Lublin: Budowa na górkach czechowskich uznana za zgodną z prawem

Nie mogę się już doczekać tych domków 70 m2 za 100 tys. złotych bez pozwolenia. Jestem taki podniecony :)

I co teraz będzie... nowi sąsiedzi za miedzą ? Gdzie będzie samozwańczy komitet wyrzucał śmieci ? Jak żyć !!

Czy ktoś spodziewał się czegoś innego? Przecież to było jasne, że każdy normalnie myślący i stosujący prawo uzna działania za legalne. To kompromitacja pisowskiej prokuratury. Ale Monisia pierwszy prawnik Lublina już podkręca atmosfere!

A co w kwestii braku oceny oddziaływania na środowisK0 P0przez "etaP0wanie" procesu dewastacji przez cwaniaKÓw? PS. Znowu nie zdążyłeś zabloK0wać wątku, paliwacku, żałosna tubo P0wtarzająca kłamstwa dewelocwaniackie? Ale przynajmniej nazbierasz zielonych łapek od agenta_srom_K_a  - będziesz miał radoch, prymitywie.

"Alejka została oficjalnie otwarta pod koniec maja", a w dniu 1 czerwca nie została jeszcze formalnie przekazana i odebrana przez właściciela, czyli Urząd Miasta Lublin. W kwestiach formalnych to nie prokuratura była pierwotnym wnioskodawcą uchylenia pozwolenia na budowę "ścieżki terenowej", co powoduje, że decyzja wojewody, czy GUNB z przyczyn oczywistych nie może być ostateczna, która i tak zresztą podlegać będzie zaskarżaniu do sądu administracyjnego. Znamienne, że redaktor sprawozdawca doskonale wie, iż uprawia nie tyle demagogię, ile dezinformację.

A co w kwestii braku oceny oddziaływania na środowisK0 P0przez "etaP0wanie" procesu dewastacji przez cwaniaKÓw? PS. Znowu nie zdążyłeś zabloK0wać wątku, paliwacku, żałosna tubo P0wtarzająca kłamstwa dewelocwaniackie? Ale przynajmniej nazbierasz zielonych łapek od agenta_srom_K_a  - będziesz miał radoch, prymitywie.

Ta kwestia, czyli brak raportu, oceny i ustalenia uwarunkowań środowiskowych dla planowanej budowy"ścieżki terenowej "  w Górkach Czechowskich na zawsze pozostanie hańbą tych  wszystkich , którzy wiedzieli i nie uczynili nic, by przeciwdziałać zbrodni środowiskowej i klimatycznej.

Praworządna decyzja dopuszczająca realizację standardowej oświetlonej aleiki komunikacyjnej w obszarz chronionym chomika europejskiego? Ci co tę alejkę wymyślili, zaprojektowali, wybudowali i zatwierdzili, czarnym kolorem zapisali się w historii miasta. Krzywda wyrządzona chomikom, naturze i miastu wróci.

Czy ktoś spodziewał się czegoś innego? Przecież to było jasne, że każdy normalnie myślący i stosujący prawo uzna działania za legalne. To kompromitacja pisowskiej prokuratury. Ale Monisia pierwszy prawnik Lublina już podkręca atmosfere!

Pisowską prokuraturę skompromitował pisowski wojewoda i pisowski GUNB? Kogoś jeszcze brakuje w tym wykazie kompromitujących i skompromitowanych?

Dajcie już spokój tej ścieżce. Codziennie korzystają z niej ludzie to potwierdzenie, że decyzja o jej powstaniu była dobra.

Dajcie już spokój tej ścieżce. Codziennie korzystają z niej ludzie to potwierdzenie, że decyzja o jej powstaniu była dobra.

Przecież tu nie o ścieżkę chodzi, a sposób jej wykonania. Bywało już tak, że ludzie z czegoś korzystali codziennie, a nawet 24h, a historia i trybunały międzynarodowe uznawały, że to nie było dobre.

Monisia, przelogowana na następny profil i dalej językiem esperanto trolluje :) Ze ścieżki już korzysta dużo ludzi i to pokazuje, jak interes społeczny góruje nad ekoterrorem. Zaproście chomika do wywiadu, niech sam się wypowie.

