Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lublin: Płot do rozbiórki? Sprawę bada nadzór budowlany

Utworzony przez maria-antonina, 27 lutego 2022 r. o 06:39 Powrót do artykułu
Cyt. "Gwałt niech się gwałtem odciska" roz.....yc ten płot dosyć deweloperskiego bezprawia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cyt. "Gwałt niech się gwałtem odciska" roz.....yc ten płot dosyć deweloperskiego bezprawia.
 1) Ale tak mówiąc zwyczajnie, "roz.....yc" to co ma znaczyć, jak to zrobić? 2) Czy to "bezprawie" - to właśnie się teraz rozstrzyga. Nie czekać na rozstrzygnięcia ze strony wymiaru prawa?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niezrozumiała jak dla mnie jest ta sprawa. Miasto ryzykuje utratę wiarygodności, naraża się na potężną fale krytyki i utratę bardzo atrakcyjnej działki na rzecz kawałka pasa zieleni. A wszystko pod hasłem chcemy więcej terenów zielonych dla mieszkańców. Tylko, że tuż obok Relaksowej są górki czechowskie i 75 ha parku jakie miasto dostało za 1 zł. Jakoś w tej sytuacji nie widać takiej determinacji ze strony Ratusza. Przecież to jest realny teren zielony, dostępny dla każdego. Miasto jest totalnie ślepe na korzyści z tego płynące lub celowo nie chce ich widzieć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli tak, dwie sytuacje: - miasto dostaje za 1 zł teren (75 ha) pod park, za który nie zapłaci, bo wykona go inwestor. Skorzystają na tym mieszkańcy Sławina i Czechowa. -miasto chce zamienić się z zaprzyjaźnionym deweloperem na działki (miasto daje wartą pare milionów działkę i dostaje hektar trawnika, na którym nic nie może powstać). W tej sytuacji Interbud pozbywa się nieużytku, a dostaje działkę marzeń. Która sytuacja wydaje Wam się normalna? Bo moim zdaniem pierwsza to szacunek dla potrzeb mieszkańców, a druga to kolejny wał.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niezrozumiała jak dla mnie jest ta sprawa. Miasto ryzykuje utratę wiarygodności, naraża się na potężną fale krytyki i utratę bardzo atrakcyjnej działki na rzecz kawałka pasa zieleni. A wszystko pod hasłem chcemy więcej terenów zielonych dla mieszkańców. Tylko, że tuż obok Relaksowej są górki czechowskie i 75 ha parku jakie miasto dostało za 1 zł. Jakoś w tej sytuacji nie widać takiej determinacji ze strony Ratusza. Przecież to jest realny teren zielony, dostępny dla każdego. Miasto jest totalnie ślepe na korzyści z tego płynące lub celowo nie chce ich widzieć.
 Skoro nie widać determinacji ratusza, to czemu ratusz dwukrotnie się odwołał od niekorzystnego wyroku? Pier... jak potłuczony.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli tak, dwie sytuacje: - miasto dostaje za 1 zł teren (75 ha) pod park, za który nie zapłaci, bo wykona go inwestor. Skorzystają na tym mieszkańcy Sławina i Czechowa. -miasto chce zamienić się z zaprzyjaźnionym deweloperem na działki (miasto daje wartą pare milionów działkę i dostaje hektar trawnika, na którym nic nie może powstać). W tej sytuacji Interbud pozbywa się nieużytku, a dostaje działkę marzeń. Która sytuacja wydaje Wam się normalna? Bo moim zdaniem pierwsza to szacunek dla potrzeb mieszkańców, a druga to kolejny wał.
 Pier... jak potłuczony.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli tak, dwie sytuacje: - miasto dostaje za 1 zł teren (75 ha) pod park, za który nie zapłaci, bo wykona go inwestor. Skorzystają na tym mieszkańcy Sławina i Czechowa. -miasto chce zamienić się z zaprzyjaźnionym deweloperem na działki (miasto daje wartą pare milionów działkę i dostaje hektar trawnika, na którym nic nie może powstać). W tej sytuacji Interbud pozbywa się nieużytku, a dostaje działkę marzeń. Która sytuacja wydaje Wam się normalna? Bo moim zdaniem pierwsza to szacunek dla potrzeb mieszkańców, a druga to kolejny wał.
  Te magiczne  " miasto "  dostaje coś nie za 1 złotówkę, ale w zamian za zmianę  SUiKZP  oraz  MPZP  umożliwiające intensywną zabudowę, co nie tylko w Polsce jest niedozwolone, bo stanowi próbę zastąpienia Konstytucji i jej aktów wykonawczych korzyściami w zamian za przychylność administracyjną. Jedyne, nad czym trzeba się tu zastanawiać, to, po której stronie tego nierządu jesteś ty?!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli tak, dwie sytuacje: - miasto dostaje za 1 zł teren (75 ha) pod park, za który nie zapłaci, bo wykona go inwestor. Skorzystają na tym mieszkańcy Sławina i Czechowa. -miasto chce zamienić się z zaprzyjaźnionym deweloperem na działki (miasto daje wartą pare milionów działkę i dostaje hektar trawnika, na którym nic nie może powstać). W tej sytuacji Interbud pozbywa się nieużytku, a dostaje działkę marzeń. Która sytuacja wydaje Wam się normalna? Bo moim zdaniem pierwsza to szacunek dla potrzeb mieszkańców, a druga to kolejny wał.
W pierwszym przypadku z pominięciem zasad ochrony środowiska  patodeweloper  dostaje możliwość intensywnej urbanizacji niemal 30 ha,  która  zniszczy pozostałe około 75 ha obszaru biologicznie czynnego. W drugim przypadku całe zielone i przepuszczalne pozostaje takie samo. Ty zacznij szanować siebie, bo niewinność mieszkańców już sprzedałeś.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli tak, dwie sytuacje: - miasto dostaje za 1 zł teren (75 ha) pod park, za który nie zapłaci, bo wykona go inwestor. Skorzystają na tym mieszkańcy Sławina i Czechowa. -miasto chce zamienić się z zaprzyjaźnionym deweloperem na działki (miasto daje wartą pare milionów działkę i dostaje hektar trawnika, na którym nic nie może powstać). W tej sytuacji Interbud pozbywa się nieużytku, a dostaje działkę marzeń. Która sytuacja wydaje Wam się normalna? Bo moim zdaniem pierwsza to szacunek dla potrzeb mieszkańców, a druga to kolejny wał.
 W pierwszym przypadku z pominięciem zasad ochrony środowiska     patodeweloper     dostaje możliwość intensywnej urbanizacji niemal 30 ha,     która     zniszczy pozostałe około 75 ha obszaru biologicznie czynnego. W drugim przypadku całe zielone i przepuszczalne pozostaje takie samo. Ty zacznij szanować siebie, bo niewinność mieszkańców już sprzedałeś.
 Do wypowiedzi tej wydumanej "marii-antoniny" (" Cyt. "Gwałt niech się gwałtem odciska" roz.....yc ten płot dosyć deweloperskiego bezprawia." ) padły określone pytania. Ona (on?) sama nie raczyła odpowiedzieć na nie, za to pojawiły się przy tych pytaniach (sic!) "łapki w dół". Czyli niby nie wolno pytać? Nikt też potem do tej wypowiedzi początkowej tej osoby nie odnosi się. Może bogaty w słowa "Las" odpowie na postawione pytania, jakie jest jego zdanie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...