrzeć trwałej znajomości z butelką. Tyle ci wystarczy? Podsumowując, abstynent od dawna. Już nie pamiętam, kiedy ostatni raz piłem coś z procentami. Jedyne moje używki to czarna kawa, herbata z mlekiem i dobry tytoń. Podkreślam, dobry, perfumowanych śmierdziuchów w kiosku nie kupuję.A ja w ogóle nie rozumiem celu spożycia alkoholu. Ja wcale nie piję, jestem abstynentem. Można? Można.A jeśli podają tzw. "eucharystię" pod dwiema postaciami, to też ręka podającego zostanie odtrącona? ))) [Ten "abstynent" to tak od dawna, czy pod wpływem wcześniejszego nadużywania lub ze względu na nabyte choroby?] |
|
Widzicie jaki dobrobyt? Za Tuska nie było was stać, a dziś zamiast kompotu stać was na małpkę do obiadu czy śniadania...
|
|
Słuchajcie,to jest butelka, z siedemnastego wieku, do której dziedzic nalewał wódkę. I rozpijał tą wódką pańszczyźnianych chłopów. Proszę idziemy dalej. Nie ruszać tego proszę, nie wolno! To jest butelka z...osiemnastego wieku, w której podawano gorzałkę, bo wódkę nazywano gorzałką albo okowitą. Do takich butelek nalewano wódkę i rozpijano tą wódką pańszczyźnianych chłopów. Proszę, dalej, proszę. Proszę, przesunąć się, proszę.
|
|
A nikt nie pomyślał o takim rozwiązaniu jak za nieboszczki komuny ? Sprzedaż wysoków wprowadzić od 13.00I zakazać katolickiej indoktrynacji w szkołach, jak za komuny. |
|
A nikt nie pomyślał o takim rozwiązaniu jak za nieboszczki komuny ? Sprzedaż wysoków wprowadzić od 13.00 [/quote] [quote]Zrobić tak jak w Skandynawii, czyli alkohol można kupić tylko w specjalnych sklepach które czynne są kilka godzin dziennie.Najprostsze rozwiązania zawsze przychodzą do głowy ostatnie. Inną sprawą jest to, że u nas zaraz pojawią się meliny jak grzyby po deszczu. |
|
Masz człowieku jakąś obsesję na punkcie kościoła. Żeby nie wiem, o czym był artykuł, to Ty wszędzie o kościele. Jak na niewierzącego to wiele masz do powiedzenia w tej kwestii. Dobrze chociaż, że Tobie nikt głosu nie odbiera, bo co byś wówczas zrobił?A nikt nie pomyślał o takim rozwiązaniu jak za nieboszczki komuny ? Sprzedaż wysoków wprowadzić od 13.00I zakazać katolickiej indoktrynacji w szkołach, jak za komuny. |
|
LITWA - Napoje alkoholowe można nabyć tylko w godzinach 10-20, a w niedzielę w godzinach 10-15.
Alkohol mogą kupować osoby, które ukończyły 20. rok życia.
- Alkoholu nie można spożywać w samochodach, w transporcie publicznym, na ulicach, stadionach i w parkach.
|
|
O to tu się więcej takich katolikożerców znajdzie. A pogrzeb takim w papierach, w szafie albo w szufladzie. Przeważnie leży tam stara legitymacja dziadziusia w PZPR albo tatusia w SB. Nie znam i nie znałem ani jednego kościołofoba która nie miałby przodka lub innego krewnego w partii lub w służbach PRL. Będąc w wojsku miałem nawet pewną pogardę do dawnych milicjantów. Za czasów mojej służby mówiło się o MO, że to herosi w niebieskich mundurach.Masz człowieku jakąś obsesję na punkcie kościoła. Żeby nie wiem, o czym był artykuł, to Ty wszędzie o kościele. Jak na niewierzącego to wiele masz do powiedzenia w tej kwestii. Dobrze chociaż, że Tobie nikt głosu nie odbiera, bo co byś wówczas zrobił?A nikt nie pomyślał o takim rozwiązaniu jak za nieboszczki komuny ? Sprzedaż wysoków wprowadzić od 13.00I zakazać katolickiej indoktrynacji w szkołach, jak za komuny. |
|
"Katolickie zasrancen" alias "polscy katolicy ludowi" na ogół mają skojarzenia "fekalne" i wyraźnie się nimi dzielą, co właśnie ten nasz "opat" potwierdza. On po prostu jest takim "podsrywaczem". (Chyba jednak poprzednie z(a)gadywanie Labydnika o przeszłość pijacką było bliskie prawdy, skoro obecnie "opat" pisze: "Nie piję z wyboru. Zamieniłem butelkę na sport..." Są tacy, nie chwaląc się, którzy nie "zamienili", tylko po prostu nie piją.)To ja już wolę opata kojarzącego się z kościołem, niż labydnika, który przynajmniej mnie, kojarzy się ze szczotką do czyszczenia sracza. Nie piję z wyboru. Zamieniłem butelkę na sport i kondycję, mam już swoje lata ale niejednego cherlawego juniora przyprawiłbym o wstyd na wf-ie.Ależ to nie są żadne wycieczki. Prosta ciekawość, jak taki "abstynent" i "Opat" by się zachował, gdyby miał głęboką potrzebę przyjęcia "eucharystii", a popadł na opisane nabożeństwo. Skoro nie "uzależniony", to pewnie by jakoś przecierpiał i przełknął obie postaci. Skoro przecierpiał "kriokomorę",brrr... Inna rzecz, że sam nick "Opat" kojarzy się ze sprawami KRK, a osoba, o której mowa, dość wojowniczo staje po stronie tegoż KRK. ... Inna rzecz, że KRK (zbyt) mocno wpływa na polską rzeczywistość, więc czemu nie prostować różnych krętactw "kasty watykańskiej", jeśli ktoś chce?Umiesz zacząć jakikolwiek temat bez wycieczek w stronę kościoła? Przyszło ci do głowy, że czasem znajdzie się ktoś kto po prostu nie pije bo dba o siebie? Jestem posiadaczem czarnego pasa w aikido, trenowałem również tajski boks i krav magę. Trenuję, dbam o siebie, chodzę na basen, korzystam z masaży i kriokomory. Nie twierdzę, że nigdy nie piłem, wiem jak alkohol smakuje ale mnie jakoś udało się nie zawrzeć trwałej znajomości z butelką. Tyle ci wystarczy? Podsumowując, abstynent od dawna. Już nie pamiętam, kiedy ostatni raz piłem coś z procentami. Jedyne moje używki to czarna kawa, herbata z mlekiem i dobry tytoń. Podkreślam, dobry, perfumowanych śmierdziuchów w kiosku nie kupuję.A ja w ogóle nie rozumiem celu spożycia alkoholu. Ja wcale nie piję, jestem abstynentem. Można? Można.A jeśli podają tzw. "eucharystię" pod dwiema postaciami, to też ręka podającego zostanie odtrącona? ))) [Ten "abstynent" to tak od dawna, czy pod wpływem wcześniejszego nadużywania lub ze względu na nabyte choroby?] |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|