ścieżka podoba się mieszkańcom i to jest najważniejsze :)

srome_K_, ścierK0 deweloratuszowa o 200 fejK0wych loginach, gorączK0we klepanie w łapki nie przykryje faktu, że P0zostawiłeś ten kluczowy dla dewelo-bandy temat bez "moderacji" do PÓźnych godzin P0P0łudniowych, co jest zapewne skutkiem, że wczoraj znowu zalałeś swoją trolerską pałę. Założę się, że Narcyz Jakubowicki to zauważył i będą konsekwencje.

Cóż za zaskoczenie :/

Bulandyjska Zjednoczona Partia Deweloperska oczywiści "nie widzi" problemu w mega-dewastacji.

Korzystając z okazji - apel do ludzi od GWZ, jeśli tu zajrzycie - czy nie moglibyście uruchomić jakiejś innej platformy informacyjnej niż fejkbuk? Ostatnio fb nie chce pokazać mi Waszych treści bez zalogowania się, a ja nie zamierzam otwierać konta na tym szpiegującym paździerzu.

A co w kwestii braku oceny oddziaływania na środowisK0 P0przez "etaP0wanie" procesu dewastacji przez cwaniaKÓw? PS. Znowu nie zdążyłeś zabloK0wać wątku, paliwacku, żałosna tubo P0wtarzająca kłamstwa dewelocwaniackie? Ale przynajmniej nazbierasz zielonych łapek od agenta_srom_K_a  - będziesz miał radoch, prymitywie.

 Ta kwestia, czyli brak raportu, oceny i ustalenia uwarunkowań środowiskowych dla planowanej budowy"ścieżki terenowej    "     w Górkach Czechowskich na zawsze pozostanie hańbą tych     wszystkich    , którzy wiedzieli i nie uczynili nic, by przeciwdziałać zbrodni środowiskowej i klimatycznej.

 Dewelo-ośmiornica zyskała dodatkową mackę - w osobie kierownika UW.

Czy ktoś spodziewał się czegoś innego? Przecież to było jasne, że każdy normalnie myślący i stosujący prawo uzna działania za legalne. To kompromitacja pisowskiej prokuratury. Ale Monisia pierwszy prawnik Lublina już podkręca atmosfere!

Pisowską prokuraturę skompromitował pisowski wojewoda i pisowski GUNB? Kogoś jeszcze brakuje w tym wykazie kompromitujących i skompromitowanych?

 Jakby nie wystarczyło, że Łysogród kompromitowany jest na co dzień przez P0czynania dewelo-kamerdynera z Jakubowic, który klęczy przed cwaniakami o mentalności i aparycji cinkciarzy.

Praworządna decyzja dopuszczająca realizację standardowej oświetlonej aleiki komunikacyjnej w obszarz chronionym chomika europejskiego? Ci co tę alejkę wymyślili, zaprojektowali, wybudowali i zatwierdzili, czarnym kolorem zapisali się w historii miasta. Krzywda wyrządzona chomikom, naturze i miastu wróci.

 Miasto-wydmuszka już i tak skazane jest na upadek - 10-ciu lat nierządów Dewelo-Nerona nie da się odrobić. Teraz trwa wyścig, kto zdąży się P0żywić na P0zostałych resztkach.

Dajcie już spokój tej ścieżce. Codziennie korzystają z niej ludzie to potwierdzenie, że decyzja o jej powstaniu była dobra.

 Przecież tu nie o ścieżkę chodzi, a sposób jej wykonania. Bywało już tak, że ludzie z czegoś korzystali codziennie, a nawet 24h, a historia i trybunały międzynarodowe uznawały, że to nie było dobre.

 Cwaniactwo nauczyło się żerować na najniższych instynktach, które w kapitalizmie stały się cnotą i teraz zbiera żniwa.

Ścieżka już powstała ludzie z niej licznie korzystają to  bezsensowne  by było teraz  uznanie  tego za nie zgodne z prawem