Panie nieuku drs, co Pan rozumie pod pojęciem ,,do zarobienia'' czy bo podaje Pan później łączną kwotę całego przetargu, bez uwzględnienia kosztów, a zarobkiem to nie jest. O to że rozróżnia dochód od przychodu czy netto od brutto nie śmiem Pana podejrzewać, ale widać w szukaniu żałosnych sensacji jest Pan niezły, tanie tytuły rodem z pudelka, w sam raz na poziomie ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz