Lublin. Chcą mieszkań w dawnej stomatologii. Przeor chce zatrzymać inwestycję

Nie ma to jak katolicy którzy najpierw wyleją trochę żółci na tym forum, obrażą wszystkich a potem podzielą się opłatkiem i siądą w pierwszym rzędzie na pasterce. Jakie to polskie

Czy to piątek czy sobota @Labydłownik to ydiota. Czy to puder czy to szminka, @Labydzina to dziewczynka. Myje zęby kabanosem, A popija domestosem. Gile z nosa wydłubuje, Po czym długo je skosztuje. Freda męczy od południa, mimo że już koniec grudnia.

Ludzie święta są. Chce wam się siedzieć na forum i kłócić. Odpocznijcie od tego jadu chociaż kilka dni. Rozumiem ze są ludzie samotni ale już lepiej tv oglądać niż innych obrażać

Ciekaw jestem, gdyby ktoś tak podliczył ile artykułów krytykujących lubelskich deweloperów, w ciągu roku wypuszcza z siebie DW. Wszystkie informacje o tym, że gdzieś wycięto drzewo, ktoś złożył odwołanie, a ktoś coś kupił i to niedobrze, że kupił, bo może jeszcze coś zarobi. To jest taka alternatywna rzeczywistość, bo jak wyjść na świat i porozmawiać z ludźmi, to się tym tak nie pasjonują. Mało kogo to obchodzi. Tymczasem dla DW to najważniejszy temat i nawet na Wigilię mamy szokującego niusa, że ktoś mógł od czegoś złożyć odwołanie i je nawet złożył.

Masz całkowitą rację. Inne miasta się rozwijają, a DW wydaje się wielkim hamulcowym. Nic dziwnego, że toleruje jakiegoś trolla, może dwóch, którzy pod dziesiątkami fake'owych kont wypisują tu bzdury, które wpisują się w narrację DW.

Jednym czym Lublin wyróżnia się wśród polskich miast to panoramy Starego Lublina widziane nie tylko z Ruskiej. Najbardziej znaną perspektywę Lublina wykoną przez Brauna w XVII w. możemy na żywo oglądać i dzisiaj, choć z niewielkimi zmianami. Wspaniały widok Lublina z wzgórza Czwartek, wspaniałe widoki Lublina z ul. Rusalki, czy też wielka panorama miasta z wjazdu do miasta, od strony Zamościa. I te dobra rodowe miasta trzeba strzec przed dewstscją, przed budową wieżowców, które zawłednęły głowami wielu mieszkańców Lublina, ale i lubelskich architektów. Wzorujemy się na Florencji, bez wieżowców, mieście z 300 tysięczną ludnością, ściągającmy miliony turystów. I oby tak pozostało. 

Przeor przed wszystkim chce zapobiec dewastacji panoramy historycznego starego Lublina z zabytkowym kościołem karmelitów i   dawnym pałacem Leszczyńskich. Przeor nie zgadza się na wciśnięcie kolejnych budynków o wysokości 20.6 m, bo taką wysokość mogąc mieć te budynki-15.5 m elewacji+ 2 kondygnacje pod pochyłym dachem. W tym miejscu nie powinny powstać budynki o większej liczbie kondygnacji niż 3, tak by harmonijnie wtopiły się w istniejącą zabudowę Świętoduskiej i Zielonej. Taka zbudowa nie zacieni, a przede wszystkim nie zdominuje budynków karmelitów. Przecież nowocześność  miasta nie wynika z wysokości zabudowy, a z formy i jakości materiałów z jakich budynki są zbudowane.

A niby dlaczego Lublin ma "świecić" z każdej strony budowlami sakralnymi? Co to jest - miasto kościelne, czy jak?

Podejrzewam, że przeor niespecjalnie interesuje się harmonijnością zabudowy z różnych kątów widzenia, za to klasztor dba o jakiś własny interes, jak być może ta fotowoltaika. Widok z Lubartowskiej i tak od dawna był i jest spaprany, bo w stronę klasztoru Karmelitów od zawsze straszyła odrapana, przeskalowana stomatologia, a widok w dół ulicy został nieodwracalnie zniszczony majaczącym na horyzoncie papuzim gmachem onkologii, nieskrępowanie durnym dziełem pani od Św. Jana Bosko. Patrząc wzdłuż linii KP z kolei na horyzoncie zobaczymy majaczący hotelowiec. W tym mieście już nie ma czego chronić, może jeszcze poza widokiem Podzamcza od strony Rusałki. W Barcelonie pośród zabytkowej zabudowy stoi zaokrąglony jak fallus wieżowiec, a widok Paryża też z niektórych perspektyw niszczy widok wieżowców współczesnej dzielnicy La Defense. Już nie mówiąc o kontrowersjach jakie wywołało postawienie szklanej piramidy przed Luwrem.  W przedwojennym Lwowie narzekano, że czynszowe kamienice zasłaniają widok na kościoły. Miasta się nieustannie zmieniają i przekształcają - takie życie.

Powiem Ci tak - nie wyobrażałem sobie szklanych piramid na dziedzińcu Luwru. Dziś nie wyobrażam sobie, by ich tam nie było :-)

Przy tej okazji można złożyć mieszkańcom byłego Koziego Grodu (obecnie dewelo-detroit nad Bystrzycą) świąteczne życzenia, żeby to nieszczęsne miasto uwolniło się wreszcie sP0d dewelo-okupacji, czemu - alleluja! - sprzyja załamanie sprzedaży kurników. Niechaj niewidzialna ręka sprawi, żeby członkowie dewelo-gangu skoczyli sobie do gardeł jak wściekłe psy, a resztę dewelo-śmiecia żeby pozamiatała prokuratura i CBA.

Ale ty masz nasrane pod kopułą, trollu.

Cfelo Tęgiego Łba - nawet w ten dzień twój buracki dewelo-szefunio zagania cię do siania pat0-pr-u na rzecz jego szemranych dewelo-geszeftów?

To raczej ciebie twój szef zagania. Kto bardziej to forum ZALEWA, ty, czy my?

Specjalnie dla cfeli Tęgiego Łba przepis na to jak uzyskać pyszną dewelo-wuzetkę: zostać przewodniczącym RM, wyK0rzystując to do wkręcenia się w środowisko dewelo-buraczków, zaprzyjaźniająć się P0 drodze z głównym Ubogacaczem, kupić na P0czątek byznesowej przygody grunty w polu, które wkrótce "przypadkiem" zostaną przekształcone pod budowę kurników, następnie wejść w spółkę z bogatym dewelo-buraczkiem wnosząc do niej "kapitał" w postaci możliwości załatwiania w rathausie rzeczy dla innych nieosiągalnych, a następnie zmiksować i polać to wszystko solidnie wazeliną. Szczegółowy przepis był w tekście DW, który ukazał się jednak tylko w wersji papierowej jawnylublin.pl/artykul-o-piotrze-kowalczyku-ocenzurowany/

Ależ bełkot!

Przeor przed wszystkim chce zapobiec dewastacji panoramy historycznego starego Lublina z zabytkowym kościołem karmelitów i   dawnym pałacem Leszczyńskich. Przeor nie zgadza się na wciśnięcie kolejnych budynków o wysokości 20.6 m, bo taką wysokość mogąc mieć te budynki-15.5 m elewacji+ 2 kondygnacje pod pochyłym dachem. W tym miejscu nie powinny powstać budynki o większej liczbie kondygnacji niż 3, tak by harmonijnie wtopiły się w istniejącą zabudowę Świętoduskiej i Zielonej. Taka zbudowa nie zacieni, a przede wszystkim nie zdominuje budynków karmelitów. Przecież nowocześność  miasta nie wynika z wysokości zabudowy, a z formy i jakości materiałów z jakich budynki są zbudowane.

Przeor przede wszystkim powinien sprzeciwiać się praktykom dziadogrodzkiej dewelo-bandy z zasady - zasady sprzeciwiania się kultowi Mamony i walki z cfaniactwem oraz fareuzyszostwem, jak trafnie nauczał Nazarejczyk. Co najmniej raz w miesiącu kazanie we wszystkich przybytkach powinno być zadedykowane objaśnianiu wiernym i obnażaniu sP0sobów, jakimi Mefisto Jakubowicki przemienia to nieszczęsne miasto w dewelo-gomorę tak, jak za komuny kapłani piętnowali ekscesy ówczesnego reżimu. Niestety, obecnie duchowieństwo albo obawia się pozwów bardziej niż onegdaj prześladowań SB, albo - co gorsza - zatraciło zrozumienie nauk Nazarejczyka..

