|
a może cos z potraw regionalnych np. most cebularza :)
|
|
|
ŚP. Profesor Andrzej Nikodemowicz, jako człowiek obdarzony niezwykłym poczuciem humoru, byłby tym pomysłem nazwania mostu imieniem cebularza zachwycony :-) :-) :-)
|
|
|
albo lubelskiego pieroga, czy tylko rzeszów może mieć swoją ....
|
|
|
I tak radni Lublina zrobią, co zechcą, o ile im pozwoli na to opozycja - teraz i w perspektywie czasowej... Mogą sobie nazwać most 700-lecia - jak opozycja zyska w radzie przewagę liczebną, to NA PEWNO to szybko zmieni!
|
|
|
Tylko porozumienie skłóconych stron na jakiś sens!!!
|
|
|
A czy most nie może być porostu mostem na Bystrzycy, koniecznie trzeba nazywać go czyimś imieniem?
|
|
|
PILECKIEGO - wymawia się szybciej, pragmatycznie
|
|
700-lecia lublina
|
|
|
Taki mościna - kładka ma nazywać się 700- lecia? KPINA. Murek z kwiatami tak nazwijcie lub skwerek za jakimś sklepem.
|
|
|
Most Wielki na śmieszną rzeczką :). Może wody dolać do Bystrzycy żeby wyglądało poważniej. Ciekaw jestem ile kosztowała ta nadymana inwestycja?
|
|
|
|
|
|
żołnierzy przeklętych !
|
|
|
rotmistrza Witolda Pileckiego
|
|
|
Most WOSP
|
|
|
Najlepsze propozycje nazwania mostu: „most cebularza”, „lubelskiego pieroga” (coś z dań regionalnych), „im. Janko Muzykanta” (bliskie sąsiedztwo szkoły muzycznej), „im. Osiołka Matołka” (z podtekstem politycznym) :-)
|
|
|
Multi kulti albo tęczowy most
|
|
|
cebularz , most słoikowy
|
|
|
Most perłowy to jednak najlepsza propozycja
|
|
|
W ten sposób mozna nawiązać do tradycji Lublina w 700 lecie istnienia
|
|
|
MOST im. BOLKA Z GDAŃSKA
średnio wierzę że lublinianie chcę nazwać most 700-lecia, wymówić trudno
|
Strona 3 z 9
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
