Lublin. Miasto planuje nowy park w dolinie rzeki

A gdzie referendum? Jak tak można robić park w Lublinie bez poprzedzającego referendum.

Szkoda miejsca na cytowanie odpowiedzi wydziału planowa ws. udziału w dyskusji publicznej, a otrzymanej już po wyłożeniu projektów, bo i tak później będziemy tu czytać, że w kwestii zagospodarowania tego obszaru chodzi tylko o zmianę funkcji z usług i rekreacji na zabudowę wielorodzinną. Z projektu jasno wynika, że planowane jest tam zmniejszenie powierzchni biologicznie czynnej od 75 do 10% obecnych terenów przepuszczalnych. Na zdrowie projektantom oraz bliższym i dalszym sąsiadom tego obszaru Lublina!

Po zachodniej stronie Bystrzycy bardziej od parku przyda się ulica łącząca Wrotków z ulicami: Janowską oraz Nabystrzycką (jej rejonem blisko mostu kolejowego); oczywistością jest także most drogowy w miejscu kładki obok skrzyżowania na północnym skraju ul. Romera. Na os. Nałkowskich oraz w jego rejonie jest zbyt dużo aut w porównaniu z dotychczasowymi (mającymi już ponad 40 lat). Dlatego nowe połączenie drogowe jest niezbędne. Park w stylu filmowego misia to przejaw bizantyjskiego rozpasania aktualnych okupantów lublinian i Lublina.

W związku z zajawką o "referendum" pozwolę sobie wrzucić mały off-topic: tu już oficjalne - trend cenowy na apartamĘty uległ odwróceniu: businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/ceny-mieszkan-spadly-po-raz-pierwszy-od-5-lat-sprzedajacy-schodza-z-cen-ofertowych/5lp67vk. Jednocześnie liczba wydanych pozwoleń bije kolejne rekordy. Wniosek: pazerność dewelogeszefciarzy sprawia, że chcą budować coraz więcej, mimo że popyt spada. Czy najbardziej pazerny dewelocwaniak po prawej stronie Wisły wyciągnie wnioski? Wątpię i życzę, żeby rynek dał nauczkę jemu i jelonkom, które złowiły się na dewelo-PR tych cwaniaków.

W związku z zajawką o "referendum" pozwolę sobie wrzucić mały off-topic: tu już oficjalne - trend cenowy na apartamĘty uległ odwróceniu: businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/ceny-mieszkan-spadly-po-raz-pierwszy-od-5-lat-sprzedajacy-schodza-z-cen-ofertowych/5lp67vk. Jednocześnie liczba wydanych pozwoleń bije kolejne rekordy. Wniosek: pazerność dewelogeszefciarzy sprawia, że chcą budować coraz więcej, mimo że popyt spada. Czy najbardziej pazerny dewelocwaniak po prawej stronie Wisły wyciągnie wnioski? Wątpię i życzę, żeby rynek dał nauczkę jemu i jelonkom, które złowiły się na dewelo-PR tych cwaniaków.

 Ty naprawdę jesteś głupszy niż ustawa przewiduje. W artykule wyraźnie jest mowa o mieszkaniach z rynku wtórnego a nie pierwotnego co przy chwilowym załamaniu się najmu, jest sprawą oczywistą. W tym swoim antydeweloperskim amoku nawet nie jesteś w stanie ze zrozumieniem przeczytać kilku prostych zdań. Żaden deweloper ci nie zejdzie z ceny jak za grunty musi płacić coraz więcej, materiały budowlane drożeją mu w oczach a do tego musi coraz więcej płacić swoim pracownikom. Śnij dalej marzeniami, że już za chwilę kupisz 50m2 mieszkanie w Lublinie za 150 tyś zł.

P0wiedz, srome_K_, co jelonka czy flipera obchodzą koszty, które ponosi dewelocwaniak. Jelonek kupuje, dopóki wierzy, że zarobi na wynajmie (powodzenia!), a fliper, dopóki wierzy, że ceny będą dalej rosnąć (co najnowsze dane poddają w wątpliwość) . Sory gregory, ale tak jak na świńskiej górce rolnik musi sprzedawać poniżej kosztów utuczenia, tak wkrótce i dewelocwaniaki poznają smak ujemnych zysków, zwłaszcza że stawiają klocki jak w amoku.