Ciebie do reszty posrało? Przedstawiciel kleru ma się sprzeciwać kultowi mamony? To jak on będzie żył, kiedy straci tego życia sens... A kazania mogą sobie pierdaczyć na temat katolickich miejscowości, jeśli takie znajdą. Co więcej - niejeden dzisiejszy kościół zbudowano wg takiego projektu, że to tylko siąść i płakać. Księża mają tu najmniej do powiedzenia, zwłaszcza w kwestiach przepisów cywilnych. Kiedy chodzi  pedofilię, to potrafią nawet opowiadać, że są obywatelami Watykanu, a nie Polski, więc niech zamkną gęby i odwalą się od spraw dotyczących wszystkich Polaków, a nie tylko ich wiernych.

sra_K_a, dewelo-czirliderK0, ostro się zwijasz ze smarowankiem wazelinką. Wyczułać, że te krystyny i dzessy to Tęgi Łeb we własnej osobie?

Nie wierzę! Kościół nie chce nowych owieczek do strzyżenia choćby tylko "po kolędzie". A może ma inne plany co tej działki i będzie blokował wszelkie inwestycje do czasu możliwości przejęcia za 1%

Tam nikt nie będzie mieszkać na stałe. Ok. 1/3 to będą garsoniery (do obracania studenciar wyrwanych na wypchany portfel w chlejniach na karkowskim), druga 1/3 - kurniki pod wynajem para-hotelowy i 3-cia 1/3 - pustostany ynwestycyjne. Słowem: barbarzyństwo urbanistyczne o zerowej roli dla zaspokajania potrzeb mieszkaniowych zwykłych ludzi.

A gdyby nawet, to co? Chcesz prawnie zakazać wynajmu nieruchomości? To ci się kler zbuntuje...

Najśmieszniejsze ze księża marudzą że im słońce zasloni, a przecież ten budynek już jest. Czy tego przypadkiem nie zauważyli? tylko że jest ruderą, jest brzydki i straszy

Jednym czym Lublin wyróżnia się wśród polskich miast to panoramy Starego Lublina widziane nie tylko z Ruskiej. Najbardziej znaną perspektywę Lublina wykoną przez Brauna w XVII w. możemy na żywo oglądać i dzisiaj, choć z niewielkimi zmianami. Wspaniały widok Lublina z wzgórza Czwartek, wspaniałe widoki Lublina z ul. Rusalki, czy też wielka panorama miasta z wjazdu do miasta, od strony Zamościa. I te dobra rodowe miasta trzeba strzec przed dewstscją, przed budową wieżowców, które zawłednęły głowami wielu mieszkańców Lublina, ale i lubelskich architektów. Wzorujemy się na Florencji, bez wieżowców, mieście z 300 tysięczną ludnością, ściągającmy miliony turystów. I oby tak pozostało.

Człowieku - gdzie Lublin,a gdzie Florencja!!!

Jednym czym Lublin wyróżnia się wśród polskich miast to panoramy Starego Lublina widziane nie tylko z Ruskiej. Najbardziej znaną perspektywę Lublina wykoną przez Brauna w XVII w. możemy na żywo oglądać i dzisiaj, choć z niewielkimi zmianami. Wspaniały widok Lublina z wzgórza Czwartek, wspaniałe widoki Lublina z ul. Rusalki, czy też wielka panorama miasta z wjazdu do miasta, od strony Zamościa. I te dobra rodowe miasta trzeba strzec przed dewstscją, przed budową wieżowców, które zawłednęły głowami wielu mieszkańców Lublina, ale i lubelskich architektów. Wzorujemy się na Florencji, bez wieżowców, mieście z 300 tysięczną ludnością, ściągającmy miliony turystów. I oby tak pozostało.

 Sorki, ale nie ma już "Lublina". Jest Dewelo-Detroit nad Bystrzycą.

