Poczytajcie sobie: gazeta.jawnylublin.pl/lublin-to-zuzel-i-nieruchomosci/ gazeta.jawnylublin.pl/przychodzi-agent-cba-do-prezydenta/
|
|
Ja odnoszę wrażenie, że Wiejak stworzył swojego rodzaju sektę, koło wzajemnej adoracji. Grupka: aktywistów, lewicowych działaczy, pseudo-ekologów, aferzystów, ludzi którzy interes dżdżownicy przedkładają nad interes człowieka i innych podobnych. Kryterium jest jedno - musisz nie cierpieć Żuka albo być totalnie zafiksowanym na punkcie ekologii. Mile widziane są osoby z drygiem do zmyślania, koloryzowania, przesadzania i szukania dziury w całym.Czy to prawda, że w SKO orzekał Paweł Sadowski, który jest równocześnie przewodniczącym rady Fundacji Wolności? I czy w gazecie Jawny Lublin, będącej jak to redaktor Wiejak nazwał zbrojnym ramieniem Fundacji Wolności, nie pisał ostatnio przez jakiś czas tenże redaktor? Czytelnicy chyba zasługują na pełną informacjęRobi się ciekawie. Jeśli to prawda to LOL. LOL w sensie że mielibyśmy tutaj do czynienia z klasycznym nawiązaniem do powiedzenia "Dajcie mi człowieka a ja znajdę na niego paragraf". |
|
Nie wiem kto inny niż gmina niby miałby wnioskować o wycinkę drzew w pasie drogowym, skoro ustawa jasno mówi że może to robić wyłącznie właściciel terenu, sam czyli tutaj gmina Lublin lub w imieniu np właścicieli sąsiednich działek. Ja bym tę decyzję SKO zaskarżył, bo absurd goni absurd. Miażdżąca jest co najwyżej ignorancja i stronniczość pana który orzekał. Jeśli okazałoby się, że faktycznie był nim człowiek związany z nienawidzącą Żuka Fundacją Wolności na której czele od lat stoi gagatek który kiedyś startował na radnego miejskiego z list PiS, to już w ogóle śmiech na sali.
|
|
Co za ironia losu, że o manipulacjach i farmach trolli wspomina ktoś kto pod tym samym artykułem raz pisze jako "uwaga_na_trolle" a raz jako jako "srutek" - ktoś komu DW w ostatnich tygodniach zbanował już co najmniej kilkadziesiąt trollerskich kont. PS. Pozdrów PutinaA ja odnoszę wrażenie, że lubelski Ratusz stosuje takie same metody jak Putin czyli: odwracanie kota ogonem (to oni są źli i nas atakują, a my tylko walczymy o dobro zwykłych mieszkańców Lublina), totalna dezinformacja, manipulacja, propaganda, farmy trolli, zastraszanie wszystkich, którzy ośmielą się napisać jakikolwiek krytyczny komentarz wobec polityki prowadzonej przez prezydenta Żuka.Ja odnoszę wrażenie, że Wiejak stworzył swojego rodzaju sektę, koło wzajemnej adoracji. Grupka: aktywistów, lewicowych działaczy, pseudo-ekologów, aferzystów, ludzi którzy interes dżdżownicy przedkładają nad interes człowieka i innych podobnych. Kryterium jest jedno - musisz nie cierpieć Żuka albo być totalnie zafiksowanym na punkcie ekologii. Mile widziane są osoby z drygiem do zmyślania, koloryzowania, przesadzania i szukania dziury w całym.Czy to prawda, że w SKO orzekał Paweł Sadowski, który jest równocześnie przewodniczącym rady Fundacji Wolności? I czy w gazecie Jawny Lublin, będącej jak to redaktor Wiejak nazwał zbrojnym ramieniem Fundacji Wolności, nie pisał ostatnio przez jakiś czas tenże redaktor? Czytelnicy chyba zasługują na pełną informacjęRobi się ciekawie. Jeśli to prawda to LOL. LOL w sensie że mielibyśmy tutaj do czynienia z klasycznym nawiązaniem do powiedzenia "Dajcie mi człowieka a ja znajdę na niego paragraf". |
|
Kiedyś na radzie miasta ta inwestycja była w porządku obrad i na sesję przyjechał inwestor spółki " z poza lubelskiego klubu narciarzy" z prośbą o zmianę możliwości zabudowy tej działki. I na sesji został przez radnych podstawiony pod ścianą i zbiczowany. I nagle do spółki wchodzi z udziałami ON , cały na biało , szusownik alpejki który wchodzi do ratusza jak do siebie a z prezydentem jest na TY. I wtedy inwestycja rusza z kopyta a urzędnicy w zębach przynoszą wszystkie dokumenty. Cud nad Bystrzycą. No ale wpłacenie po 50 tys zl razem z żoną ( też pracownikiem ratusza) na kampanie prezydenta a później wspólne szusowanie z prezydentem w Alpach otwiera wiele możliwości i drzwi. Ci ludzie nie mają za grosz honoru a że to jest zgodne z prawem to śmieją się mieszkańcom w twarz.
