Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lublin: Rewolucja w komunikacji miejskiej. Nowy cennik zatwierdzony

Utworzony przez kronikidewelorozwoju, 27 maja 2021 r. o 15:04 Powrót do artykułu
Od 10 lat "pracowicie" rzeźbią przy stawkach, zaciągają chwilówki na nowy tabor, wieszają druty, ale z jakiegoś P0wodu nie robią nic, żeby uczynić tę atrapę komunikacji miejskiej czymś, co spełniałoby funkcje szybkiego transportu z punktu A do B za przystępną cenę. A P0tem lament, że w mieście przybywa aut prywatnych.
 Chłopcze, jak chcesz szybkiego transportu z punktu A do B to zamawiasz taksówkę albo Bolta. Ty chyba w ogóle nie rozumiesz samej idei komunikacji miejskiej. Ona ma być powszechna i dostępna, a nie spersonalizowana pod każdego mieszkańca z osobna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
System genialny. Obiektywnie patrząc, przejazdy wszystkimi liniami tramwajowymi w Lublinie POzostają bezpłatne. Ciekawe, czy ta aplikacja wydatnie zredukuje potrzebę używania jakdojade.pl ;-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cyrk... ale cóż, tych którzy już uciekli od tej beznadziejnej oferty już z powrotem nie przekonacie, chyba że przejazdy będą bezpłatne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od 10 lat "pracowicie" rzeźbią przy stawkach, zaciągają chwilówki na nowy tabor, wieszają druty, ale z jakiegoś P0wodu nie robią nic, żeby uczynić tę atrapę komunikacji miejskiej czymś, co spełniałoby funkcje szybkiego transportu z punktu A do B za przystępną cenę. A P0tem lament, że w mieście przybywa aut prywatnych.
 Fakt - chyba najgorszy zbiorkom wśród miast wojewódzkich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od 10 lat "pracowicie" rzeźbią przy stawkach, zaciągają chwilówki na nowy tabor, wieszają druty, ale z jakiegoś P0wodu nie robią nic, żeby uczynić tę atrapę komunikacji miejskiej czymś, co spełniałoby funkcje szybkiego transportu z punktu A do B za przystępną cenę. A P0tem lament, że w mieście przybywa aut prywatnych.
Fakt - chyba najgorszy zbiorkom wśród miast wojewódzkich.
 A to ciekawe :) ***s://***rp.pl/Mieszkaniowe/307079950-Ktore-miasto-ma-najlepsza-komunikacje.html
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie wiem jak się wkleja linki. Może tak? rp.pl/Mieszkaniowe/307079950-Ktore-miasto-ma-najlepsza-komunikacje.html
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dla zdecydowanej większości to będzie raczej obniżka cen biletów a nie żadna podwyżka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i spoko. Teraz można się na poważnie zastanowić czy pchać się do centrum autem żeby załatwić sprawę w urzędzie czy tam "na mieście" czy jednak wybrać miejski autobus. Widzę w tym wszystkim sens. Przydałoby się zastanowić czy nie będzie potrzeby wzmocnić niektórych linii, bo raczej nie widzę szans, żeby taryfa przystankowa nie przyciągnęła rzeszy nowych klientów którzy do tej pory z komunikacji miejskiej w ogóle nie korzystali.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Efekt tych "rewolucji będzie taki, że głównymi pasażerami komunikacji miejskiej zostaną pasażerowie jeżdżący za darmo tj. osoby do 16 roku życia i osoby po 65 roku życia, a wpływy z biletów stopnieją( bo na niepłacących pasażerach za bilety komunikacja miejska nie zyskuje wartości dodanej - nie ma wpływu z biletów), bo mało kto z ludzi nie objętych ulgami, będzie chciał tyle płacić za bilety po takich stawkach jakie zaprezentowano w artykule( nie mówiąc o bawieniu się w jakieś aplikacje czy płacenie kartą bankową za przejazd, które to rozwiązania są absurdalne, ale grunt przecież, że lobby bezgotówkowe faworyzuje swoje jakże "szlachetne" rozwiązania). I lepsza "rewelacja" bilet 15 minutowy nie będzie ważny do końca przejazdu daną linią, tylko trzeba będzie po upływie czasu dopłacić za kolejny co będzie nagminnym zjawiskiem, jest