Specjalnie dla cfeli Tęgiego Łba przepis na to jak uzyskać pyszną dewelo-wuzetkę: zostać przewodniczącym RM, wyK0rzystując to do wkręcenia się w środowisko dewelo-buraczków, zaprzyjaźniająć się P0 drodze z głównym Ubogacaczem, kupić na P0czątek byznesowej przygody grunty w polu, które wkrótce "przypadkiem" zostaną przekształcone pod budowę kurników, następnie wejść w spółkę z bogatym dewelo-buraczkiem wnosząc do niej "kapitał" w postaci możliwości załatwiania w rathausie rzeczy dla innych nieosiągalnych, a następnie zmiksować i polać to wszystko solidnie wazeliną. Szczegółowy przepis był w tekście DW, który ukazał się jednak tylko w wersji papierowej jawnylublin.pl/artykul-o-piotrze-kowalczyku-ocenzurowany/

Przeor przed wszystkim chce zapobiec dewastacji panoramy historycznego starego Lublina z zabytkowym kościołem karmelitów i   dawnym pałacem Leszczyńskich. Przeor nie zgadza się na wciśnięcie kolejnych budynków o wysokości 20.6 m, bo taką wysokość mogąc mieć te budynki-15.5 m elewacji+ 2 kondygnacje pod pochyłym dachem. W tym miejscu nie powinny powstać budynki o większej liczbie kondygnacji niż 3, tak by harmonijnie wtopiły się w istniejącą zabudowę Świętoduskiej i Zielonej. Taka zbudowa nie zacieni, a przede wszystkim nie zdominuje budynków karmelitów. Przecież nowocześność  miasta nie wynika z wysokości zabudowy, a z formy i jakości materiałów z jakich budynki są zbudowane.

Przeor przede wszystkim powinien sprzeciwiać się praktykom dziadogrodzkiej dewelo-bandy z zasady - zasady sprzeciwiania się kultowi Mamony i walki z cfaniactwem oraz fareuzyszostwem, jak trafnie nauczał Nazarejczyk. Co najmniej raz w miesiącu kazanie we wszystkich przybytkach powinno być zadedykowane objaśnianiu wiernym i obnażaniu sP0sobów, jakimi Mefisto Jakubowicki przemienia to nieszczęsne miasto w dewelo-gomorę tak, jak za komuny kapłani piętnowali ekscesy ówczesnego reżimu. Niestety, obecnie duchowieństwo albo obawia się pozwów bardziej niż onegdaj prześladowań SB, albo - co gorsza - zatraciło zrozumienie nauk Nazarejczyka..

Ciebie do reszty posrało? Przedstawiciel kleru ma się sprzeciwać kultowi mamony? To jak on będzie żył, kiedy straci tego życia sens... A kazania mogą sobie pierdaczyć na temat katolickich miejscowości, jeśli takie znajdą. Co więcej - niejeden dzisiejszy kościół zbudowano wg takiego projektu, że to tylko siąść i płakać. Księża mają tu najmniej do powiedzenia, zwłaszcza w kwestiach przepisów cywilnych. Kiedy chodzi  pedofilię, to potrafią nawet opowiadać, że są obywatelami Watykanu, a nie Polski, więc niech zamkną gęby i odwalą się od spraw dotyczących wszystkich Polaków, a nie tylko ich wiernych.

Te, hiP0kryci, dewelo-czirliderki, a jak tebewał przejmował tereny (P0tencjalnie) pod zabudowę wysokiej intensywności za 10-15%* wartości, to wtedy było ok? (*26 ha z ogólnych 105, które od 6 lat Ubogacacz próbuje przekształcić pod las akademików x ok. 1000 zł/m2 ówczesnych cen rynkowych za tereny typu m4 = 260.000.000 zł - odkupione od EI za równowartość ok. 25-35 mln).

Nie wierzę! Kościół nie chce nowych owieczek do strzyżenia choćby tylko "po kolędzie". A może ma inne plany co tej działki i będzie blokował wszelkie inwestycje do czasu możliwości przejęcia za 1%

 Tam nikt nie będzie mieszkać na stałe. Ok. 1/3 to będą garsoniery (do obracania studenciar wyrwanych na wypchany portfel w chlejniach na karkowskim), druga 1/3 - kurniki pod wynajem para-hotelowy i 3-cia 1/3 - pustostany ynwestycyjne. Słowem: barbarzyństwo urbanistyczne o zerowej roli dla zaspokajania potrzeb mieszkaniowych zwykłych ludzi.