![]() |
Moj syn też leżal w szpitalu i to wiele razy i zawsze spałam na krześle a w DSK to juz wogóle bez komentarza wiekrzość pielegniarek pracuje tam chyba za kare niedość ze człowiek czówa przy dziecku dzień i noc to i tak wszystko im przeszkadza... na Kraśnickich raz jak byliśmy płaciłam za lóżko po tygodniu spania na stołku i podłodze miałam zwyczajnie dość człowiek po kilku dniach traci siły a dziecka przecież nikt nie zostawi.. wykupiłam na 3 doby łóżko i kosztowalo nas to 60 zl.... no ale cóż to chyba nigdy sie niezmieni.... może jak by przyszło im tak siedziec na krześle calymi nocami napewno raz dwa zmienili by przepisy...
|
![]() |
No i bardzo dobrze. W szpitalu leżą dzieci leczone za darmo, panie sprzątaczki myją podłogę, łazienki itp. Dlaczego rodzic,który depcze czy który korzysta z prysznica ma mieć to za darmo ?Płacisz i siedzisz. Przecież szpital to nie darmowe spanie i jedzenie, oni muszą z czegoś mieć kasę bo nfz płaci za leczenie a nie noclegi.Znowu jakiś rodzic zadufany w sobie, idz do prywatnej kliniki,zapłąć i odpisz od podatku ćwoku.
|
![]() |
" W cenie 27 PLN nie ma śniadania" - Ludzie ogarnijcie się! Myslicie, że trafiliście do hotelu?
|
![]() |
Panie Bartku. Chyba wyskoczył Pan przed szereg ze swoją oburzoną wypowiedzią.W sprawie łóżka na noc przy chorym dziecku zajęła stanowisko Pani Ordynator.
A ja o płatnym leku osłonowym. Jak sama nazwa wskazuje lek ten ma coś osłaniać. W przypadku antybiotyku podawanego doustnie - osłania przewód pokarmowy. Czego lekarze nie zlecają osłon w przypadku iniekcji / zastrzyków/ . Tyle wiem z włanego doświadczenia. Nie jestem lekarzem, więc moge sie mylić.Jesli sie mylę, poproszę moją wypowiedź sprostować.
Szkoda maluszka ,że musi leżeć w szpitalu. Ale mam nadzieję,że lekarze dołożą staranności i szybko wyleczą, a wtedy mamuska z przyjaciółmi będa leczyli własnymi sposobami. już w domu.
|
![]() |
Ludzie, żadna nowość. To jest miejsce do leczenia dzieci a nie dla rodziców. My zawsze spaliśmy na fotelu i nikt nie marudził. Mało tego, ostatnio będąc w DSK chcieliśmy wstawić łóżko dla rodzica, odpłatnie - nie było możliwości bo sale i korytarze były pełne dzieci, nie robili "rarytasów" dla rodziców. Lepiej wstawić łóżeczko z chorym dzieckiem do sali aniżeli rodzicowi.
Zgadzam się.
|
![]() |
Nie przesadzajcie te miejsca sa dla dzieci wiadomo ze kazdy mysli o swoim dziecku i o wlasnej wygodzieale czasem pomyslcie tez o innych,ze wynajmujac lozko zajmujecie miejse innemu potrzebujacemu dziecku,ktore szpital odesle do domu z powodu braku miejsc i byc moze wydarzy sie kolejna tragedia...
Uzywajcie rozumu bo tu chodzi o dzieci-o wszystkie bez wyjatku a nie o wygodne podadzenie wlasnej dupy
|
![]() |
W tym miesiącu siostra była w dwóch szpitalach z dzieckiem, gdzie musiałą zostać po kilka dni. W Lublinie na Chodźki, zapłaciła jak za jedną noc, a była 3-4 noce czyli jakieś 20 zł. Z tego co wiem, to normalna praktyka, a jak ktoś ma trudną sytuacje finansową nic nie płaci. W Parczewie, płaci się cegiełke, od niej nic nie chcieli, bo karmi piersią, czyli tak czy inaczej musiała być przy dziecku. Tak na marginesie w Parczewie o wiele lepsze warunki na dziecięcym niż w Lublinie.
|
![]() |
w zeszłym roku w marcu na Jana Bożego żona została kilka dni z dzieckiem chorym. była możliwość wykupienia noclegu ale w innej sali bo w tych salach gdzie dzieci leżą nie ma po prostu miejsca. Żona żeby nie rozstawać się z dzieckiem została przy nim i spała tak jak większość rodziców na podłodze, tyle że miała karimatę i jakąś poduszkę. to jest normalne i nie ma co się oburzać że nie ma łóżek i śniadań! ludzie, nie popadajmy w paranoje.
|
![]() |
W normalnym kraju rodzic ma łóżko za darmo. Tutaj jest Polska.
