|
Jak się przechodzi obok budynków stadniny wieje taki smutek. Tyle młodzieży tam się kręciło.W planach jest ktoś nowy, Pan Żuk jeszcze zamierza żużel zainstalować obok koni.Przez Pana Żuka Lublin stracił kompletnie swój klimat, całe miasto zamienił w blokowisko. Co za człowiek co nie lubi ani zwierząt ani ludzi tylko sobie zarabiać, sobie bo Lublin jest najbardziej przez niego zadłużonym miastem Polski. Śmierdzi mu zwierzętami, a mnie śmierdzi spalinami.
|
|
|
Możemy tylko popisać. Urzędnik zrobi i tak swoje. Pomysł stadionu żużlowego razem z końmi jest bardzo nietrafiony, delikatnie pisząc. Urzędnik chyba konia widział tylko na obrazku. Kto utrzyma część hippiczną, żużlowcy?! Wolne żarty. Stowarzyszenie jest fajne i ma wspaniałych młodych ludzi, ale pieniędzy żadnych. Na stronach prośba o wsparcie. Lublin przed wojną miał tor wyścigowy dla koni, to zawsze przynosi zyski, prestiż i daje możliwość utrzymania dla ludzi, koni i terenu z budynkami. Obstawianie gonitw to nic złego panie prezydencie Żuk, bo inaczej trzeba byłoby totolotka zamknąć zamknąć. Inwestor się znajdzie, ale trzeba myśleć szeroko a nie zaściankowo.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
