NO CÓŻ ZIELONA STRZAŁKA JEST RACZEJ DLA INTELIGENTNYCH A JACY SĄ KIEROWCY KAŻDY WIDZI NAJLEPIEJ IM ZROBIĆ CZERWONE STÓJ ZIELONE JEDŹ WIĘKSZOŚĆ NIE OGARNIA INNYCH KWESTII TYPU ZIELONA STRZAŁKA
|
|
Jak czytelnik tak się boi miasta, niech lepiej siedzi w domu. A najlepiej niech przeprowadzi się nad bug.
A dodawanie informacji o chłopcu który pod opieką nierozważanego ojca wjechał spalinową hulajnogą którą przejeżdżał przez przejście dla pieszych i zginął pod autobusem to jakis absurd... ale tak miało być bardziej dramatycznie ?
|
|
widać jakie są priorytety i dlaczego jest tyle stłuczek na tych waszych "rondach"
|
|
Przestańcie histeryzować. Wypadki zdarzają się wszędzie.
|
|
A ten wasz czytelnik nie żąda przeprogramowania tak, żeby cały dzień świeciło zielone dla pieszych i rowerów? Może w ogóle zakazać poruszania się po mieście autem?
|
|
Charakterystyczne, że ofiarą wypadku nie był pieszy, tylko rowerak. Wygląda na to, że wszystko jest okej, tylko kierowcy przyzwyczajeni są do zwracania uwagę na pieszych przy skręcie, a nie na kogoś kto im nagle wyjedzie na pasy, bo przecież to poniżej godności zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejście. Rowerowa rasa panów się rozhulała ze swoją ideologią i przez to naraża innych na niebezpieczeństwo.
|
|
"poniżej godności zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejście" - jedni mają schodzić i zwalniać przy swoim zielonym na wprost, bo innym nie chce się też zwolnić i rozejrzeć przy skręcie.
|
|
Charakterystyczne, że ofiarą wypadku nie był pieszy, tylko rowerak. Wygląda na to, że wszystko jest okej, tylko kierowcy przyzwyczajeni są do zwracania uwagę na pieszych przy skręcie, a nie na kogoś kto im nagle wyjedzie na pasy, bo przecież to poniżej godności zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejście. Rowerowa rasa panów się rozhulała ze swoją ideologią i przez to naraża innych na niebezpieczeństwo.Generalnie się z Tobą zgadzam - widuję, zwłaszcza na węzszych ulicach, wręcz tyraliery rowerzystów i ich obirzony wzrok, że chcę jezdnią jechać samochodem. Ale akurat w tym przypadku racji nie masz - rowerzysta nie musi schodzić z roweru, bo ma "przejście" w ramach ścieżki rowerowej. Inna sprawa, że rowerzysta też powinien stosować zasadę ograniczonego zachowania, a ostatnio prawodawca - mam wrażenie - rowerzystom daje same prawa, a obowiązków żadnych. Nie trzeba mieć karty rowerowej, oświetlenia, można jeździć równolegle - po prostu panowie świata. |
|
dlaczego nie można zmienić światła na skrzyżowaniach tylko dla pieszych, piesi mogą zaczekać aż dla nich i tylko dla nich zapalą się światła zielone, tak jest w państwach Australiii, Japonii USA i wielu innych
|
|
Charakterystyczne, że ofiarą wypadku nie był pieszy, tylko rowerak. Wygląda na to, że wszystko jest okej, tylko kierowcy przyzwyczajeni są do zwracania uwagę na pieszych przy skręcie, a nie na kogoś kto im nagle wyjedzie na pasy, bo przecież to poniżej godności zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejście. Rowerowa rasa panów się rozhulała ze swoją ideologią i przez to naraża innych na niebezpieczeństwo.Przecież tam jest przejazd rowerowy. ROWERZYSTA MA PRAWO JECHAĆ PO NIM ROWEREM, A KIEROWCA MA OBOWIĄZEK ZATRZYMAC SIĘ!!! Jak można pisac takie debilne komentarze? Czy ty debilu masz prawo jazdy? Jak można jeździć nie znająć przepisów PRD? |
|
Panie Smaga jest pan nieuczciwy przytaczając wypadek z przed kilku lat w tym miejscu. Po pierwsze:przepisy ruchu drogowego zmieniły się zasadniczo ( bezwzględne pierwszeństwo pieszego na przejściu ). Po drugie: wykonano przejazd rowerowy przy przejściu . Po trzecie: pana koledzy z dziennika pisali „ chłopak na hulajnodze wjechał w bok autobusu i został wciągnięty pod autobus "
|
|
"poniżej godności zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejście" - jedni mają schodzić i zwalniać przy swoim zielonym na wprost, bo innym nie chce się też zwolnić i rozejrzeć przy skręcie.A przejeżdżaj sobie przez skrzyżowania rowerem i z prędkością 200km/h, tylko żebyś potem nie płakał, że ktoś nie zdążył w porę wyhamować samochodem. Cuda owszem się zdarzają, ale tylko czasami. |
|
A ten wasz czytelnik nie żąda przeprogramowania tak, żeby cały dzień świeciło zielone dla pieszych i rowerów? Może w ogóle zakazać poruszania się po mieście autem?Taką wizję mają rowerowi oszołomi... |
|
