Lublin: Wściekłość mieszkańców po nocnym przesadzaniu drzew. „Sami siebie wytnijcie”

tak jak knesejm - najbardziej antypolskie ustawy glosuja w niedziele, w nocy...

Co za czasy. Ludzie stoją murem za aborcją A bronią krzaków.

Mozna się było tego spodziewać. Tak też było w parku na Bronowicach. Tyle że tam zaczęli bardzo wcześnie rano wycinać i zanim mieszkańcy się obejrzeli było już po drzewach. Teraz mieszkańcy nauczeni doświadczeniem czuwali i bardzo dobrze

PiSowska gazetka znów szczuje ... Co to za bananowa mentalność ... Miasto robi inwestycję, poprawia infrastrukturę, podnosi się jakość życia, komfort komunikacji a ci krzaków bronią? Wam się marzy powrót do wsamraśnych czasów pruszona, kiedy lublin to był taki lepszy Łuck (Ukraina) a wszelkie inwestycje omijały miasto szerokim łukiem. Mam poczucie, że gdyby Prezydent Żuk był z PiSu to artykuł WYCHWALAŁBY zalety takiego rozwiązania (w nocy mniejszy ruch, nie będzie korków spowodowanych pracami itp.). Ale że nie jest (NA SZCZĘŚCIE) to PiSowska szczujnia musi o czymś smarować ...

WNIOSEK JEST TAKI, ŻE NAJLEPIEJ NIC NIE REMONTOWAĆ ŻEBY NIE NARAZIĆ SIĘ PRZYPADKIEM NA GNIEW PSEUDOEKOLOGÓW Z LEWICY !

Nie wie lewica, co czyni prawica?! Zastępca Prezydenta Miasta Lublin Artur Szymczyk: "Ulica Lipowa – drzewa do usunięcia – 11, do przesadzeń – 19, natomiast tutaj per analogia na Racławickich oczywiście też będziemy analizować, bo niektóre obszary – tam jest kolizja z przejściem dla pieszych, więc wydaje się, że są one do ominięcia i do uratowania". (Sesja nadzwyczajna RML w dniu 25.02.2020: ***s://bip.lublin.eu/gfx/bip/userfiles/_public/import/rada_miasta_lublin/viii_kadencja/sesje/protokoly_sesji/protokol_15._nadzwyczajnej_sesji_rm_z_dnia_25.02.2020_r..pdf)

Drogi Dzienniku Wschodni dalej jątrz razem z grupką zaprzyjaźnionych pseudo-ekologów przy okazji każdego kolejnego remontu a niedługo nie będzie żadnych inwestycji poprawiających miejską infrastrukturę. Dalej róbcie ludziom wodę z mózgu wmawiając, że można budować sieci podziemne i ścieżki rowerowe bez wycinania drzew. Autorytetami od projektowania w tej gazecie stali się pseudo-ekolodzy na co dzień np. animatorzy kultury, nie mający zielonego pojęcia o projektowaniu. Czy to nie jest śmieszne? Oczywiście, że jest śmieszne, a nawet straszne.

Drogi Dzienniku Wschodni dalej jątrz razem z grupką zaprzyjaźnionych pseudo-ekologów przy okazji każdego kolejnego remontu a niedługo nie będzie żadnych inwestycji poprawiających miejską infrastrukturę. Dalej róbcie ludziom wodę z mózgu wmawiając, że można budować sieci podziemne i ścieżki rowerowe bez wycinania drzew. Autorytetami od projektowania w tej gazecie stali się pseudo-ekolodzy na co dzień np. animatorzy kultury, nie mający zielonego pojęcia o projektowaniu. Czy to nie jest śmieszne? Oczywiście, że jest śmieszne, a nawet straszne.

Najlepszym komentarzem to twojego wpisu niech będzie wiersz „O impotentach... intelektualnych” napisany przez jednego z najlepszych specjalistów od sieci podziemnych, który w całym mieście wykonywał tego typu roboty, a z ekologią ma tyle wspólnego, że dzięki bioróżnorodności jeszcze żyje — tak jak zresztą wszyscy, którzy nie są bootami: ***s://youtu.be/pWNPazSnZ-Q

Od początku było wiadomo, że część drzew z Lipowej zostanie przesadzona, co w tym dziwnego? A że w nocy? Przecież tylko przesadzali a nie wycinali, więc piły nie były używane

Mozna się było tego spodziewać. Tak też było w parku na Bronowicach. Tyle że tam zaczęli bardzo wcześnie rano wycinać i zanim mieszkańcy się obejrzeli było już po drzewach. Teraz mieszkańcy nauczeni doświadczeniem czuwali i bardzo dobrze

 Dopowiedz może w jakim stanie były te wycięte drzewa w parku na Bronowicach bo to trochę zmienia postać rzeczy?????? W tym mieście niedługo nie będzie można wyciąć żadnego chorego, obumałego, walącego się drzewa

Proponuję zostawić tych kilka drzewek, niech podziwiają ze swoich okien korki i wdychają spaliny z rur samochodowych.