|
|
A może to jakaś wojna deweloperów? Przecież wiadomo, że większościowym udziałowcem spółki wydającej Dziennik Wschodni jest inny lubelski deweloper.
|
|
Czyżby to jakaś wojna deweloperów? Przecież wiadomo, że większościowym udziałowcem spółki wydającej Dziennik Wschodni jest inny lubelski deweloper.
|
|
Bardzo dobry artykuł, ukazujący układy i ukladziki w Urzędzie Miasta.
|
|
Nie wdając się w spory polityczno-biznesowe spójrzmy obiektywnie. Lublin ogarnia betonoza. Pamietam jak na Kalinie na ulicy Kasztanowej była alejka drzew. Potem pis zezwolil na wycinkę. Peło trochę protestowało, ale radna z tej dzielnicy szybko wykorzystała koniukturę, i swoją kiełbasę wyborczą nadziała miejscami parkingowymi. Drzewa wycięto, kostkobetonoza zapanowała. .....Obłuda i kłamstwa tak jak cofnięcie funduszy na kontynuację nasadzeń w parku Zawilcowa. Jak była kampania to przyjechali na sesję foto oficjele. Wyborcy są potrzebni jedynie jako tło dla politycznych karier. Macie jakieś złudzenia??
|
|
Nie wdając się w spory polityczno-biznesowe spójrzmy obiektywnie. Lublin ogarnia betonoza. Pamietam jak na Kalinie na ulicy Kasztanowej była alejka drzew. Potem pis zezwolil na wycinkę. Peło trochę protestowało, ale radna z tej dzielnicy szybko wykorzystała koniukturę, i swoją kiełbasę wyborczą nadziała miejscami parkingowymi. Drzewa wycięto, kostkobetonoza zapanowała. .....Obłuda i kłamstwa tak jak cofnięcie funduszy na kontynuację nasadzeń w parku Zawilcowa. Jak była kampania to przyjechali na sesję foto oficjele. Wyborcy są potrzebni jedynie jako tło dla politycznych karier. Macie jakieś złudzenia??Jest jeszcze ta gadka o "nasadzeniach". Wcale nie często coś "się przyjmie". Ale istotniejsze jest to, że przez dziesiątki lat nie będzie bogatych w liście "koron drzew". Te kilka listków na "nasadzeniowych" patyczkach - to prawie nic. By ocenić straty trzeba by ilość tych "koron drzew" przemnożyć przez dziesiątki lat! |
|
Po komenatarzach widać, że trolle z ratusza i patodeweloperki, której nazwa mylnie kieruje do Szwajcarii, ruszyły z odsieczą. Co tak się osoby czepiły Fundacji Wolności, która z tego co można było znaleźć w lubelskich mediach, nie była inicjatorem sprawy z drzewami na Jutrzenki. Widać jednak, że stawką są duże pieniądze, a ratuszowi i klubowi narciarzy niewsmak, że w końcu ktoś im patrzy na ręce i ta samowolka nie tylko na Jutrzenki, ale i chociażby na Goździkowej, wreszcie może się skończy. Poszukajcie lepiej komu płacą grubą kasę lubelskie spółki komunalne za obsługę prawną i dlaczego pojawia się tam wiadoma osoba dwojga nazwisk Drozd-Kowalczyk. Ładnie się uwłaszczono na majątku komunalnym, oj ładnie. Nieprawdaż pani milenaaa
|
|
Gang narciarsko-żużlowy robi w tym mieście co chce.