|
![]() |
NIE PRZESADZAJCICE. Zamiast skupiać sie na chorym dziecku szukacie wygód.Moje dziecko te ż leżało na zakażnym w Jana Bożego i tam też rodzice nocowali na materacach ale nikt nie marudził.Już wam z dobrobytu w głowach się poprzewracało.Dziecko jest najważniejsze niż to gdzie i za ile będziecie spać.
|
![]() |
Rok temu mój syn miał wypadek we włoszech, został przetransportowany helikopterem do szpitala tylko na obserwację (2 doby) w ciągu 1 godziny zostały zrobione mu wszystkie mozliwe badania łącznie z tomografem komputerowym. Zapytałam się pani doktor czy mogłabym zostac przy dziecku w szpitalu na cały czas jego pobytu. Pani doktor odpowiedział mi że nawet musze, bo gdyby coś się z dzieckiem działo to potrzebna jest zgoda rodziców. miałam dodatkowe łóżko przy dziecku,.W szpitalu codziennie oprócz normalnego wyżywienia wszystkie dzieci dostają soki owocowe i owoce, a opiekunowie pełne wyżywienie , na obiad miałam do wyboru trzy różne potrawy oraz woda , herbata i kawa bezpłatnie i bez limitów, Nie posiadałam dodatkowego ubezpieczenia tylko pobraną z naszego Funduszu Zdrowia kartę EKU.
Dlaczego Polacy mają się na wszystko godzić i tłumaczyć sobie że wszystko kosztuje (sprzątanie , pranie) ? Jeżeli nie będziemy sią sprzeciwiać to tak będzie i nic się nie zmieni.
|
![]() |
CO do zasad sprawowania opieki nad chorymi w szpitalu reguluje zarządzenia min zdrowia .Tak naprawdę to szpitale opłaty pobierają symboliczne ,albo wcale .Wszyscy wiemy jaka jest sytuacja ludzi chorych .Uwielbiam te wpisy ;szpitale w Niemczech zapewniają wodę mineralną ,papier toaletowy itp ,ale na leczenie ci sami ludzie uciekają do Polski .Zdarzało się ,ze takim pacjentom odpowiadałam ;zaraz socze do kiosku ,kupię panu papier .Zarabiam dużo stać mnie ,mogę fundować .
|
![]() |
Ja dwa lata temu też płaciłam za łóżko ,byłam z dzieckiem dwa tygodnie i nikt nie wymieniał pościeli a cena była 21 zł za dobę ,to jaki jest koszt prania pościeli skoro mój pobyt to bagatela 294zł .
|
![]() |
A wystawiają fakturę VAT albo rachunek? Bo jak nie, to Dziennik powien zgłosić przestępstwo wyłudzenia na Policję i do kontroli skarbowej.
|
![]() |
Nocowanie w szpitalu państwowym kosztuje... zapewne. Ale dlaczego płacic ma pacjent, który już zapłacił składkę na NFZ? Składka zdrowotna, składka chorobowa - to kilkaset zł miesięczbnie... a ile ta nocka w szpitalu kosztuje? Trzy razy wodę w klopie spóścić, nalać kilka szklanek wody na herbatę i zapalic światło?
Ludożercy.
|
![]() |
No właśnie - sprawa faktór. Kiedy w końcu do ku*** nędzy to całe PO weźmie się za sprawę faktur i kas dla lekarzy, prawników, dentystów i całej tej cwaniackiej zgrai...
Cholera - taksówkarzom nakazali, sklepikarzom nakazali - a reszta to co? Uprzywilejowana klasa wyższa?
A wy ludzie nie bądźcie frajerzy. jak wam koleś krzyczy kasę to wołajcie o rachunek. A nie na gębę.... a co. Niech płaca podatek jak każdy.
|
![]() |
Faktury a nie FAKTÓRY, nieuku bury, albo paragony lekarze już od dawna wystawiają więc się nie czepiaj. Szpital to nie hotel, warunki mają jakie mają i póki POpaprane rządy będą to lepszych nie będzie. Sam przez tydzień z żona na zamiane warowaliśmy przy dziecku na karimatach i nie marudzę.... Jeszcze śniadanko do łóżka.... no gościa chyba lekko trząsneło.... |
![]() |
Ciekawe na jaka opcję polityczna głosował zdzwiony pan Bartek.
|
![]() |
Zapomnieliście w artykule dodać, że w DSK np. na chirurgii jest ZAKAZ wnoszenia śpiworów, karimat itp.a, rzeczy osobiste należy ograniczać do minimum ze względu na brak miejsca. Ostatni weekend spędziliśm na Biernackiego i też 25 zł sobie życzą. Paranoja jakaś.
|
![]() |
Dlatego maja się zgadzac, bo sami zagłosowali na złodzie. Złodzieje musza miec z czego kraść. Najłatwiej okradać emeryta i chore dziecko, a jak dziecko, to i rodzica. |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|