Darmowe przejazdy dla dzieci, dla starych, teraz dla ukraińców. Kiedy jakieś ulgi dla pracujących czyli normalnych ludzi finansujących ten cyrk?
|
|
Co trzeba mieć w głowie, żeby wojnę nazywać cyrkiem?
|
|
|
|
Co trzeba mieć w głowie, żeby wojnę nazywać cyrkiem?Cyrkiem nazywam MPK które robi teraz promocje z naszych środków, najgorzej traktowani są ludzie dojeżdżający MPK do pracy i płacący pełne stawki bo na ferie i wakacje obcina im się kursy, wprowadza coraz to więcej uprzywilejowanych grup które jeżdżą z darmo a ceny biletów się podnosi |
|
Bezpłatna komunikacja powinna być dla wszystkich a nie dla Ukrów.
Poza tym ona jest i tak finansowana za nasze. Niektóre miasta dopłacają po 70-80% co miesiąc więc mogliby również dopłacać 100% a nie kroić naiwnych zastraszonych. Jak ktoś ma odwagę jeździ bez biletu i jest git, a płacą jelenie.
Samo zatrudnianie tych wstrętnych kanarów to porażka.
Precz z przywilejowaniem Ukraińców.
|
|
Rozumiem,ze te komentarze pisza sami prawdziwi polacy,zapewne wzorowi katolicy,placacy podatki,nie pobierajacy swiadczen od Panstwa ,wspomagajacy wszystkie akcje.
A tak na serio to zapewne ,sami klapiacy tak samo w kazdej sprawie.
Najwiecej mowia Ci,ktorxy sami tylko biora i maja czas kazdy artykul komentowac.
Naprawde nie zbiedniejemy jak jakis ukrainiec sie przejedzie.
A Ci komentujacy ,gdyby cos sie dzialo to do wojska ,tez by nie poszli bo zaraz by bylo,mam matke dziecko,chory kregoslup itp
|
|
Trzeba Ukraińcom pomóc, to oczywiste. Ale dlaczego uchodźcy są przyjmowano z chęcią , a potomkowie Sybiraków są pozostawieni pod Putinem- to już nie jest tak oczywiste. Promowanie innych nacji ponad swoją jest absurdem i nie ma na to usptawiedliweinia. Poczytajcie o losach Sybiraków, w jakich warunkach żyją. Wstyd i hańba
|
|
Co trzeba mieć w głowie, żeby wojnę nazywać cyrkiem?Przeciąg między uszami. |
|
Trzeba Ukraińcom pomóc, to oczywiste. Ale dlaczego uchodźcy są przyjmowano z chęcią , a potomkowie Sybiraków są pozostawieni pod Putinem- to już nie jest tak oczywiste. Promowanie innych nacji ponad swoją jest absurdem i nie ma na to usptawiedliweinia. Poczytajcie o losach Sybiraków, w jakich warunkach żyją. Wstyd i hańbaOd trzydziestu lat płaczecie za tymi Sybirakami. A oni sami mówią, że ich młodzież nie chce tu przyjeżdżać. Gdyby sami chcieli, to też już dawno by się sprowadzili. Pozostaje więc pytanie. Oni tak tęsknią za ojczyzną, czy to wy próbujecie zbijać na nich kapitał? |
|
Nie odmawiałem nigdy pomocy żadnym uchodźcom, wiec, XD ściśnij górne pośladki.
Ciesze się z tych tłumów bo covidianie nie kwiczą ze strachu, chociażby chcieli, ale im poprawnośc polityczna nie pozwala, niedoukom epidemiologicznym
|
|
Dla ukraińca:
|
|
Nie odmawiałem nigdy pomocy żadnym uchodźcom, wiec, XD ściśnij górne pośladki. Ciesze się z tych tłumów bo covidianie nie kwiczą ze strachu, chociażby chcieli, ale im poprawnośc polityczna nie pozwala, niedoukom epidemiologicznymLOL. Akurat na temat pandemii jak zwykle miały i mają do tej pory do wykwiczenia proputinowskie antyszczepy z końcu. XD |
|
Jeśli coś takiego wprowadzą, to może być tłoczniej na liniach co bardziej popularnych, jak darmowe przejazdy to kto by z tego nie korzystał? Ano właśnie. Jeśli to wprowadzą to oby to było krótkotrwałe rozwiązanie a nie trwające nie wiadomo jak długo i żeby przypadkiem przybysze z Ukrainy nie przyzwyczaili się, że takie rozwiązanie będzie na stałe, że mieszkańcy Lublina im "ufundują" to udogodnienie. Komfortu podróży to wcale nie podniesie, można spodziewać się na wielu liniach dużego wzrostu pasażerów. Przed napływem uchodźców z Ukrainy w pojazdach komunikacji miejskiej w ciągu ostatnich kilku lat jakieś 60-70% pasażerów to byli pasażerowie albo z ulgami albo nie płacący za przejazdy w ogóle. Jak teraz dojdą darmowe przejazdy dla Ukraińców to ponad 80% pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej mogą stanowić osoby z ulgami oraz osoby z darmowymi przejazdami. I z czego się utrzyma komunikacja miejska jak zdecydowaną większość będą stanowić ci