Marsz Miliona Serc. "Przychodzi ten przełomowy moment w historii naszej ojczyzny"

Brawo!

Her Tusk powinien wziąć wszystkich i poprowadzić A2 do berilna

Za to towarzysz jarosław k. zrobił zebranie PZPRbis w Satlinogrodzie...

Piękny to był marsz. Ludzie uśmiechnięci, na transparentach wyszukane hasła bez niepotrzebnych wulgaryzmów. Ludzie chcą zmiany i to było widać dzisiaj w Warszawie. Ale i w katowickim spodku też gotowi do odlotu w kosmos.

Her Tusk powinien wziąć wszystkich i poprowadzić A2 do berilna

Już dawno zgrała się ta wasza płyta o rzekomej niemieckości Tuska. Tylko idiota może w to wierzyć. Ale jak już tak bardzo chcesz w te tony, to sprawdź, jakież to barwy ma w swoim logo PiS. A teraz porównaj to z rosyjską flagą...

Kaczyński mam nadzieję zobaczył że jego wizja bycia "królem" w tym państwie dobiega końca. Nie będzie kaczogrodu przykro mi ludzie mają dosyć, TVP, rydzyka, inflacji, głapickiego, lewych wiz, smoleńska. "Balbina" zbieraj manatki bo twoje dni są już policzone. Myślę że dla tego człowieka trzeba wędkę naszykować albo koszyk na grzyby a nie do polityki.

Baba-Jagna się zameldowała, ale czy P0jawił się również Lanser jakubowicki? Chyba nie, bo nie czuje się zbyt K0mfortowo wśród "plebsu". Lepiej odP0wiadają mu nasiadówki 10 dewelo-serc w jakimś luksusowym szalecie w Alpach.

Baba-Jagna się zameldowała, ale czy P0jawił się również Lanser jakubowicki? Chyba nie, bo nie czuje się zbyt K0mfortowo wśród "plebsu".  Lepiej odP0wiadają mu nasiadówki 10 dewelo-serc w jakimś luksusowym szalecie w Alpach.

I o to właśnie chodzi - o odsunięcie od władzy ludzi obrażających innych ludzi. Rozumiem krytykę, ale takie teksty, to nie jest krytyka, to dziecinada ludzi o niskim wykształceniu.

Czy milion serduszek bijących dla naszego Tuska wystarczy, żeby dorżnąć watahę?

Czy milion serduszek bijących dla naszego Tuska wystarczy, żeby dorżnąć watahę?

Czyżby lepszy sort się bał?

Jaki milion? Ja daję trzy. A może i więcej? Może dziesięć? A może czterdzieści milionów kulturalnych ludzi z bardzo wysokim wykształceniem ?

Znowu szabo wybiło i zalewa forum fekaliami

To kobiety wygrają te wybory  - podkreśla Robert Biedroń

Jak zawsze uprzejmy i pogodny, ale czy proroczy? Drogie Panie: 15.10 do dzieła!

Zabawimy się trochę we wróżbiarstwo. Oceniam z grubsza, że jednak PiS przegra te wybory. Głosów dostanie pewnie najwięcej. Ale nie utworzy rządu. Brak zdolności koalicyjnej. Nowy rząd utworzą trzy opcje: KO, Trzecia Droga i Lewica. Razem łącznie mają większość parlamentarną. Tyle tylko, że będzie to rząd bardzo niestabilny, bardzo chwiejny, długo się nie utrzyma. Pół roku, może rok. Tusk i Hołownia nie utrzymają zbyt długo sojuszu, ich spaja tylko niechęć do PiS. Wybory przedterminowe są pewne. I wygra je PiS. Totalsi dorwą się do koryta ale na krótki czas. Na chwilę. Będą wybory przedterminowe. O elektorat jestem spokojny, wyborcy PiS są mocno zdyscyplinowani.

A ja wcale nie jestem pewien wygranej zjednoczonej prawicy. Nasi rodacy nie dość że mają krótką pamięć i zapomnieli jaką biedę klepali ledwie osiem lat temu, to jeszcze są bombardowani agresją i manipulacją ze strony opozycji. Agitacja w szkołach i jednostkach wojskowych przebiega bez żadnych przeszkód. Nakazem jest głosowanie na PO

A ja wcale nie jestem pewien wygranej zjednoczonej prawicy. Nasi rodacy nie dość że mają krótką pamięć i zapomnieli jaką biedę klepali ledwie osiem lat temu, to jeszcze są bombardowani agresją i manipulacją ze strony opozycji. Agitacja w szkołach i jednostkach wojskowych przebiega bez żadnych przeszkód. Nakazem jest głosowanie na PO

Trzecie pokolenie AK walczy z trzecim pokoleniem UB. Czy jakoś tak to szło. Nie warto się więcej rozpisywać, jeśli forum jest w likwidacji. Strasznie długo to trwa.

