Lanie wody pod polityczne zamówienie i medialny szitsztorm. Wystarczy popatrzeć na ten zielony zygzak na mapie i odpowiedzieć sobie na proste pytanie: da się coś na działce o takim kształcie i wymiarach wybudować, czy nie? Jeżeli się nie da, to miasto miało tylko do wyboru albo kisić nieruchomość na złość, żeby nikt na niej nie skorzystał, albo ją sprzedać i przytulić przynajmniej jakiś pieniądz na miejskie cele. Mnie ta druga filozofia rządzenia miastem jest bliższa.
|
|
Czy kiedyś -"radni PiS " - byli ZA. Nie bo oni zawsze są przeciw - już z zasady,
|
|
Miejmy nadzieję, że ta cfaniacka firemka udławi się tym kąskiem i zbankrutuje jeszcze zanim Tęgi Łeb zostanie zapuszkowany. Bez nich to miasto stanie się nieco lepszym miejscem do życia. PS. Jaką wywoławczą zażyczył sobie Tęgi Łeb? 100 zł/m2 czy mniej?
|
|
Taka mentalność niektórych że najlepiej żeby chaszcze były, nic nie robić. Gdyby tacy rządzili to nadal w Lublinie dróg by nie było nawet bo po co. Niczego by nie było. Najlepiej furmanka jeździć po polu.
|
|
Po co coś nowego, ładnego. Dobrze jest jak jest. Ta gazeta nie jest obiektywna bo ciągle przedstawia ,,racje'' jednej strony, jak sztandar ludu.
|
|
A po co miasto miałoby zostawiać działkę z którą nic nie może zrobić. To lepiej żeby krzaki tsm były? Bo trudno mówić by to była ładna zielen. Chyba lepiej mieć kasę i wyremontować tę drogę
|
|
Niech sobie budują, ALE niech uwzględnią REALNĄ ilość miejsc parkingowych. A nie tak jak teraz. Całe towarzystwo z Zana i Globusa parkuje na okolicznych osiedlach. Na Piastowskim obok starej centrali budują następnego klocka z niewystraczającą ilością miejsc. Efekt - osiedle będzie zapchane całkowicie. Bo użytkownicy nowego bloku będą stali pod starymi blokami i domami (pod nowym nie będzie gdzie).
|
|
A po co miasto miałoby zostawiać działkę z którą nic nie może zrobić. To lepiej żeby krzaki tsm były? Bo trudno mówić by to była ładna zielen. Chyba lepiej mieć kasę i wyremontować tę drogęProszę się nie pomylić, teraz czas na Krystynę. |
|
Tu jest artykuł na ten temat: jawnylublin.pl/sprzedaz-miejskich-gruntow-ul-filaretow Żuk obiecywał, że nie sprzeda tych działek i słowa nie dotrzymał. Żuk kolejny raz okłamał mieszkanców.Bardzo "rzetelny" ten artykuł, szczególnie jak weźmiemy pod uwagę, że w rzeczywistości Żuk niczego takiego nie obiecywał. To jest fake news. |
|
To jest temat dla sądów czy prokuratorów bo nie ma co się z koniem kopać. To mieszkańcy muszą wziąć sprawy w swoje ręce i rozgonić ten prywatny folwark. Szansa już za rok i takie sprawy powinny być szeroko nagłaśniane, może chociaż część wyborców się opamięta i postanowi coś tu zmienić.
|
|
Co dokładnie jest tematem dla sądu? Że działka od 2002 jest przeznaczona pod zabudowę czy że w wyniku postępowań zwrotowych miastu zostały tam do niczego nieprzydatne skrawki wielkości 26m2? I to niby świadczy o jakimś prywatnym folwarku? Nie bądź śmieszny.
|
|
Taaa szansa za rok. Na co? Żeby może w każdej dzielnicy ławkę patriotyczna za 100 tys postawić? I do tego może jescze pomnik Kaczyńskiego?
