Ludzie jednak są niereformowalni. Za prezesa Gąbki pan Mazurek był głównym księgowym i nie wierzę, że nie miał nic wspólnego z dziwnymi "transakcjami" Spółdzielni. A teraz zostaje wybrany na stanowisko Prezesa!? Dla mnie to jest chore i co najmniej podejrzane. Będę się pilnie przypatrywać działaniom nowego szefa Spółdzielni jako mieszkanka. I wolała bym się mylić w mojej ocenie tego pana. Pożyjemy, zobaczymy.
|
|
długo wyczekiwany powiew świeżości - ile nowy prezes ma lat? 70? 80? odkąd pamiętam jest we władzach LSM, choć mogę mieć pewne niedostatki w tej kwestii, bo pamięcią sięgam tylko do lat 90-tych..
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|