Myślę że o wiele łatwiej byłoby redaktorowi gdyby informował kiedy aktywiści akurat nie protestują?
|
|
"Zgodnie z art. 33 ust. 1 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (t. j. Dz. U. z 2018 r., poz. 1202) pozwolenie na budowę dotyczy całego zamierzenia budowlanego. W przypadku zamierzenia budowlanego obejmującego więcej niż jeden obiekt, pozwolenie na budowę może, na wniosek inwestora, dotyczyć wybranych obiektów lub zespołu obiektów, mogących samodzielnie funkcjonować zgodnie z przeznaczeniem. Jeżeli pozwolenie na budowę dotyczy wybranych obiektów lub zespołu obiektów, inwestor jest obowiązany przedstawić projekt zagospodarowania działki lub terenu, o którym mowa w art. 34 ust. 3 pkt 1 ustawy, dla całego zamierzenia budowlanego." Gdyby spełniono warunki prawa ogólnego i miejscowego, to decyzja o uwarunkowaniach środowiskowych byłaby obligatoryjna, bo "ścieżki terenowe", ciągi piesze i rowerowe przekraczałyby wielokrotnie normatywy zapisane w odpowiednich rozporządzeniach do ustaw środowiskowych.
|
|
Myślę że o wiele łatwiej byłoby redaktorowi gdyby informował kiedy aktywiści akurat nie protestują?Jak sama nazwa wskazuje — chodzi o aktywność, a nie pasywność, czy też bezczynność. Ty też jesteś aktywny, a że w przeciwnym kierunku do obrońców Górek Czechowskich, to już twoja osobista sprawa. |
|
Koncesjonowani przez Dziennik Wschodni aktywiści znowu protestują. Łał, faktycznie to coś nowego. Zniknie trochę chaszczy i powstanie wygodne przejście z jednej strony poligonu na drugą, straszna rzecz. Panie premierze jak żyć?
|
|
Im prędzej najbardziej pazerny dewelocwaniak pogodzi się z faktem, że z geszeftu 700-lecia będą nici, tym mniejsze straty poniesie. I mam na myśli nie tylko sprawę WSA i inne możliwe procedury zatrzymania dewastacji, ale także to, że balon "pewnego" byznesu na wynajmie pękł nawet w stolicy ***money.pl/gospodarka/pandemia-postawila-ten-rynek-na-glowie-nawet-10-tys-mieszkan-czeka-na-najemcow-w-samej-warszawie-6557848340708192a.htmlTu już nie chodzi o intensywną urbanizację samą w sobie, a o pryncypia ustrojowe, w których obywatel nie może mieć racji, a jeżeli ma, to staje się jak w przypadku Stobnicy , czyli jednoznaczne naruszenie prawa, ale pozwolenie na budowę ważne. Wspólnicy w spółkach pod znakiem TBV oraz wyrastających jak grzyby po deszczu konsorcjach mogą budować, jak im się podoba, bo nie stawiają się systemowi sprawowania władzy w Polsce i wypełniają wolę lokalnych kacyków partii politycznych dzielących się władzą nieprzerwanie od 1989 roku. Jak będzie trzeba, to w celu zapełnienia zaplanowanych w Górkach Czechowskich 30 " akademików " - zlikwido wane zostaną kampusy uczelni za przeproszeniem publicznych. |
|
I znowu odgrzewamy to samo co zawsze. Paskudny deweloper znowu robi źle. A czy nie pomyśleliście, ze robi coś co jednak ludziom z tych osiedli sie przyda? Mieszkam na Czechowie od urodzenia. Mama nie pozwalała mi tam chodzić, obecnie sama nie chce tam puszczać swoich dzieci, bo nie jest to miejsce bezpieczne. Dobrze, że będzie ścieżka dzięki której będzie można pójść na przyjemny spacer w otoczeniu przyrody. Zamiast powiedzieć "dziękuję" znowu hejtujecie. A ja jestem wdzięczna że TBV konsekwentnie realizuje to co obiecał. Nie zdarza się to często.
|
|
Ta ścieżka jest tam tak potrzebna jak rybie rower.
|
|
W końcu ten teren zostanie uporządkowany (zniknie wysypisko śmieci) i będzie można z niego korzystać. Dla przypomnienia, Górki Czechowskie w większej części po wielu latach, bez ponoszenia kosztów w końcu wróciły w posiadanie miasta.
