Może komunikacje nocną - przekazać w prywatne ręce ? Niech przedsiębiorcy (firmy) wożą i zarabiają ?
Urząd Miasta ustali trasy i godziny - a prywatny autobus będzie wozić ludzi. Ceny (opłaty za przyjazd) także trzeba pozostawić przedsiębiorcom i (żadnych dopłat do kursów).
|
|
Może komunikacje nocną - przekazać w prywatne ręce ? Niech przedsiębiorcy (firmy) wożą i zarabiają ? Urząd Miasta ustali trasy i godziny - a prywatny autobus będzie wozić ludzi. Ceny (opłaty za przyjazd) także trzeba pozostawić przedsiębiorcom i (żadnych dopłat do kursów).Prawdopodobnie to by się nie opłacało. Czasy się zmieniły - najpierw "pandemia", teraz wojna w sąsiedztwie, drożyzna. Ludzie mają coraz mniej sił, środków i nastroju na zabawy. Życie studenckie w ogóle nie jest bujne, trzeba chyba nadrabiać zaległości w nauce. Wyliczenie cen po nowemu (przy drogiej ropie naftowej) będzie dla wielu zniechęcające. Zwłaszcza że pojawiły się hulajnogi, "rower miejski", liczne ścieżki rowerowe |
|
To może lepiej codziennie ustawiać po 22-giej zasieki na ulicach miasta, niech wszyscy oszczędzają na nocnych przejażdżkach, a nie tylko ZTM!
|
|
A jakie to ma znaczenie? Najważniejsze, że będziemy mieli niebawem nowy stadion żużlowy (a raczej wielofunkcyjny obiekt na którym będą odbywać się liczne koncerty) za ok. 300.000.000 PLN (oficjalnie, bo ostatecznie pewnie wyjdzie z 500 mln). Zamiast jeździć komunikacją popatrzymy sobie na jeżdżące motorki.
|
|
Może komunikacje nocną - przekazać w prywatne ręce ? Niech przedsiębiorcy (firmy) wożą i zarabiają ? Urząd Miasta ustali trasy i godziny - a prywatny autobus będzie wozić ludzi. Ceny (opłaty za przyjazd) także trzeba pozostawić przedsiębiorcom i (żadnych dopłat do kursów).Nie po to mieszkańcy płacą podatki, żeby potem jeszcze dopłacać do komunikacji. |
|
Jakie liczne ściezki rowerowe? Ratuszowe trollisko uprawia propagandę niczym sam Putin.Może komunikacje nocną - przekazać w prywatne ręce ? Niech przedsiębiorcy (firmy) wożą i zarabiają ? Urząd Miasta ustali trasy i godziny - a prywatny autobus będzie wozić ludzi. Ceny (opłaty za przyjazd) także trzeba pozostawić przedsiębiorcom i (żadnych dopłat do kursów).liczne ścieżki rowerowe |
|
To może lepiej codziennie ustawiać po 22-giej zasieki na ulicach miasta, niech wszyscy oszczędzają na nocnych przejażdżkach, a nie tylko ZTM!Niby dlaczego zabraniać ludziom jazdy choćby wynajętymi wozami, rowerami czy hulajnogami? Jakiś "komunistyczny" obowiązek oszczędzania? Czym innym niż wydawanie złotówek z własnej kieszeni (do czego każdy ma prawo) jest przeznaczanie sporych środków ze wspólnej skarbony na nieliczne korzyści nielicznych ludzi. Jasne, można ogłosić, że kto chce, niech przewozi własnymi autobusami ludzi nocą, tylko wątpliwe, czy ktokolwiek się zgłosi. (W dodatku "krok..." zakłamuje nieco sprawę pisząc o g. 22, bo różne autobusy zwykłe, nie "nocne", jeżdżą do g. 23 czy nawet po 23.30.) |
|
Średniej wielkości miasto w centrum Europy, bez komunikacji nocnej. A właściwie bez 3 linii nocnych. Za to z 240.000 zarejestrowanymi samochodami osobowymi. W ramach oszczędności proponuję zlikwidować także linie dzienne.
|
|
Taksówki w porze nocnej praktycznie nie mają co robić, bo miasto opanowały tanie przewozy okazjonalne na aplikację. Więc komunikacja miejska nie będzie wchodzić im w drogę, bo muszą zarabiać na siebie, czyli przede wszystkim na prowizję dla właściciela aplikacji oraz na opłacanie wynajętych samochodów.
|
|
1) "Sru..." niech może przestanie obrzucać innych swoimi nieczystościami tzn. obelgami, bo sam do tej pory w tym wątku zabierał głos 3 razy, a piszący niniejsze słowa 2 razy. Więc to on prędzej jest "trolliskiem" - zwłaszcza że raczej nie stara się rozpatrywać żadnych "argumentów". I to on ma jakieś roszczenia "niczym sam Putin", który przecież nie słynie z "oszczędzania". 2) Nigdzie też Sru... nie znajdzie, by Labydnik popierał p. Żuka w "sprawie stadionu żużlowego". To że wydaje się w sposób dość obłąkany (choć pewnie miły niektórym zwolennikom żużla) wielkich środków na tę sprawę pewnie ma związek z chęcią urzędników by oszczędzadzić na wielu innych wydatkach. To nie znaczy, że "linie nocne", w obecnej postaci, są na pierwszym miejscu potrzeb. Lublin jest zadłużony bodaj na ok. 1,7 mld zł. Wypadałoby więc oszczędzać - przede wszystkim w sprawie "stadionu", ale nie tylko. 3) Sru... chce więcej ścieżek rowerowych? Uznaje, że ich za mało? Pięknie, czy jest ich wiele czy mało - to sprawa względna, tylko po co z tym wyskakuje, gdy mowa jest o przejazdach nocą - gdy dla hulajnóg i rowerów dostępne są zarówno ścieżki jak i niezbyt tłoczne wówczas ulice. 4) " Nie po to mieszkańcy płacą podatki, żeby potem jeszcze dopłacać do komunikacji. " Zwolennicy żużla pewnie by się mądrzyli: "Nie po to płacimy podatki, żeby ukochany w Lublinie żużel nie miał swojego stadionu" itp. Tymczasem widać, że za dnia autobusy są na ogół dość wypełnione, a nocą prawie puste. Urzędniczka, p. Fisz, powiedziała: " W chwili obecnej można jedynie rozpatrywać zdefiniowane potrzeby dużych grup pasażerów, np. obsługa dużych zakładów pracy w porze nocnej na indywidualny wniosek. " Zapewne można by uruchamiać "linie nocne" przy sposobności jakichś "imprez masowych"...Jakie liczne ściezki rowerowe? Ratuszowe trollisko uprawia propagandę niczym sam Putin.Może komunikacje nocną - przekazać w prywatne ręce ? Niech przedsiębiorcy (firmy) wożą i zarabiają ? Urząd Miasta ustali trasy i godziny - a prywatny autobus będzie wozić ludzi. Ceny (opłaty za przyjazd) także trzeba pozostawić przedsiębiorcom i (żadnych dopłat do kursów).liczne ścieżki rowerowe |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|