|
|
Co dokładnie jest tematem dla sądu? Że działka od 2002 jest przeznaczona pod zabudowę czy że w wyniku postępowań zwrotowych miastu zostały tam do niczego nieprzydatne skrawki wielkości 26m2? I to niby świadczy o jakimś prywatnym folwarku? Nie bądź śmieszny.Temat dla sądu jest ale inny - DW z uporem maniaka karmi czytelników fake newsem(prawdopodobnie własnej produkcji), że Żuk obiecał niesprzedawać działek, mimo iż w rzeczywistości, nic takiego nigdy nie obiecywał. |
|
Hm Monisia, to może zrobisz jakąś zrzutkę na pisowskiej farmie trolli? Jeśli za każde fake konto założone na DW trzeba będzie dorzucić do puli 5 zł, to zbierzecie całkiem sporą sumkę i spokojnie wystarczy na kilkadziesiąt a raczej kilkaset tysięcy plakatów.To jest temat dla sądów czy prokuratorów bo nie ma co się z koniem kopać. To mieszkańcy muszą wziąć sprawy w swoje ręce i rozgonić ten prywatny folwark. Szansa już za rok i takie sprawy powinny być szeroko nagłaśniane, może chociaż część wyborców się opamięta i postanowi coś tu zmienić.Tylko, że większość mieszkańców nie interesuje się tym co dzieje się w Lublinie. Tu potrzebna jest jakaś akcja w stylu "plakatów wstydu" jak po głosowaniu w sprawie Górek Czechowskich. |
|
Skoro Dziennik Wschodni kłamie to mam nadzieję, że prezydent Żuk stanie na wysokości zadania i poda DW do sądu za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji oraz pomówienia. Mieszkańcy oczekują od lubelskiego Ratusza przejrzystości i prawdomównosci oraz wyjaśnienia wszelkich watpliwości.Co dokładnie jest tematem dla sądu? Że działka od 2002 jest przeznaczona pod zabudowę czy że w wyniku postępowań zwrotowych miastu zostały tam do niczego nieprzydatne skrawki wielkości 26m2? I to niby świadczy o jakimś prywatnym folwarku? Nie bądź śmieszny.Temat dla sądu jest ale inny - DW z uporem maniaka karmi czytelników fake newsem(prawdopodobnie własnej produkcji), że Żuk obiecał niesprzedawać działek, mimo iż w rzeczywistości, nic takiego nigdy nie obiecywał. |
|
Tu jest artykuł na ten temat: jawnylublin.pl/sprzedaz-miejskich-gruntow-ul-filaretow Żuk obiecywał, że nie sprzeda tych działek i słowa nie dotrzymał. Żuk kolejny raz okłamał mieszkanców.
|
|
To jest temat dla sądów czy prokuratorów bo nie ma co się z koniem kopać. To mieszkańcy muszą wziąć sprawy w swoje ręce i rozgonić ten prywatny folwark. Szansa już za rok i takie sprawy powinny być szeroko nagłaśniane, może chociaż część wyborców się opamięta i postanowi coś tu zmienić.Tylko, że większość mieszkańców nie interesuje się tym co dzieje się w Lublinie. Tu potrzebna jest jakaś akcja w stylu "plakatów wstydu" jak po głosowaniu w sprawie Górek Czechowskich. |
|
niegospodarny a może raczej Monisia :) uprawiasz tak nędzną trollerkę że na wymioty człowieka zbiera :) może jednak poszukaj jakiegoś innego zajęcia? :)
|
|
A po co miasto miałoby zostawiać działkę z którą nic nie może zrobić. To lepiej żeby krzaki tsm były? Bo trudno mówić by to była ładna zielen. Chyba lepiej mieć kasę i wyremontować tę drogęKilka razy przejeżdżałem tam samochodem. To nie jest żadna zieleń tylko mocno zarośnięty trawnik. Nic tam nie ma. Ktokolwiek i cokolwiek tam zrobi, będzie to lepsze od stanu obecnego. Przecież teraz ten grunt się marnuje. |
|
"Z uwagi na ogólną sytuację mieszkaniową w kraju, na tę chwilę nie deklarujemy udziału w tym przetargu – dodaje Kowalczyk." (***dziennikwschodni.pl/lublin/miasto-chce-sprzedac-dzialki-przy-ul-filaretow-wiemy-kto-jest-nimi-zainteresowany,n,1000321150.html) Hahaha, czyżby było tak cienko na froncie wciskania kurników ynwestycyjnych, że nawet Tęgiemu Łbowi odeszła ochota na dalsze powiększanie "banku ziemi"?
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|