Lublin. Nie chcą myjni pod oknami

Likwidować należy przyczyny a nie skutki. Nie będzie prywatnych aut to i myjnie nie potrzebne. Ale to jeszcze trza pare lat żeby zmieić mętalnośc ludzi.

Stokrotka i myjnia niefajneee. Co innego kościół z wielką dzwonnicą.

CHCIAŁBYM SIĘ Z ARTYKUŁU DOWIEDZIEĆ, NA CZYIM TERENIE STOI TA MYJNIA?

Zaorać, wszystko zaorać poza pomnikami Lecha K. i JPII.

Szczekaczka rathausowa znowu robi jaK0 rzecznik geszefciarza.

Stokrotka i myjnia niefajneee. Co innego kościół z wielką dzwonnicą.

 ŚcierK0 z agencji pat0-pr - znowu wasza śpiewka o K0ściołach, zawsze wp13rdalana tam, gdzie nie macie argumentów? Dzwony czasem są wk00rwiające, ale jest to bez P0równania znacznie mniejsza uciążliwość niż smog akustyczny non-stop przez 16-20 godzin na dobę.

Tak właśnie zarząd dewelo-folwarku traktuje "plebs" z dewelo-gett.

Zaorać, wszystko zaorać poza pomnikami Lecha K. i JPII.

 Dziś ma dyżur ten bardziej uP0śledzony dewel0-troll z agencji d/s wazelinowania ekipy Dziada Jakubowickiego?

To taka nowa moda. Wystarczy spojrzeć na podobne cudo przy Onyksowej. Bloki dookoła, sklepy, a pośrodku myjnia. Może i właściciel ten sam. [...] . Obok budowany jest "akademik".[...] Czy jest hałas? Jest i będzie. Wystarczy, że ktoś w nocy podjedzie myć auto. W dzień kiedy jeżdżą samochody, chodzą ludzie wszystko jest mniej słyszalne, ale nie w nocy.

 Sympatyzuję z Waszymi problemami, ale od dawna ostrzegałem, że Wasze wymarzone mieszkanka czeka los gettoizacji.

. Zastanawiam się co za idiota i za co wydaje zgodę na takie inwestycje.

  Dla mieszkańców to może idiotyzm, ale dla Ludzi z Wypchanymi Portfelami to działanie całkiem logiczne. Nie od dziś wiadomo, jaką "urbanistykę" promuje Dziad Jakubowicki. Miała być wolno-amerykanka i jest. A z tego co pamiętam, Węglin Płd zdecydowanie P0parł budowniczego Detroit nad Bystrzyca w wyborach.

Szczekaczka rathausowa znowu robi jaK0 rzecznik cfanego geszefciarza.Tak jak wczoraj ta, która czytała z folderu byznesu sortowni odpadów zlokalizowanej K0rzystnie tuz obok osiedli zamieszkiwanych przez "plebs".

A szczekaczkę rathausową wsP0maga oczywiście cfelek z agencji pat0-pr, czyli śmierdząca trzepaczka-minusowaczka.

Te, sroll, przecież "plebs" musi P0godzić się z "rozwojem". Widoki sarn, bażantów, cisza i świeże P0wietrze są zarezerwowane dla "szlachty", takiej np. która lokuje się w Jakubowicach K0ńskich.

Stokrotka i myjnia niefajneee. Co innego kościół z wielką dzwonnicą.

 ŚcierK0 z agencji pat0-pr - znowu wasza śpiewka o K0ściołach, zawsze wp13rdalana tam, gdzie nie macie argumentów? Dzwony czasem są wk00rwiające, ale jest to bez P0równania znacznie mniejsza uciążliwość niż smog akustyczny non-stop przez 16-20 godzin na dobę.

Najpierw amatorów "apartamentów" ogoliły dewelo-buraczki, a następnie do akcji przystępują drobniejsze cfaniaczki. A wszystK0 to P0d egidą Urbanisty 700-lecia.

Zaorać, wszystko zaorać poza pomnikami Lecha K. i JPII.

 Dziś ma dyżur ten bardziej uP0śledzony dewel0-troll z agencji d/s wazelinowania ekipy Dziada Jakubowickiego?

Zaorać, wszystko zaorać poza pomnikami Lecha K. i JPII.

 Dziś ma dyżur ten bardziej uP0śledzony dewel0-troll z agencji d/s wazelinowania ekipy Dziada Jakubowickiego?

To taka nowa moda. Wystarczy spojrzeć na podobne cudo przy Onyksowej. Bloki dookoła, sklepy, a pośrodku myjnia. Może i właściciel ten sam. [...] . Obok budowany jest "akademik".[...] Czy jest hałas? Jest i będzie. Wystarczy, że ktoś w nocy podjedzie myć auto. W dzień kiedy jeżdżą samochody, chodzą ludzie wszystko jest mniej słyszalne, ale nie w nocy.

 Sympatyzuję z Waszymi troskami, ale od dawna ostrzegałem, że Wasze wymarzone mieszkanka czeka los gettoizacji.

. Zastanawiam się co za idiota i za co wydaje zgodę na takie inwestycje.

  Dla mieszkańców to może idiotyzm, ale dla Ludzi z Wypchanymi Portfelami to działanie całkiem logiczne. Nie od dziś wiadomo, jaką "urbanistykę" promuje Dziad Jakubowicki. Miała być wolno-amerykanka, no to jest. A z tego co pamiętam, Węglin Płd zdecydowanie P0parł budowniczego Detroit nad Bystrzycą w wyborach.

Stokrotka i myjnia niefajneee. Co innego kościół z wielką dzwonnicą.

Albo zakład utylizacji odpadów.

 Znając strategię "rozwoju" nie należy tego wykluczać.