pasażerowie co płacą połowę stawki za bilety oraz ci co nie płacą w ogóle? Ano właśnie. I będzie pretekst ku temu by za jakiś czas wprowadzić podwyżki cen biletów i za normalny bilet czasowy przyjdzie zapłacić 4,00zł a za ulgowy 2,00zł. Tak działa socjalistyczna polityka biletowa - by określone grupy mogły mieć darmowe przejazdy to tym nieuprzywilejowanym należy podnieść stawki. Efekt tego jest zgubny - bo odpływa tych pasażerów, którym nie przysługują żadne ulgi, nie mówiąc o darmowych przejazdach, a przybywa tych, którzy nie płacą w ogóle za przejazdy. I sytuację "ratują" co najwyżej licealiści i studenci ale oni jeżdżą za pół ceny. A potem ludzie się dziwią, że tak mało jest zmian w komunikacji miejskiej, że nie ma zwiększania częstotliwości( a bywa wręcz odwrotnie - kursy się obcina), że nie powstają nowe połączenia. Nie ma kasy i nie będzie. Żeby ZTM mogło wprowadzić większe zmiany musi upłynąć co najmniej 5 lat( w najbliższym czasie duże zmiany zajdą, a to tylko dzięki temu, że powstaje Dworzec Metropolitalny i zmieni się układ komunikacyjny). Ostatnie z większych zmian jakie zaszły były gdzieś w 2015 albo w 2016 roku. I one były w porządku. Pierwsza podwyżka cen biletów( normalny z 2,80zł na 3,20zł a ulgowy z 1,40zł na 1,60zł) była zasadna, bo sporo zmian zaszło i czuło się, że komunikacja miejska dobrze się rozwija, natomiast gdzieś w 2017 roku wymyślono sobie te darmowe przejazdy dla dzieci i młodzieży do 16 roku życia oraz zwolnienie od opłat za przejazdy osoby już po 65 roku życia. Te zmiany były początkiem cwaniackiej i wyrachowanej strategii. Przed pandemią jeszcze był incydent z przewoźnikiem Warbus z roku 2018( trzeba było po nim łatać ubytki, bo miasto straciło 20 przegubowców i 10 pojazdów standardowych - te drugie pojazdy udało się uzupełnić ściągając wówczas 12-sto i 13-sto letnie Jelcze z Warszawy, natomiast znacznie dłużej trzeba było czekać na załatanie ubytku po utracie 20 przegubowców). Jeszcze przed pandemią, w 2019 roku miasto zmniejszyło budżet na komunikację miejską z 196 milionów na 169 milionów, co miało wpływ na cięcia w kursowaniu pojazdów. A potem była pandemia - olbrzymie cięcia w kursowaniu pojazdów a co za tym idzie olbrzymi spadek wpływów z biletów. Wszystko to razem musiało poskutkować tym, że gdy wprowadzano nowy system biletowy nie dało się uniknąć podwyżek cen biletów. Ale na tej podwyżce to się nie skończy, póki socjalistyczna polityka biletowa będzie trwać. Zasada jest prosta - lepiej aby więcej grup wiekowych płaciło za przejazdy ale po sporo obniżonych cenach za bilety niż żeby wykluczyć z opłat sporą część społeczeństwa stale podnosząc( co jakiś bliżej nieokreślony okres czasowy) ceny za bilety zarówno osobom bez ulg jak i nawet tym co mają ulgi. Trzeba dokonać rewizji nowego systemu biletowego( są pewne kwestie, które należałoby zmienić) jak i polityki biletowej jaka ma miejsce w ciągu ostatnich kilku lat. Nawet najlepiej funkcjonująca komunikacja miejska może zawieść jeśli polityka biletowa jest niesprzyjająca dla pasażerów, a niestety taka ona jest jaka jest - oparta o cwaniactwo, wyrachowanie, pazerność. Chytrość bywa zgubna i trzeba pamiętać o słynnym powiedzeniu, że "chytry dwa razy traci".
|
|
Dla ukraińca:Kolego drogi, jesteś kumaty to wiedz, że to nie dlatego że rządzący są debilami i nieudolnie rządzą - to dlatego że jest to celowe i planowane. Takie ma być: absurdalne, irytujące, niedorzeczne i musi wywoływać poczucie zazdrości, beznadziei i wściekłości. Ludzie mają być wymęczeni, skłóceni i najlepiej dla globalistów gdy zaczną sami popełniać samobójstwa. Dlatego są tak męczeni od ponad 2 lat. To są psychopaci wykonujący polecenia z góry, dobrze zaplanowane manewry. Polacy mają się czuć obywatelami III kategorii we własnym kraju. Musimy być mocni i nie dawać się ich manewrom. Brać to na spokojnie, robić swoje. Im szybciej się wkurzymy tym lepiej dla nich. Człowiek wściekły nie myśli lepiej. Ja też siebie kontroluję chociaż rozsadza mnie złość. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|