|
|
I znowu odgrzewamy to samo co zawsze. Paskudny deweloper znowu robi źle. A czy nie pomyśleliście, ze robi coś co jednak ludziom z tych osiedli sie przyda? Mieszkam na Czechowie od urodzenia. Mama nie pozwalała mi tam chodzić, obecnie sama nie chce tam puszczać swoich dzieci, bo nie jest to miejsce bezpieczne. Dobrze, że będzie ścieżka dzięki której będzie można pójść na przyjemny spacer w otoczeniu przyrody. Zamiast powiedzieć "dziękuję" znowu hejtujecie. A ja jestem wdzięczna że TBV konsekwentnie realizuje to co obiecał. Nie zdarza się to często.Mama nigdy nie mówiła, że za bezpieczeństwo nie tylko tam odpowiada właściciel oraz z mocy ustawy-prezydent Miasta Lublin? Proszę obejrzeć ten materiał sprzed roku i porównać z tym, co jest teraz wynikiem " urządzania " Górek Czechowskich przez TBV Investment : ***s://youtu.be/13UTwoPuKRU?list=PLKFt0ss2ItB52uIVxq9axp7TX6ry2yoEP |
|
I znowu odgrzewamy to samo co zawsze. Paskudny deweloper znowu robi źle. A czy nie pomyśleliście, ze robi coś co jednak ludziom z tych osiedli sie przyda? Mieszkam na Czechowie od urodzenia. Mama nie pozwalała mi tam chodzić, obecnie sama nie chce tam puszczać swoich dzieci, bo nie jest to miejsce bezpieczne. Dobrze, że będzie ścieżka dzięki której będzie można pójść na przyjemny spacer w otoczeniu przyrody. Zamiast powiedzieć "dziękuję" znowu hejtujecie. A ja jestem wdzięczna że TBV konsekwentnie realizuje to co obiecał. Nie zdarza się to często.Uwaga!!!! Powyższy komentarz został napisany przez wynajętego dewelotrolla. |
|
W końcu ten teren zostanie uporządkowany (zniknie wysypisko śmieci) i będzie można z niego korzystać. Dla przypomnienia, Górki Czechowskie w większej części po wielu latach, bez ponoszenia kosztów w końcu wróciły w posiadanie miasta.Uwaga!!!! Powyższy komentarz został napisany przez wynajętego dewelotrolla. |
|
Ciekawe, gdzie ci aktywiści byli, kiedy na tym terenie przeprowadzano ćwiczenia wojskowe. Wtedy jakoś było cacy. I przyroda miała lepiej, i chomiki, i nikt nawet uroku nie rzucał na to miejsce
|
|
W końcu ten teren zostanie uporządkowany (zniknie wysypisko śmieci) i będzie można z niego korzystać. Dla przypomnienia, Górki Czechowskie w większej części po wielu latach, bez ponoszenia kosztów w końcu wróciły w posiadanie miasta.Znaczy się, że wysypisko śmieci istnieje tylko dlatego, by był pretekst do " porządkowania " w postaci zaplanowanej intensywnej urbanizacji Górek Czechowskich? Głównym kosztem tego geszeftu jest niszczenie różnorodności biologicznej, która miała i powinna być chroniona. |
|
Nie ma co się oszukiwać . Tu nie chodzi o samą idee budowy bloków czy sprawy środowiskowe. Tu chodzi o to że w Lublinie są święte krowy które mogą wszystko a urzędnicy jedzą im z ręki. To jest głównym powodem tego konfliktu. Dodatkowo te święte krowy mają polityczne powiązania z platformą poprzez powiązania kapitałowe spółek. Władza jest teoretycznie tylko służbą a nie prywatnym folwarkiem. W tej sprawie głos mieli mieszkańcy okoliczni, którzy się jednogłośnie wypowiedzieli demokratycznie - nie chcą tego układu i tej inwestycji. Jednym się podoba a innym nie , każdy ma swój argument ale obowiązkiem władzy jest reprezentowanie mieszkańców a nie własnych interesów.Zgadza się. W Lublinie faktyczną władzę mają deweloperzy (ci wybrani) i lokalna oligarchia. |
|
Ciekawe, gdzie ci aktywiści byli, kiedy na tym terenie przeprowadzano ćwiczenia wojskowe. Wtedy jakoś było cacy. I przyroda miała lepiej, i chomiki, i nikt nawet uroku nie rzucał na to miejsceNie wiem jak inni, ale osobiście brałem tam udział w ćwiczeniach rezerwy WP. Chodziłem tam również na spacery z dzieckiem w wózku. Teraz bywam tam regular nie, by dokumentować bezmiar zniszczeń i bezprawia dokonywanych przez kandydata na dewelopera i sprzyjającej mu władzy politycznej. Bez względu na przyczyny swoich wizyt w obszarze Górek Czechowskich byłem i jestem przekonany, że jest to obszar podlegający prawu miejscowemu i ogólnemu, a nie bezprawiu lokalnego układu władzy i pieniądza. Nie rolą żołnierza, rezerwisty, rodzica, dziadka, czy bezdzietnego, lub pacyfisty jest wyręczanie prezydenta miasta i radnych, dyrektora RDOŚ , prokuratora, czy policjanta. Tych ostatnich pytaj o oddziaływanie konkretnego przeznaczenia obszaru Górek Czechowskich na środowisko. |
