Co deweloperzy w końcu wyrazili zgodę i można budować?Monisia trollu, weź no mi powiedz po ci te wszystkie fejkowe konta?
|
|
"Decyzja wydana przez marszałka województwa lubelskiego dotyczy usunięcia 57 drzew. To w przeważającej większości samosiejki brzozy brodawkowatej, wierzby oraz śliwy o niskiej wartości przyrodniczej, sukcesywnie zarastające ten teren"
Jak tam dendrohisterycy? Bez spazmów dzisiaj? Olaboga, znowu dżewka wycinajo!
|
|
Po jednym na każdą z osobowości maCo deweloperzy w końcu wyrazili zgodę i można budować?Monisia trollu, weź no mi powiedz po ci te wszystkie fejkowe konta? |
|
Naburmuszony kierownik sPÓłdzielni Dewelo-Tęcza w końcu z bólem serca rzucił ochłapy na chodnik do "pisowskiego" dworca, który oczywiście nie ma prawa się równać z przepychem dworca metroP0litarnego, mimo że ten drugi będzie prawdopodobnie obsługiwać mniej podróżnych niż ten skromny przystanek, ale przecież nie dla wygody P0dróżowania "plebsu" zostało P0wołane to bizancjum, a raczej dla oczyszczenia P0dzamcza P0d działalność dewelocwaniacką.
|
|
Komu ten chodnik potrzebny skoro prowadzi nie tam gdzie trzeba, bo nie na na przystanek, na który nadal trzeba będzie iść z walizkami, po ciemku i po błocie. Pewnie Żuk nie lubi pisowskiej kolei, ale w tym przypadku cierpi na tym nie PiS a zwykli ludzie.
|
|
A co oznacza zwrot "pisowska kolej"? PiS ma jakąś kolej? Te teorie głoszące, że Żuk chce na złość zrobić pisowskiej kolei są co najmniej śmieszne. Taką głupotę to chyba tylko zafiksowane pisowskie móżdżki są w stanie wymyślić.
|
|
Chodnik, schody, itd. a tylko dlatego, że nie chciało się komuś zrobić infrastruktury zanim wybudowano osiedla i ten przystanek. Najpierw należało wybudować ulicę ulicę Węglinek i to od al.Kraśnickiej i przy okazji zrobić chodnik. Dzisiaj jazda z Szafirowej na przystanek to jazda po wertepach, albo błocie. Dlaczego nie są porobione zejścia z różnych części osiedli - od Jantarowej, od Berylowej (której też zresztą nie ma), itd. tylko schodzi się ścieżkami? Jak jest sucho to pół biedy, ale jak leżał śnieg, czy jest deszczowo to zejście do najprostszych nie należy.
W Lublinie wszystko jest od d... strony robione. Najpierw osiedla, a potem infrastruktura drogowa. Najpierw przystanek, a później dojazd do niego i chodnik. I chociaż większość mieszka 10 min od tego przystanku i mogłaby się tam dostać na piechotę z walizką na kółkach, gdyby były zejścia z osiedli i droga, chodniki, to trzeba jechać autem, bo nikt nie ma ochoty dźwigać bagażu w rękach schodząc po śnieżkach do imitacji drogi.
|
|
A kto to jest ta Monisia? To córka jakiegoś dewelopera?Co deweloperzy w końcu wyrazili zgodę i można budować?Monisia trollu, weź no mi powiedz po ci te wszystkie fejkowe konta? |
|
A dewelotroll ile ma?Po jednym na każdą z osobowości maCo deweloperzy w końcu wyrazili zgodę i można budować?Monisia trollu, weź no mi powiedz po ci te wszystkie fejkowe konta? |
|
Dużo ci płacą za namiętne wklejanie w kółko tych samych treści z różnych fikcyjnych kont? Zlituj się i skończ tą trollerską farsę.Chodnik, schody, itd. a tylko dlatego, że nie chciało się komuś zrobić infrastruktury zanim wybudowano osiedla i ten przystanek. Najpierw należało wybudować ulicę ulicę Węglinek i to od al.Kraśnickiej i przy okazji zrobić chodnik. Dzisiaj jazda z Szafirowej na przystanek to jazda po wertepach, albo błocie. Dlaczego nie są porobione zejścia z różnych części osiedli - od Jantarowej, od Berylowej (której też zresztą nie ma), itd. tylko schodzi się ścieżkami? Jak jest sucho to pół biedy, ale jak leżał śnieg, czy jest deszczowo to zejście do najprostszych nie należy. W Lublinie wszystko jest od d... strony robione. Najpierw osiedla, a potem infrastruktura drogowa. Najpierw przystanek, a później dojazd do niego i chodnik. I chociaż większość mieszka 10 min od tego przystanku i mogłaby się tam dostać na piechotę z walizką na kółkach, gdyby były zejścia z osiedli i droga, chodniki, to trzeba jechać autem, bo nikt nie ma ochoty dźwigać bagażu w rękach schodząc po śnieżkach do imitacji drogi.Planowanie w Lublinie to fikcja. Tutaj deweloperzy rozdają karty. |
|
Co deweloperzy w końcu wyrazili zgodę i można budować?
|
|
Taka mała podpowiedź dla niewtajemniczonych. kronikidewelorozwoju = _DX_ = deweloper. = opłacona pisowska szczekaczka zaprogramowana na dodawanie w kółko wpisów o deweloperach.
|
|
A co oznacza zwrot "pisowska kolej"? PiS ma jakąś kolej? Te teorie głoszące, że Żuk chce na złość zrobić pisowskiej kolei są co najmniej śmieszne. Taką głupotę to chyba tylko zafiksowane pisowskie móżdżki są w stanie wymyślić.Przecież to Żuk upolitycznił samorząd i nakręcił lubelską wojenkę PO-PIS. |
|
Chodnik, schody, itd. a tylko dlatego, że nie chciało się komuś zrobić infrastruktury zanim wybudowano osiedla i ten przystanek. Najpierw należało wybudować ulicę ulicę Węglinek i to od al.Kraśnickiej i przy okazji zrobić chodnik. Dzisiaj jazda z Szafirowej na przystanek to jazda po wertepach, albo błocie. Dlaczego nie są porobione zejścia z różnych części osiedli - od Jantarowej, od Berylowej (której też zresztą nie ma), itd. tylko schodzi się ścieżkami? Jak jest sucho to pół biedy, ale jak leżał śnieg, czy jest deszczowo to zejście do najprostszych nie należy. W Lublinie wszystko jest od d... strony robione. Najpierw osiedla, a potem infrastruktura drogowa. Najpierw przystanek, a później dojazd do niego i chodnik. I chociaż większość mieszka 10 min od tego przystanku i mogłaby się tam dostać na piechotę z walizką na kółkach, gdyby były zejścia z osiedli i droga, chodniki, to trzeba jechać autem, bo nikt nie ma ochoty dźwigać bagażu w rękach schodząc po śnieżkach do imitacji drogi.Planowanie w Lublinie to fikcja. Tutaj deweloperzy rozdają karty. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|