Jako ciekawostkę podam info (zdobyte dzięki gorkiwietrzniezielone), że obsługą PR tebewała zajmuje się m.in. agencyjka prowadzona przez byłego posła Ruchu Palikota (obecnie związanego z burym ET). Z uwagi na profil działania tej agencyjki, jest duże prawdopodobieństwo, że jest ona źródłem intensywnego trolowania na fejkbuku w postaci m.in. zakładania licznych lewych kont (niewykluczone, że dotyczy to także kont na DW, ale tu obstawiam, że macza paluchy ktoś inny). To jest dobry przykład, jak cwaniactwo potrafi działać ponad-partyjnie.
|
|
Wśród byłych prominentnych rathausowców wystepuje ewidentna nadreprezentacja statystyczna osób o "smykałce" dewelocwaniackiej. Wymieńmy choćby cwaniaka z konstelacji oriona, dona piątkone, czy "bohatera" tego artykułu (od zera do dewelopera). Przypadek? Nie sądzę. PS. Ciekawe jakie "zawody" będą wybierać dzisiejsi "włodarze", kiedy dewelo-bańka pęknie? W takich "tętniących metropoliach" jak Łysogród godną rozważenia wydaje się branża pogrzebowa.
|
|
Wystarczy krótki spcerek po Google Earth by zauważyć, iż wokół budynku byłej klinki nie ma miejsca na nowe budynki, bo każda nowa kubatura na tym małym skrawku ziemi zabetonuje ten skrawek w stopniu jaki możemy oglądać na podwórkach Niecałej, a mieszkańcom i tym nowym, i tym starym stworzy warunki egzystencji nie do zniesienia. Ale nie warunki zamieszkiwania są troską inwestora i miasta. Groźna dla wyglądu miasta jest wytyczna przekształcenia jednolitej pierwotnrj elewacji, poprzez rozbicie jej na węższe pionowe pasy. Pomysł pomija to, że istniejące poniżej budynki przy Świętoduskiej mają szerokie, horyzontalne elewacje. Ale miejski konserwator potrssfi wszystko spaprać, nawet w tak malowniczym mieście jak Stary Lublin.typowy pisowski malkontent, ciągle mu źle, a to za wysoki budynek a to za niski, a to za ciasno, a to zły kolor elewacji, weź ty się człowieku czasem uśmiechnij i przestań wiecznie narzekać |
|
Kolejne budynki mieszkalne na Niecałej, Spokojnej, teraz czytamy przy Karmelickiej prowadzą do zsbetonowania powierzchni czynnych. Podwórka kamienic Śródmieścia, które w latach 60 były skwertami zamieniono na garażowiska i place postojowe, a dzisiaj ten proces, to już szaleństwo. W pozbawionym powierzchni czynnych Śródmieściu temp. powietrza będzie rosła dodatkowo podnoszona promieniowaniem czarnych elewacji chłonących ciepło jak gąbka wodę. (Kichu przyłóż rękę do czarnej elwacji nowrgo biurowca przy Spokojnej w słoneczny dzień, tylko nie zadługo). Z zabetonowanych powierzchni do miejskiej kanalizacji deszczowej odprowadzanych jest coraz więcej wody i to natychmiast po rozpoczęciu opadu. Wielu młodych, niby to wykształconych, tego nie widzi. Gorsze, że tego nie widzą miejscy architekci i odpowiedzialni za środowisko.
|
|
O których powierzchniach czynnych mówisz? Chodzi o te rozsypujące się chodniki dookoła rudery? Czy o tym klepisku bez trawy które przez lata służyło jako parking dla samochodów? Miejsca na tej działce jest akurat całkiem sporo i spokojnie wystarczy na dogęszczenie jej jakimś sensownym budynkiem.
|
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|