A ja wcale nie jestem pewien wygranej zjednoczonej prawicy. Nasi rodacy nie dość że mają krótką pamięć i zapomnieli jaką biedę klepali ledwie osiem lat temu, to jeszcze są bombardowani agresją i manipulacją ze strony opozycji. Agitacja w szkołach i jednostkach wojskowych przebiega bez żadnych przeszkód. Nakazem jest głosowanie na PO

poker - jak zwykle kłamiesz. W szkołach, to jest agitacja prawicowo-katolicka. Na tle wojska i żołnierzy prezentują się WYŁACZNIE PiSowscy politycy i to oni rządzą w armii poprzez usłużnych, pozbawionych kręgosłupa oficerów wyższych. A bieda, to się dopiero teraz pojawia - na skutek rozpętanej przez PiSiorów inflacji, gdy dochody mają znacznie niższą siłę nabywczą.

Wrócił z kosmosu i leje wodę bo tylko tyle mu zostało. Nawet opozycyjni politycy mówią że w Polsce żyje się lepiej, a ten znowu swoje... Ale jak powiedział Marek Belka: kłamstwo ma szybkie nogi. Jedno kłamstwo trzeba szybko przykrywać drugim. Inni też powtarzają, że opozycja musi kłamać, bo inaczej nie ma szans w zderzeniu z rzeczywistością.

Wrócił z kosmosu i leje wodę bo tylko tyle mu zostało. Nawet opozycyjni politycy mówią że w Polsce żyje się lepiej, a ten znowu swoje... Ale jak powiedział Marek Belka: kłamstwo ma szybkie nogi. Jedno kłamstwo trzeba szybko przykrywać drugim. Inni też powtarzają, że opozycja musi kłamać, bo inaczej nie ma szans w zderzeniu z rzeczywistością.

Nie, ludziom nie żyje się lepiej. Niestety wielu, zwłaszcza tych słabo wykształconych, o niskich dochodach (nierzadko bazujących na zasiłkach, a nie na pracy)  i mieszkających w małych ośrodkach po prostu chwali PiSiorów za 500+ i inne rozdawnictwo publicznej kasy, ale nie mając pojęcia o ekonomii zwyczajnie wydaje im się, że jest super - bo nie muszą pracować, a kasa skapuje regularnie. Pytanie, jakim kosztem, bo zadłużenie Polski rośnie w zastraszającym tempie. Ale ty do końca musisz swoją propagandę rozsiewać, bo ci za to PiSiory płacą.

Co tam ostatnie 8 lat. A może wyciągnijmy jedno zdarzenie, kluczowe dla późniejszych losów Polski. Noc teczek z 4 czerwca 1992 roku. I obalenie rządu Olszewskiego z 5 czerwca 1992 roku. Przecież wszystkie późniejsze rozmaite bolączki Polski, całe jej późniejsze dzieje to wszystko wynik tamtych wydarzeń. Często słyszę pytania, tu i tam, dlaczego Polska pogrążyła się później w syfie i niemocy. Dlaczego kuleje to czy tamto, wreszcie dlaczego nie rozliczono się tak do końca z epoką PRL. Za każdym razem odpowiadam: Nocna zmiana. I odwołanie rządu premiera Olszewskiego. To wydarzenie bardzo mocno rzutowało na kolejne lata i przyszłość. Młodzi to nie pamietają tych wydarzeń, nawet nie wiedzą o co tam chodziło. I to nie tak, że przytaczam tu jakieś medialne doniesienia. Jestem w takim wieku, że nikt mi nie wmówi jak było. Bo doskonale pamietam. Pamiętam młodego Tomasza Lisa, wówczas dziennikarza TVP, jak relacjonował ówczesne wydarzenia. Dla mnie czerwiec 1992 to jakby było wczoraj. Wszystko, co działo się w Polsce później, wszystko jest efektem końcowym tych wydarzeń z 1992 roku. "Panowie, policzmy głosy", "Męska decyzja, Pawlak na premiera". Dziwi mnie tylko do dziś, że premier Olszewski nie skorzystał z pomocy wojska. Gdyby przyszedł rozkaz, stanąłbym wtedy w pierwszym szeregu by bronić premiera Olszewskiego. Tak, wy młodzi, pogrzebcie sobie trochę w historii najnowszej. Zainteresujcie się.