Koniecznie trzeba zgłosić sprawę do prokuratury!!!
|
|
Może (cokolwiek spóźnione) wyartykułowanie przez Jarkacza problemu układu dewelo-samorządowego wreszcie skłoni funkcjonariuszy do działania innego niż trzymanie parasola nad dewelo-bandą. Ale na czas, kiedy za akty niszczenia przyrody będą odpowiadać ich zleceniodawcy, a nie jakieś K0zły ofiarne, trzeba będzie jeszcze poczekać.
|
|
Czyli wszyscy mają prawo do mojego oprócz właściciela
|
|
Szkoda, że redakcja nie pokazała jak wyglądał ten teren gdzie prowadzone były prace. Było to kiedyś przedmiotem rozmowy na posiedzeniu rady dzielnicy, że w części Górek jest wysypisko śmieci, od lat zalegające w centrum miasta. Nikt się tym nie interesuje? Brawo!
|
|
Skoro głupie chomiki zdecydowały się kopać swoje nory na PRYWATNYM terenie, to muszą P0nieść srogie K0nsekwencje. Same proszą się o przerobienie na K0tlety P0 dewelopersku.
|
|
Czyli urzędnicy nie byli na miejscu i na podstawie zdjęć "mieszkańców" (aktywistów) zmieniają swoje stanowisko. A mi to wygląda na polityczną robotę, przyszedł opie**** z góry za wcześniejsze rzetelne pismo. I trzeba było się wycofać.
|
|
Dewelo-buraki muszą chyba zdawać sobie sprawę, że ich plan zasr@ania GCz. 99 klockami ynwestycyjnymi stał się absolutnie niewykonalny (chyba że chciwość zaćmiła całkiem ich umysły), a więc to niszczenie terenu wygląda na swego rodzaju akt wściekłej zemsty na społecznikach broniących tego obszaru przed dewastacją, która wobec załamania na rynku kurników jest już całkowicie bezsensowna.
|
|
Telenowela Górki Czechowskie, odcinek 9149.
|
|
Najważniejsze, że aktywiści zapewniają Górkom Czechowskich dodatkową ochronę, polegającą na ciągłym podrzucaniu nowych worków ze śmieciami. Dzięki temu zwierzęta mają dodatkowe zabezpieczenie przez krwiożerczymi spychaczami które jeżdżą po mieście i polują na chomiki dzień i noc.
|
|
Dyrektor RDOŚ z Lublina do dymisji. Gdzie jest Wojewoda?
|
|
Kolejny spektakl przeciwników, którzy na końcu będą się tłumaczyć że Lublin stracił 75ha parku... Lepiej dopingować park za pieniądze miasta po drugiej stronie? Na którym skorzysta z naszych pieniędzy deweloper.
|
|
Dziadku, drogi dziadku, my chcemy już ten park, zostań z nami dłużej żeby ubogacić nas, na akademików las już czas, wielki czas. Dziadku, drogi dziadku, spychacze są w sam raz, aby na chomiki przyszedł czas, wielki czas, my chcemy już ten hajs, wielki hajs.
|
|
1) Urzędnicy RDOŚ "nie przeprowadzali oględzin na miejscu, bo nie mają uprawnień pozwalających na wejście na teren prywatny."
Zaraz, zaraz... Czy przypadkiem ustawodawstwo krajowe z Konstytucja na czele (nie wspominając o prawie unijnym) nie nakłada na organa państwowe OBOWIĄZKU interwencji w przypadku ewidentnej dewastacji przyrody, a zwłaszcza gatunków ściśle chronionych?
2) "Wcześniej nie znaliśmy stanu faktycznego. Ale nie ulega wątpliwości, że koszenie to inny zabieg, niż wjeżdżanie i wykonywanie prac ziemnych koparką."
Cosik tu się nie zgadza.. Przecież właśnie o tego typu praktykach (wszak nie po raz pierwszy na Górkach miały miejsce szalone rajdy panów na koparkach) RDOŚ został wczesniej poiformowany przez świadków. A teraz nagle takie zaskoczenie?..