Barbarzyństwo i niewyobrażalny skandal!!! Niestety, takie metody stosowania faktów dokonanych (w dodatku pod osłoną nocy!) chyba stały się już "stałym fragmentem gry" ze strony obecnych włodarzy miasta. Tony hipokryzji (vide piarowskie wpisy na Facebookowym profilu Prezydenta o "łąkach kwietnych, które [...] stają się stałym elementem przestrzeni naszego miasta") i jawnych kłamstw ( „Lipowa będzie realizowana w przyszłym roku, więc jest szansa oczywiście na weryfikację”), a jednocześnie działanie na przysłowiowy "rympał" - oto kwintesencja sposobu traktowania potrzeb i postulatów mieszkańców! Wy sobie poprotestujcie, a MY i tak zrobimy swoje.. Prawda?!!

Liczyć na wyjaśnienia od tego, kto zapalił zielone światło dla całej tej nocnej akcji - Panie radny, udajesz Pan Greka, czy jesteś Pan faktycznie tak naiwny?

Spokojnie, to tylko kolejna afera koperkowa wykreowana przez DW wspólnie ze skumanymi z tą gazetą ekooszołomami od Biedronia i Zandberga.

Czekamy na komentarz władzy w tej sprawie.

Nie rozumiem oburzenia, że prace wykonywano nocą. To przecież oczywiste, że wtedy jest najmniejszy ruch na ulicach. Według aktywistów powinni przesadzić je w godzinach szczytu?

Co za niewdzięcznicy! Dzięki dewelo-sułtanowi zamiast drzewisk - siedlisk srającego ptactwa i paskudnych chrabąszczy - będą mieli lśniące nowością anteny 5g na słupach albo i na własnej elewacji, jeśli zajdzie potrzeba. Jeszcze POdziękujecie!

Najlepiej, nie robić nic. Niech dalej miasto będzie zakorkowane. I wdychajcie w bezwietrzne dni ogromne ilości dymu ze spalin samochodowych. Chcecie zieleni to do parku, a jak mało to mieszkać na wieś. Wiedzcie, że mniejsze korki - mniejsze zanieczystrzenie powietrza. Ale chyba co niektórym pojawiają się obawy że zabraknie im dymu spalin do wdychania. Ja bym tam wysłał policję z armatkami wodnymi i gazem pieprzowym i pogonił towarzystwo do łóżek..

Dzisiejszej nocy barbarzyństwo  władz Lublina objawił się w całej swojej perfidii. Panie relacjonujace przebieg nocnego wykrywania drzew, wyrywania dzwigiem, co nie jest przesadzaniem, obnażyly kłamstwa prezydent Żuka, jego prawdziwy stosunek do przyrody. Komentarze do nocnych wydarzeń obnażaja barbarzyńskie myślenie o sposobie życia w mieście. Ktoś chce szybko jeździć po Lipowej, a Waszyngtonie podobnie myślący młodzi ludzie zbeszczescili pomnik Tadeusza Kościuszki. Te dwa wydarzenia maja wspólny mianownik: oba są efektem wychowywania młodych ludzi w myśl lewackiego negowania chrześcijanskiej cywilizacji. 

moje oczy krwawią jak czytam te artykuły i żale pseudoekologistów. Zamiast usprawniać infrastrukturę miasta powinniśmy zacząć żyć jak Amishe i może pan gorczyca byłby zadowolony. Ludzie przestańcie za wszelką cenę narzucać wszystkim wasze chore wizje bo tacy z was ekolodzy jak z koziej d**y trąbka. W tym wszystkim robicie aferę o kilka drzew a nie liczą się dla was mieszkańcy naszego miasta, którzy skorzystają z nowych ścieżek rowerowych czy wrócą szybciej po pracy do domu nie stojąc tyle w korkach.