Brawo !! POpieram !!
|
|
Pl. Bieruta był i się zbył! Podobnie będzie z uhonorowaniem Abla. Osoba bez wątpienia tragiczna, ale nie na tyle, aby uwieczniać to na mapie miasta!
|
|
Bardzo popieram proponowaną zmianę nazwy L.Kaczyńskiego na Plac Demokracji..Nazwa ważna dla każdego ,czyli nie dzieli,a łączy mieszkańców. Szkoda,że politycy z Nowoczesnej,nie mogli być obecni ,na tak ważnym posiedzeniu.Proszę wrócić do tej poprawki i dopilnować konkretnie.
|
|
Nazwy bardziej znanych ulic, rond, skwerków, placów tak w ogóle powinny upamiętniać konkretne wydarzenia ważne dla naszego kraju, daty historyczne czy osobistości zasłużone Polsce. Zostawiłbym plac. im Lecha Kaczyńskiego bez zmian, wcale mi ta nazwa nie przeszkadza istniejąc już przeszło 10 lat, plac Demokracji brzmi infantylnie, niczego nie upamiętnia, nazwa sama w sobie jest sucha i z niczym szczególnym się nie kojarzy. Natomiast skoro już mowa o zmianie nazw to mam pomysły na zmianę nazw następujących miejsc: rondo sportowców( nazwa jest trywialna, nie upamiętnia po prostu niczego, jest infantylna do granic możliwości) przemianowałbym na rondo im. gen. Stefana Grota-Roweckiego. Zmieniłbym nazwę ul. Zesłańców Sybiru na ul. Władysława Raczkiewicza - przedwojennego prezydenta RP na uchodźstwie( nazwa pasuje w okolicy, ponieważ w pobliżu są ulice nazwane od imion przedwojennych prezydentów, jest ul. Narutowicza, ul. Mościckiego.) Zmieniłbym także nazwę alei im. Tadeusza Mazowieckiego na al. im. Jana Olszewskiego. I ostatnią z nazw, którą bym zmienił to tą będącą przedłużeniem ul. Zelwerowicza( ma ponoć nosić nazwę Korpusu Ochrony Pogranicza, ja bym to zmienił na ul. Ryszarda Kaczorowskiego, zmarłego w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem byłego prezydenta RP na uchodźstwie). Nie będę się rozpisywał kto i co wniósł z tych poszczególnych postaci dla losów Rzeczypospolitej Polski, bo zajęłoby to bardzo dużo miejsca, każdy sam sobie może zobaczyć w internecie, te postaci z całą pewnością zapisały się bardzo pozytywnie na kartach historii naszego kraju, toteż powinno się je upamiętnić.
|
|
mam pomysły na zmianę nazw następujących miejsc: rondo sportowców( nazwa jest trywialna, nie upamiętnia po prostu niczego, jest infantylna do granic możliwości) , plac Demokracji brzmi infantylnie, niczego nie upamiętnia, nazwa sama w sobie jest sucha dla losów Rzeczypospolitej PolskiMam lepszy pomysł. Odwiedź dobrego psychiatrę i zacznij się leczyć. Zniknij stąd i skończ z zaśmiecaniem forum tymi niebotycznymi bzdurami, majaczeniem bez sensu, niestrawnym bełkotem. Jak nie wkoło Macieju bzdety o biletach i rozkładach jazdy, to teraz hurtowa zmiana nazw - bo mi się widzi mi się....Oczywiście olbrzymie i uciążliwe koszty idące za tymi zmianami (zwłaszcza dla mieszkańców, ale i dla budżetu miasta) natychmiast pokryjesz chętnie sam. Przecież masz kasę, masz gest. Paranoja, paranoja. Chyba uwielbiasz sytuacje, kiedy ludzie na Twój widok znacząco pukają się w głowy. Tak? No to na co czekasz, zgłaszaj wniosek pod obrady! Polecam solidny mur, i główką go, z rozpędu... |
|