Rozwoj sytuacji podejrzanie przypomina słynny rysunek trzech małpek: "nic nie widzę-nic nie słyszę-nic nie mówię".
|
|
Może (cokolwiek spóźnione) wyartykułowanie przez Jarkacza problemu układu dewelo-samorządowego wreszcie skłoni funkcjonariuszy do działania innego niż trzymanie parasola nad dewelo-bandą. Ale na czas, kiedy za akty niszczenia przyrody będą odpowiadać ich zleceniodawcy, a nie jakieś K0zły ofiarne, trzeba będzie jeszcze poczekać.Operator spychacza zezna, że rył ziemię i rozjeżdzął jaszczurki, bo mu się coś P0zajączK0wało, otrzyma od P0licji mandat 500 zł, a od dewelocfaniaka pod stołem premię 1000 zł za dochowanie dewelo-omerty. |
|
Czyli teraz nikt nie może porządkować swojego terenu? Wiejak i Policja będą zaglądać nam na działki? A poważnie - kto zarobi na blokowaniu parku?
|
|
Podobno były ofiary. Zginęły dwa szczury i jaszczurka. Jaszczurce trzeba jeszcze zrobić sekcję zwłok, bo jest podejrzenie, że mogła umrzeć na widok ganiającego ją aktywisty.
|
|
Szkoda, że redakcja nie pokazała jak wyglądał ten teren gdzie prowadzone były prace. Było to kiedyś przedmiotem rozmowy na posiedzeniu rady dzielnicy, że w części Górek jest wysypisko śmieci, od lat zalegające w centrum miasta. Nikt się tym nie interesuje? Brawo!A skąd ty to możesz wiedzieć? W miejscach gdzie TBV kosiło spychaczem nigdy nie było żadnych wysypisk śmieci. Za to świeże wysypisko, pełne śmieci po festynach, jest obecnie za blachą. Spychacz kosił kilka dni i ani razu się tymi śmieciami nie zainteresował. Za to twoja wiedza o przedmiotach obrad rady dzielnicy daje cenne wskazówki co do twojej prawdziwej tożsamości. |
|
1) Urzędnicy RDOŚ "nie przeprowadzali oględzin na miejscu, bo nie mają uprawnień pozwalających na wejście na teren prywatny." Zaraz, zaraz... Czy przypadkiem ustawodawstwo krajowe z Konstytucja na czele (nie wspominając o prawie unijnym) nie nakłada na organa państwowe OBOWIĄZKU interwencji w przypadku ewidentnej dewastacji przyrody, a zwłaszcza gatunków ściśle chronionych? 2) "Wcześniej nie znaliśmy stanu faktycznego. Ale nie ulega wątpliwości, że koszenie to inny zabieg, niż wjeżdżanie i wykonywanie prac ziemnych koparką." Cosik tu się nie zgadza.. Przecież właśnie o tego typu praktykach (wszak nie po raz pierwszy na Górkach miały miejsce szalone rajdy panów na koparkach) RDOŚ został wczesniej poiformowany przez świadków. A teraz nagle takie zaskoczenie?.. Rozwoj sytuacji podejrzanie przypomina słynny rysunek trzech małpek: "nic nie widzę-nic nie słyszę-nic nie mówię".Coś się tu bardzo nie zgadza. Do tej pory uchodziło na sucho, umarzano każde śledztwo, RDOŚ nawet nie pojawiał się w tej części miasta żeby czegoś przypadkiem nie zobaczyć... Aż tu nagle kicha, jakaś petycją, jakaś Komisja Europejska i skandal w biały dzień bo wymaga się od dewelopera żeby przestrzegał prawa. |
|
Czyli teraz nikt nie może porządkować swojego terenu? Wiejak i Policja będą zaglądać nam na działki? A poważnie - kto zarobi na blokowaniu parku?Blokowanie parku, dokładnie tak. Był sobie unikatowy ekosystem więc trzeba go zaBlokować. Blok za blokiem aż stanie ich sto. I tak to deweloper chce zaBlokować park. Bo ten park już jest, całe 105ha. I nie damy go zaBlokować. |
|
Kolejny spektakl przeciwników, którzy na końcu będą się tłumaczyć że Lublin stracił 75ha parku... Lepiej dopingować park za pieniądze miasta po drugiej stronie? Na którym skorzysta z naszych pieniędzy deweloper.TBV już skorzystało tyle na naszych pieniądzach że te 10mln na bubloparku to nawet nie 10% sumy którą wydało miasto na uzbrojenie terenu, infrastrukturę drogową, referendum i dwie kasacje. Łącznie ta suma grubo przekracza 150mln złotych. C |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|