Sądząc po komentarzach większość polskich kierowców to debile, którzy nie znają lub nie rozumieją przepisów ruchu drogowego. Kierowca mając zieloną strzałkę ma obowiązek ZATRZYMAĆ SIĘ przed przejściem lub przejazdem rowerowym i może jechać tylko po przepuszczeniu pieszych i rowerzystów. Nie dość, że polscy kierowcy to debile to jeszcze mają chyba problem ze wzrokiem, bo nie widzą ani pieszych ani rowerzystów."poniżej godności zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejście" - jedni mają schodzić i zwalniać przy swoim zielonym na wprost, bo innym nie chce się też zwolnić i rozejrzeć przy skręcie.A przejeżdżaj sobie przez skrzyżowania rowerem i z prędkością 200km/h, tylko żebyś potem nie płakał, że ktoś nie zdążył w porę wyhamować samochodem. Cuda owszem się zdarzają, ale tylko czasami. |
|
Mylisz sie. Wizją rowerzystów jest bezpieczna jazda po mieście.A ten wasz czytelnik nie żąda przeprogramowania tak, żeby cały dzień świeciło zielone dla pieszych i rowerów? Może w ogóle zakazać poruszania się po mieście autem?Taką wizję mają rowerowi oszołomi... |
|
Nic nie zrozumiałeś. Nawet jak się zatrzymam, to jak rowerzysta mi wleci z ponaddźwiękową prędkością na przejazd rowerowy, to nie ma szans, żeby go nie potrącić. Już rozumiesz czy dalej mam tłumaczyć?Sądząc po komentarzach większość polskich kierowców to debile, którzy nie znają lub nie rozumieją przepisów ruchu drogowego. Kierowca mając zieloną strzałkę ma obowiązek ZATRZYMAĆ SIĘ przed przejściem lub przejazdem rowerowym i może jechać tylko po przepuszczeniu pieszych i rowerzystów. Nie dość, że polscy kierowcy to debile to jeszcze mają chyba problem ze wzrokiem, bo nie widzą ani pieszych ani rowerzystów."poniżej godności zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejście" - jedni mają schodzić i zwalniać przy swoim zielonym na wprost, bo innym nie chce się też zwolnić i rozejrzeć przy skręcie.A przejeżdżaj sobie przez skrzyżowania rowerem i z prędkością 200km/h, tylko żebyś potem nie płakał, że ktoś nie zdążył w porę wyhamować samochodem. Cuda owszem się zdarzają, ale tylko czasami. |
|
Zatrzymywanie się na przejazdach rowerowych i przejściach jest niezgodne z prawem. Masz obowiązek zatrzymać się PRZED przejazdem lub przejsciem i przepuscić pieszych lub rowerzystów. Widzę, że nie znasz lub nie rozumiesz Kodeksu Drogowego. Stanowisz zagrożenie dla innych uczestników ruchu.Nic nie zrozumiałeś. Nawet jak się zatrzymam, to jak rowerzysta mi wleci z ponaddźwiękową prędkością na przejazd rowerowy, to nie ma szans, żeby go nie potrącić. Już rozumiesz czy dalej mam tłumaczyć?Sądząc po komentarzach większość polskich kierowców to debile, którzy nie znają lub nie rozumieją przepisów ruchu drogowego. Kierowca mając zieloną strzałkę ma obowiązek ZATRZYMAĆ SIĘ przed przejściem lub przejazdem rowerowym i może jechać tylko po przepuszczeniu pieszych i rowerzystów. Nie dość, że polscy kierowcy to debile to jeszcze mają chyba problem ze wzrokiem, bo nie widzą ani pieszych ani rowerzystów."poniżej godności zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejście" - jedni mają schodzić i zwalniać przy swoim zielonym na wprost, bo innym nie chce się też zwolnić i rozejrzeć przy skręcie.A przejeżdżaj sobie przez skrzyżowania rowerem i z prędkością 200km/h, tylko żebyś potem nie płakał, że ktoś nie zdążył w porę wyhamować samochodem. Cuda owszem się zdarzają, ale tylko czasami. |
|
Widzę, że dalej nic nie zrozumiałeś. Inteligencją to ty chyba nie grzeszysz, prawda? Co z tego że zatrzymam się przed i w tym momencie nie będę miał rowerzysty w zasięgu wzroku? Jak będzie szybko jechał to pojawi mi się on znikąd, nagle. Przejeżdżałeś kiedykolwiek samochodem przez skrzyżowanie?
|
|
Widzę, że dalej nic nie zrozumiałeś. Inteligencją to ty chyba nie grzeszysz, prawda? Co z tego że zatrzymam się przed i w tym momencie nie będę miał rowerzysty w zasięgu wzroku? Jak będzie szybko jechał to pojawi mi się on znikąd, nagle. Przejeżdżałeś kiedykolwiek samochodem przez skrzyżowanie?Bredzisz jak potłuczony albo masz poważne problemy ze wzrokiem lub spostrzegawczością. Rowerzysta jadący z prekością 20 km/h przejeżdza w ciagu 1 s raptem ok. 5 metrów. Jak mozna nie widzieć kogoś kto znajduje się kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt metrów dalej? Kierowcy po prostu mając zieloną strzałkę jadą bezmyślnie nie patrząć na pieszych lub rowerzystów. |
|
Dawno nie czytałem takich wypocin. Przecież na każdym skrzyżowaniu zielone dla pieszych jest w tym samym czasie co zielone dla kierowców w tym samym kierunku. Jak ktoś nie rozejrzeć się przy skręcie w prawo to niech może prawo jazdy odda.
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|