|
Ciąg dalszy nieustającej walki Szalonego Technokraty z Jakubowic z resztkami przyrody Łysogrodu. Każde drzewo to potencjalny wróg, w którym gnieżdżą się tacy sabotażyści "rozwoju" jak ptaszyska, owady, czy choćby liście, które opadając "zanieczyszczają" betonowe K0mP0zycje wyrychtowane przez Dewelo-Nerona.
|
|
Płazik, przestańcie już nawijać makaron na uszy. Nadchodzi jesień dewelorozwoju i wiatr zmian sprawi, że funkcjonariusze dewelo-reżimu będą wkrótce spadać na śmietnik historii jak uschnięte liście.
|
|
bardzo dobrze trzeba otrząść liście pozamiatać i będzie posprzątane
|
|
|
Chciałbym podkreślić, że nie mamy dylematu drzewo czy rozwój miasta - uciął wszelkie wątpliwości prezydent Żuk.
|
|
|
4 wpisy pod artykułem z czego 3 dodane przez jednego opłaconego trolla który założył sobie kilkadziesiąt różnych kont i na przemian ich używa do srania na żuka i ratusz hihi fajna ta sekcja komentarzy
|
|
|
Ciekawe co za kretyn robi takie cyrki ludzie idą do pracy a "te barany" pryskają im chemią po twarzach. Włączcie myslenie to nie boli !!! Ciekawe co się stanie jak zaczną się zgłaszać ludzie z powykręcanymi czworonogami od tego szajsu ??????
|
|
|
"Mając na uwadze ograniczenie hałasu w mieście i unikanie zwiększania ilości pyłów w powietrzu, zawierane przez miasto umowy dotyczące porządku na terenach zielonych poza pasem drogowym, czyli np. w parkach, jasno określają, że zamiatanie czy grabienie mają być wykonywane tradycyjnymi narzędziami" - i co z tego wyszło ???? NIC ale co tam to tylko kilka sztuk :)))
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