Nazwy bardziej znanych ulic, rond, skwerków, placów tak w ogóle powinny upamiętniać konkretne wydarzenia ważne dla naszego kraju, daty historyczne czy osobistości zasłużone Polsce. Zostawiłbym plac. im Lecha Kaczyńskiego bez zmian, wcale mi ta nazwa nie przeszkadza istniejąc już przeszło 10 lat, plac Demokracji brzmi infantylnie, niczego nie upamiętnia, nazwa sama w sobie jest sucha i z niczym szczególnym się nie kojarzy. Natomiast skoro już mowa o zmianie nazw to mam pomysły na zmianę nazw następujących miejsc: rondo sportowców( nazwa jest trywialna, nie upamiętnia po prostu niczego, jest infantylna do granic możliwości) przemianowałbym na rondo im. gen. Stefana Grota-Roweckiego. Zmieniłbym nazwę ul. Zesłańców Sybiru na ul. Władysława Raczkiewicza - przedwojennego prezydenta RP na uchodźstwie( nazwa pasuje w okolicy, ponieważ w pobliżu są ulice nazwane od imion przedwojennych prezydentów, jest ul. Narutowicza, ul. Mościckiego.) Zmieniłbym także nazwę alei im. Tadeusza Mazowieckiego na al. im. Jana Olszewskiego. I ostatnią z nazw, którą bym zmienił to tą będącą przedłużeniem ul. Zelwerowicza( ma ponoć nosić nazwę Korpusu Ochrony Pogranicza, ja bym to zmienił na ul. Ryszarda Kaczorowskiego, zmarłego w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem byłego prezydenta RP na uchodźstwie). Nie będę się rozpisywał kto i co wniósł z tych poszczególnych postaci dla losów Rzeczypospolitej Polski, bo zajęłoby to bardzo dużo miejsca, każdy sam sobie może zobaczyć w internecie, te postaci z całą pewnością zapisały się bardzo pozytywnie na kartach historii naszego kraju, toteż powinno się je upamiętnić.Wniosek z twojego wywodu jest jeden - jesteś skrzywiony w prawą stronę i to tak w kierunku niedemokratycznym. Co ci się nie podoba Mazowiecki, że chcesz go zamienić na Olszewskiego? Mazowiecki był zbytnim liberałem, tak? Demokracja infantylna? Chłopcze, dla ciebie demokracja w ogóle jest kiepskim rozwiązaniem. ty w Polsce widziałbyś najchętniej katolicki zamordyzm! |
|
Nazwa Plac Demokracji w miejsce Lecha Kaczyńskiego nadana na wniosek młodzieżówki z Nowośmiesznej miałaby tyle wspólnego z demokracją co Niemiecka Republika Demokratyczna. O demokracji nie mogą mówić politycy, którzy podważają wyniki ostatnich sześciu wyborów z rzędu i nie potrafią pogodzić się z werdyktem wyborców. Upamiętnienie Lecha Kaczyńskiego było słuszne, oczywiste i ponad podziałami. Jak do tej pory był to najlepszy prezydent III RP. Szanowali go wszyscy światowi przywódcy z wyjątkiem Putina i Merkelowej oraz naszej idiotycznej totalnej opozycji liżącej buty Niemcom i Rosji. Wniosek młodzieżówki jątrzy i dzieli.
|
|
Nazwa Plac Demokracji w miejsce Lecha Kaczyńskiego nadana na wniosek młodzieżówki z Nowośmiesznej miałaby tyle wspólnego z demokracją co Niemiecka Republika Demokratyczna. O demokracji nie mogą mówić politycy, którzy podważają wyniki ostatnich sześciu wyborów z rzędu i nie potrafią pogodzić się z werdyktem wyborców. Upamiętnienie Lecha Kaczyńskiego było słuszne, oczywiste i ponad podziałami. Jak do tej pory był to najlepszy prezydent III RP. Szanowali go wszyscy światowi przywódcy z wyjątkiem Putina i Merkelowej oraz naszej idiotycznej totalnej opozycji liżącej buty Niemcom i Rosji. Wniosek młodzieżówki jątrzy i dzieli.To zabawne, co piszesz. PiS podważał ważność wielu wyborów, a teraz niby są piewcami demokracji? Nie rozśmieszaj mnie. Lech Kaczyński był prezydentem miernym, niewiele znaczącym na arenie międzynarodowej, a jego upamiętnienie nie było "pnad podziałami". |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|