wiele odcinków tras linii komunikacji miejskiej, że przejechanie raptem 5 przystanków zajmuje do 15 minut. Bilet 30 minutowy normalny kosztujący 3,20zł był bez porównania lepszy i starczał na całą trasę bez względu na długość podróży. Pasażerowie nie objęci ulgami mają takie możliwości - zapłacić za podwójny 15 minutowy bilet 5,60zł co jest nieprzyzwoitą drożyzną( lub ryzykować, że nie będzie kanara i przejechać za te 2,80zł i tak z pewnością będą robić) lub kupić bilet 40-minutowy za 3,60zł( gdzie 30 minutowy, kosztujący 3,20zł był optymalny) co jest dużym wzrostem ceny, ale taki bilet czasowy nie będzie w pełni wykorzystany czasowo. Te rozwiązania z aplikacjami i płaceniem kartą za przejazdy to będzie pic na wodę, nie dość, że nie spotka się to z zakładaną popularnością to i tak wychodzić będzie ludziom, którzy w te fanaberie będą się bawić, że zapłacą porównywalne stawki jak za bilety papierowe w większości przypadków. Te zmiany w taryfach biletowych to nic innego jak zapowiedź drożyzny i łupienia po kieszeniach tych, którzy nie są objęci ulgami. Będzie marazm i stagnacja rozwojowa, nie ma co liczyć na zwiększanie częstotliwości, tworzenie nowych połączeń. Co z tego, że Unia da pieniądze na nowy tabor komunikacji miejskiej( a dużo taboru stoi w zajezdni), co z tego, że można omotać wzdłuż i wszerz z unijne pieniądze całe miasto trakcją trolejbusową( i tak jest mnóstwo odcinków, gdzie jest ona nienależycie eksploatowana), co z tego, że nowe i ładne pętle będą. To są istotne kwestie owszem, ale prawdziwe zmiany to wydłużanie tras linii, tworzenie połączeń, wzmacnianie częstotliwości a jak było krucho z kasą na tego typu sprawy tak nadal jest, ostatnimi kilku laty by pozyskać środki finansowe by zasilić funkcjonowanie transportu zbiorowego wydłużano wybranymi lub wszystkimi kursami linie autobusowe do sąsiednich gmin( bo wiadomo wtedy gmina płaci to dostaje). Wprowadzane zmiany w taryfie biletowej tylko zachęcają ludzi do korzystania z samochodów, a kto ma bliżej do miejsca pracy/nauki to rowerem podjedzie czy pieszo przejdzie ale czy oto chodziło? chyba nie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Haha, i znowu Ci nie staje na wysokości zadania?   Nie pomogą fale Wisły , kiedy konar już obwisły .... Znowu wklejasz te same banialuki . felipe_96  - jesteś jeszcze prostszy, niż budowa cepa. Ale poziomem rozwoju umysłowego jesteście sobie równi. Sam, świadomie lub nie (stawiam na to drugie) jesteś niewolnikiem swoich manii prześladowczych, fobii, zahamowań, lęków, koszmarów i uprzedzeń. Swojego prymitywizmu, zacofania, ciemnoty i zabobonu. Paranoi, absurdów i demonów, które nie dają Ci spokoju. Nie "dyskutować", nie komentować, nie dowartościowywać prymitywnego cepa poświęcaniem choć chwili uwagi na te brednie! ! Zaistnieć, zaistnieć za wszelką cenę na forum - to jedyny cel prostaka. Poczuć się ważnym i zaszczyconym przez kogoś "rozmową"!!!! A g.....!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Efekt tych "rewolucji będzie taki, że głównymi pasażerami komunikacji miejskiej zostaną pasażerowie jeżdżący za darmo tj. osoby do 16 roku życia i osoby po 65 roku życia, a wpływy z biletów stopnieją( bo na niepłacących pasażerach za bilety komunikacja miejska nie zyskuje wartości dodanej - nie ma wpływu z biletów), bo mało kto z ludzi nie objętych ulgami, będzie chciał tyle płacić za bilety po takich stawkach jakie zaprezentowano w artykule( nie mówiąc o bawieniu się w jakieś aplikacje czy płacenie kartą bankową za przejazd, które to rozwiązania są absurdalne, ale grunt przecież, że lobby bezgotówkowe faworyzuje swoje jakże "szlachetne" rozwiązania). I lepsza "rewelacja" bilet 15 minutowy nie będzie ważny do końca przejazdu daną linią, tylko trzeba będzie po upływie czasu dopłacić za kolejny co będzie nagminnym zjawiskiem, jest wiele odcinków tras linii