Dzięki tym polom ludzie mają trochę przestrzeni, bo inaczej zaglądaliby sobie do mieszkań przez głupie przepisy, zgodnie z którymi można stawiać niemal blok na bloku.
|
|
Pewno dewelo-buraczki z Loży nie bardzo kwapią się do zapłaty cen wiele wyższych, niż kiedy gromadziły w tych okolicach banki ziemi tuż przed ich sK0muniK0waniem za P0mocą przedłużenia JPII.Nie kukizuj, cienki, śmieszny kataryniarzu dwa w jednym, nie kukizuj. Każdy temat splugawicie, sprowadzicie do poziomu szamba. Bo to Wasze ulubione miejsce zabawy. Jedyne, jakie znacie. Wracaj, skąd wylazłeś. |
|
Też wolałbym za oknem pole z kombajnem niż następny blok czy wyasfaltowaną ulicę! Mają ludzie szczęście! Na razie...
|
|
Lubimy tego Pana rolnika, oby jak najdłużej był z nami na Węglinie :-)
|
|
W Pl to ewenement takie pole metropolii. W cywilizowanym świecie jest plan zagospodarowania, są tereny zielone i żaden włodarz sam nic nie zmieni. Na obżeżach Zurychu rozpryskiwałem gnojowicę między blokami i nikt nie śmiał nic powiedzieć, krowy czy kukurydza w mieście nikogo nie dziwi, tam obywatele zadecydowali, że nie chcą tam więcej bloków i ci sami obywatele musieli by się zgodzić, żeby było inaczej. Oby więcej takich chłopów, a świat będzie wyglądał normalniej.
|
|
Chore ! Ludzie podniecają się warkotem kombajnu pod oknem. Szkoda że do kompletu nie ma obórki z warchlakami i swojskimi zapachami. Wtedy by byli 100% happy
|
|
za wstawiennictwem dewelo-świętego miK0łaja z Jakubowic.Nie kukizuj, cienki, śmieszny kataryniarzu trzy w jednym (3in1), nie kukizuj. Każdy temat splugawicie, sprowadzicie do poziomu szamba. Bo to Wasze ulubione miejsce zabawy. Jedyne, jakie znacie. Wracaj, skąd wylazłeś. |
|
A tak działają nowobogaccy blokersi i policja w Oławie: ***s://wiadomosci.wp.pl/dostal-500-zl-mandatu-za-zniwa-pod-oknami-rolnicy-bronia-sie-przed-hejtem-miastowych-6269094049093249a
"- Musiałem zdążyć przed zapowiadanym deszczem. Kosiłem zboże już po godzinie 22, a tu podjeżdża policja, wezwana przez mieszkańców sąsiadujących z polem bloków. Dali mi 500 zł mandatu za zakłócanie ciszy nocnej - opowiada WP 44-letni Karol. To rolnik z Oławy, którego 95-hektarowe pole w ostatnich latach zostało otoczone nowymi willami. Za miedzą ma też osiedle bloków na 5 tys. mieszkańców. Miastowi regularnie skarżą się na rolnika, nasyłając służby. - To absurd, prowadzę gospodarstwo jeszcze po dziadku, a tu nowi mieszkańcy wsi nie pozwalają mi normalnie pracować - skarży się rolnik. Mandatu nie przyjął. Twierdzi, że w razie sprawy sądowej wytłumaczy, że praca rolnika to nie chuligańskie wybryki."
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|