Cyt. "Gwałt niech się gwałtem odciska" roz.....yc ten płot dosyć deweloperskiego bezprawia.
|
|
Cyt. "Gwałt niech się gwałtem odciska" roz.....yc ten płot dosyć deweloperskiego bezprawia.1) Ale tak mówiąc zwyczajnie, "roz.....yc" to co ma znaczyć, jak to zrobić? 2) Czy to "bezprawie" - to właśnie się teraz rozstrzyga. Nie czekać na rozstrzygnięcia ze strony wymiaru prawa? |
|
Niezrozumiała jak dla mnie jest ta sprawa. Miasto ryzykuje utratę wiarygodności, naraża się na potężną fale krytyki i utratę bardzo atrakcyjnej działki na rzecz kawałka pasa zieleni. A wszystko pod hasłem chcemy więcej terenów zielonych dla mieszkańców. Tylko, że tuż obok Relaksowej są górki czechowskie i 75 ha parku jakie miasto dostało za 1 zł. Jakoś w tej sytuacji nie widać takiej determinacji ze strony Ratusza. Przecież to jest realny teren zielony, dostępny dla każdego. Miasto jest totalnie ślepe na korzyści z tego płynące lub celowo nie chce ich widzieć.
|
|
Czyli tak, dwie sytuacje:
- miasto dostaje za 1 zł teren (75 ha) pod park, za który nie zapłaci, bo wykona go inwestor. Skorzystają na tym mieszkańcy Sławina i Czechowa.
-miasto chce zamienić się z zaprzyjaźnionym deweloperem na działki (miasto daje wartą pare milionów działkę i dostaje hektar trawnika, na którym nic nie może powstać). W tej sytuacji Interbud pozbywa się nieużytku, a dostaje działkę marzeń.
Która sytuacja wydaje Wam się normalna? Bo moim zdaniem pierwsza to szacunek dla potrzeb mieszkańców, a druga to kolejny wał.
|
|
Niezrozumiała jak dla mnie jest ta sprawa. Miasto ryzykuje utratę wiarygodności, naraża się na potężną fale krytyki i utratę bardzo atrakcyjnej działki na rzecz kawałka pasa zieleni. A wszystko pod hasłem chcemy więcej terenów zielonych dla mieszkańców. Tylko, że tuż obok Relaksowej są górki czechowskie i 75 ha parku jakie miasto dostało za 1 zł. Jakoś w tej sytuacji nie widać takiej determinacji ze strony Ratusza. Przecież to jest realny teren zielony, dostępny dla każdego. Miasto jest totalnie ślepe na korzyści z tego płynące lub celowo nie chce ich widzieć.Skoro nie widać determinacji ratusza, to czemu ratusz dwukrotnie się odwołał od niekorzystnego wyroku? Pier... jak potłuczony. |
|
Czyli tak, dwie sytuacje: - miasto dostaje za 1 zł teren (75 ha) pod park, za który nie zapłaci, bo wykona go inwestor. Skorzystają na tym mieszkańcy Sławina i Czechowa. -miasto chce zamienić się z zaprzyjaźnionym deweloperem na działki (miasto daje wartą pare milionów działkę i dostaje hektar trawnika, na którym nic nie może powstać). W tej sytuacji Interbud pozbywa się nieużytku, a dostaje działkę marzeń. Która sytuacja wydaje Wam się normalna? Bo moim zdaniem pierwsza to szacunek dla potrzeb mieszkańców, a druga to kolejny wał.Pier... jak potłuczony. |
|
Czyli tak, dwie sytuacje: - miasto dostaje za 1 zł teren (75 ha) pod park, za który nie zapłaci, bo wykona go inwestor. Skorzystają na tym mieszkańcy Sławina i Czechowa. -miasto chce zamienić się z zaprzyjaźnionym deweloperem na działki (miasto daje wartą pare milionów działkę i dostaje hektar trawnika, na którym nic nie może powstać). W tej sytuacji Interbud pozbywa się nieużytku, a dostaje działkę marzeń. Która sytuacja wydaje Wam się normalna? Bo moim zdaniem pierwsza to szacunek dla potrzeb mieszkańców, a druga to kolejny wał.Te magiczne " miasto " dostaje coś nie za 1 złotówkę, ale w zamian za zmianę SUiKZP oraz MPZP umożliwiające intensywną zabudowę, co nie tylko w Polsce jest niedozwolone, bo stanowi próbę zastąpienia Konstytucji i jej aktów wykonawczych korzyściami w zamian za przychylność administracyjną. Jedyne, nad czym trzeba się tu zastanawiać, to, po której stronie tego nierządu jesteś ty?! |
|
Czyli tak, dwie sytuacje: - miasto dostaje za 1 zł teren (75 ha) pod park, za który nie zapłaci, bo wykona go inwestor. Skorzystają na tym mieszkańcy Sławina i Czechowa. -miasto chce zamienić się z zaprzyjaźnionym deweloperem na działki (miasto daje wartą pare milionów działkę i dostaje hektar trawnika, na którym nic nie może powstać). W tej sytuacji Interbud pozbywa się nieużytku, a dostaje działkę marzeń. Która sytuacja wydaje Wam się normalna? Bo moim zdaniem pierwsza to szacunek dla potrzeb mieszkańców, a druga to kolejny wał.W pierwszym przypadku z pominięciem zasad ochrony środowiska patodeweloper dostaje możliwość intensywnej urbanizacji niemal 30 ha, która zniszczy pozostałe około 75 ha obszaru biologicznie czynnego. W drugim przypadku całe zielone i przepuszczalne pozostaje takie samo. Ty zacznij szanować siebie, bo niewinność mieszkańców już sprzedałeś. |
|
Do wypowiedzi tej wydumanej "marii-antoniny" (" Cyt. "Gwałt niech się gwałtem odciska" roz.....yc ten płot dosyć deweloperskiego bezprawia." ) padły określone pytania. Ona (on?) sama nie raczyła odpowiedzieć na nie, za to pojawiły się przy tych pytaniach (sic!) "łapki w dół". Czyli niby nie wolno pytać? Nikt też potem do tej wypowiedzi początkowej tej osoby nie odnosi się. Może bogaty w słowa "Las" odpowie na postawione pytania, jakie jest jego zdanie?Czyli tak, dwie sytuacje: - miasto dostaje za 1 zł teren (75 ha) pod park, za który nie zapłaci, bo wykona go inwestor. Skorzystają na tym mieszkańcy Sławina i Czechowa. -miasto chce zamienić się z zaprzyjaźnionym deweloperem na działki (miasto daje wartą pare milionów działkę i dostaje hektar trawnika, na którym nic nie może powstać). W tej sytuacji Interbud pozbywa się nieużytku, a dostaje działkę marzeń. Która sytuacja wydaje Wam się normalna? Bo moim zdaniem pierwsza to szacunek dla potrzeb mieszkańców, a druga to kolejny wał.W pierwszym przypadku z pominięciem zasad ochrony środowiska patodeweloper dostaje możliwość intensywnej urbanizacji niemal 30 ha, która zniszczy pozostałe około 75 ha obszaru biologicznie czynnego. W drugim przypadku całe zielone i przepuszczalne pozostaje takie samo. Ty zacznij szanować siebie, bo niewinność mieszkańców już sprzedałeś. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|