komunikacji miejskiej, że przejechanie raptem 5 przystanków zajmuje do 15 minut. Bilet 30 minutowy normalny kosztujący 3,20zł był bez porównania lepszy i starczał na całą trasę bez względu na długość podróży. Pasażerowie nie objęci ulgami mają takie możliwości - zapłacić za podwójny 15 minutowy bilet 5,60zł co jest nieprzyzwoitą drożyzną( lub ryzykować, że nie będzie kanara i przejechać za te 2,80zł i tak z pewnością będą robić) lub kupić bilet 40-minutowy za 3,60zł( gdzie 30 minutowy, kosztujący 3,20zł był optymalny) co jest dużym wzrostem ceny, ale taki bilet czasowy nie będzie w pełni wykorzystany czasowo. Te rozwiązania z aplikacjami i płaceniem kartą za przejazdy to będzie pic na wodę, nie dość, że nie spotka się to z zakładaną popularnością to i tak wychodzić będzie ludziom, którzy w te fanaberie będą się bawić, że zapłacą porównywalne stawki jak za bilety papierowe w większości przypadków. Te zmiany w taryfach biletowych to nic innego jak zapowiedź drożyzny i łupienia po kieszeniach tych, którzy nie są objęci ulgami. Będzie marazm i stagnacja rozwojowa, nie ma co liczyć na zwiększanie częstotliwości, tworzenie nowych połączeń. Co z tego, że Unia da pieniądze na nowy tabor komunikacji miejskiej( a dużo taboru stoi w zajezdni), co z tego, że można omotać wzdłuż i wszerz z unijne pieniądze całe miasto trakcją trolejbusową( i tak jest mnóstwo odcinków, gdzie jest ona nienależycie eksploatowana), co z tego, że nowe i ładne pętle będą. To są istotne kwestie owszem, ale prawdziwe zmiany to wydłużanie tras linii, tworzenie połączeń, wzmacnianie częstotliwości a jak było krucho z kasą na tego typu sprawy tak nadal jest, ostatnimi kilku laty by pozyskać środki finansowe by zasilić funkcjonowanie transportu zbiorowego wydłużano wybranymi lub wszystkimi kursami linie autobusowe do sąsiednich gmin( bo wiadomo wtedy gmina płaci to dostaje). Wprowadzane zmiany w taryfie biletowej tylko zachęcają ludzi do korzystania z samochodów, a kto ma bliżej do miejsca pracy/nauki to rowerem podjedzie czy pieszo przejdzie ale czy oto chodziło? chyba nie.
 Kolejny wysryw gębosraja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od 10 lat "pracowicie" rzeźbią przy stawkach, zaciągają chwilówki na nowy tabor, wieszają druty, ale z jakiegoś P0wodu nie robią nic, żeby uczynić tę atrapę komunikacji miejskiej czymś, co spełniałoby funkcje szybkiego transportu z punktu A do B za przystępną cenę. A P0tem lament, że w mieście przybywa aut prywatnych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Inwencja ekipy dewelo-inspiratora ujawnia się głównie w planowaniu przestrzennym, gdzie nie ma P0mysłów, których nie dałoby się zrealizować. Natomiast jeśli chodzi o wożenie "plebsu" - kogo P0ważnego to tak naprawdę obchodzi? Tu wystarczy P0legać na Pi-aRze, który na forum DW zapewnia agencja P0sługująca się setkami fałszywych loginów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PS. Nie sP0ufalaj się, srome_K_ (vel erniberni, G_I, anne, RG i chyba ze 150 innych fejk loginów), obleśny dewelo-trolu, P0pychadle dewelo-buractwa, śmierdzielu trzepiący w łapki za marną garść dewelo-srebrników.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PS. Nie sP0ufalaj się, srome_K_ (vel erniberni, G_I, anne, RG i chyba ze 150 innych fejk loginów), obleśny dewelo-trolu, P0pychadle dewelo-buractwa, śmierdzielu trzepiący w łapki za marną garść dewelo-srebrników.
Trzepanie, to chyba tobie sprawia przyjemność...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PS. Nie sP0ufalaj się, srome_K_ (vel erniberni, G_I, anne, RG i chyba ze 150 innych fejk loginów), obleśny dewelo-trolu, P0pychadle dewelo-buractwa, śmierdzielu trzepiący w łapki za marną garść dewelo-srebrników.
 Komentarz strategiczny, do kontroli wydajności marszałkowskiej farmy trolli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...