|
|
A wysłałeś już raport do Żuka o nowych kontach i komentarzach? Jeżeli nie to na co czekasz trollerski konfidencie.Co za ironia losu, że o manipulacjach i farmach trolli wspomina ktoś kto pod tym samym artykułem raz pisze jako "uwaga_na_trolle" a raz jako jako "srutek" - ktoś komu DW w ostatnich tygodniach zbanował już co najmniej kilkadziesiąt trollerskich kont. PS. Pozdrów PutinaA ja odnoszę wrażenie, że lubelski Ratusz stosuje takie same metody jak Putin czyli: odwracanie kota ogonem (to oni są źli i nas atakują, a my tylko walczymy o dobro zwykłych mieszkańców Lublina), totalna dezinformacja, manipulacja, propaganda, farmy trolli, zastraszanie wszystkich, którzy ośmielą się napisać jakikolwiek krytyczny komentarz wobec polityki prowadzonej przez prezydenta Żuka.Ja odnoszę wrażenie, że Wiejak stworzył swojego rodzaju sektę, koło wzajemnej adoracji. Grupka: aktywistów, lewicowych działaczy, pseudo-ekologów, aferzystów, ludzi którzy interes dżdżownicy przedkładają nad interes człowieka i innych podobnych. Kryterium jest jedno - musisz nie cierpieć Żuka albo być totalnie zafiksowanym na punkcie ekologii. Mile widziane są osoby z drygiem do zmyślania, koloryzowania, przesadzania i szukania dziury w całym.Czy to prawda, że w SKO orzekał Paweł Sadowski, który jest równocześnie przewodniczącym rady Fundacji Wolności? I czy w gazecie Jawny Lublin, będącej jak to redaktor Wiejak nazwał zbrojnym ramieniem Fundacji Wolności, nie pisał ostatnio przez jakiś czas tenże redaktor? Czytelnicy chyba zasługują na pełną informacjęRobi się ciekawie. Jeśli to prawda to LOL. LOL w sensie że mielibyśmy tutaj do czynienia z klasycznym nawiązaniem do powiedzenia "Dajcie mi człowieka a ja znajdę na niego paragraf". |
|
A ja odnoszę wrażenie, że lubelski Ratusz stosuje takie same metody jak Putin czyli: odwracanie kota ogonem (to oni są źli i nas atakują, a my tylko walczymy o dobro zwykłych mieszkańców Lublina), totalna dezinformacja, manipulacja, propaganda, farmy trolli, zastraszanie wszystkich, którzy ośmielą się napisać jakikolwiek krytyczny komentarz wobec polityki prowadzonej przez prezydenta Żuka.Ja odnoszę wrażenie, że Wiejak stworzył swojego rodzaju sektę, koło wzajemnej adoracji. Grupka: aktywistów, lewicowych działaczy, pseudo-ekologów, aferzystów, ludzi którzy interes dżdżownicy przedkładają nad interes człowieka i innych podobnych. Kryterium jest jedno - musisz nie cierpieć Żuka albo być totalnie zafiksowanym na punkcie ekologii. Mile widziane są osoby z drygiem do zmyślania, koloryzowania, przesadzania i szukania dziury w całym.Czy to prawda, że w SKO orzekał Paweł Sadowski, który jest równocześnie przewodniczącym rady Fundacji Wolności? I czy w gazecie Jawny Lublin, będącej jak to redaktor Wiejak nazwał zbrojnym ramieniem Fundacji Wolności, nie pisał ostatnio przez jakiś czas tenże redaktor? Czytelnicy chyba zasługują na pełną informacjęRobi się ciekawie. Jeśli to prawda to LOL. LOL w sensie że mielibyśmy tutaj do czynienia z klasycznym nawiązaniem do powiedzenia "Dajcie mi człowieka a ja znajdę na niego paragraf". |
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|