|
Monisia aka kronikidewelorozwoju, jak już przelogowujesz się na inne konto to chociaż płytę zmień, żeby ludzie się nie połapali, że to znowu ty ujadasz pisowski trollu, tylko pod innym nickiem i na świeżo założonym koncie.Nie ma co się oszukiwać . Tu nie chodzi o samą idee budowy bloków czy sprawy środowiskowe. Tu chodzi o to że w Lublinie są święte krowy które mogą wszystko a urzędnicy jedzą im z ręki. To jest głównym powodem tego konfliktu. Dodatkowo te święte krowy mają polityczne powiązania z platformą poprzez powiązania kapitałowe spółek. Władza jest teoretycznie tylko służbą a nie prywatnym folwarkiem. W tej sprawie głos mieli mieszkańcy okoliczni, którzy się jednogłośnie wypowiedzieli demokratycznie - nie chcą tego układu i tej inwestycji. Jednym się podoba a innym nie , każdy ma swój argument ale obowiązkiem władzy jest reprezentowanie mieszkańców a nie własnych interesów.Zgadza się. W Lublinie faktyczną władzę mają deweloperzy (ci wybrani) i lokalna oligarchia. |
|
Nie zapominajcie o tarczy ochronnej terenowych i centralnych struktur PiS, bez której takie rzeczy jak niszczenie Górek Czechowskich nie mogłyby mieć miejsca.Nie ma co się oszukiwać . Tu nie chodzi o samą idee budowy bloków czy sprawy środowiskowe. Tu chodzi o to że w Lublinie są święte krowy które mogą wszystko a urzędnicy jedzą im z ręki. To jest głównym powodem tego konfliktu. Dodatkowo te święte krowy mają polityczne powiązania z platformą poprzez powiązania kapitałowe spółek. Władza jest teoretycznie tylko służbą a nie prywatnym folwarkiem. W tej sprawie głos mieli mieszkańcy okoliczni, którzy się jednogłośnie wypowiedzieli demokratycznie - nie chcą tego układu i tej inwestycji. Jednym się podoba a innym nie , każdy ma swój argument ale obowiązkiem władzy jest reprezentowanie mieszkańców a nie własnych interesów.Zgadza się. W Lublinie faktyczną władzę mają deweloperzy (ci wybrani) i lokalna oligarchia. |
|
Agencie_srom_K_u, śmierdzący dewelo-cieciu, sam pozakładałeś dziś świeże fejkowe konta "mieszkanek czechowa dziękujących tebewałowi". Propaganda bardziej toPOrna od tej, którą POsługuje się ratuszowy Gubernator, co stanowi wyczyn sam w sobie.
|
|
Miałem okazję poruszać ten temat z wieloma znajomymi z miasta i okolic górek, mieszkam blisko, a temat jest "gorący". Opinie są, jak zawsze i w każdej sprawie różne. Osobiście widzę w planowanym Parku potencjał. Ścieżka niedługo zostanie ukończona i sami się przekonamy, jak wiele osób będzie z niej korzystało, ja mam zamiar.
|
|
To fakt, ale nawet pisiaki nie będą w stanie napędzić deweloperom jeleni, kiedy na rynek wejdzie masa kupionych na górce na kredyt apartamĘtów pod "pewny" byznes z wynajmu, które od wielu miesięcy stoją puste, a ratki trzeba płacić. A nienapasiona deweloperka ciągle stawia nowe, dopóki im banki dają jeszcze kredyty.Nie zapominajcie o tarczy ochronnej terenowych i centralnych struktur PiS, bez której takie rzeczy jak niszczenie Górek Czechowskich nie mogłyby mieć miejsca.Nie ma co się oszukiwać . Tu nie chodzi o samą idee budowy bloków czy sprawy środowiskowe. Tu chodzi o to że w Lublinie są święte krowy które mogą wszystko a urzędnicy jedzą im z ręki. To jest głównym powodem tego konfliktu. Dodatkowo te święte krowy mają polityczne powiązania z platformą poprzez powiązania kapitałowe spółek. Władza jest teoretycznie tylko służbą a nie prywatnym folwarkiem. W tej sprawie głos mieli mieszkańcy okoliczni, którzy się jednogłośnie wypowiedzieli demokratycznie - nie chcą tego układu i tej inwestycji. Jednym się podoba a innym nie , każdy ma swój argument ale obowiązkiem władzy jest reprezentowanie mieszkańców a nie własnych interesów.Zgadza się. W Lublinie faktyczną władzę mają deweloperzy (ci wybrani) i lokalna oligarchia. |
Strona 1 z 6
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|