Nowy stadion żużlowy w Lublinie. A może marszałek też się dołoży do budowy?

My mieszkańcy Lublina stanowczo sprzeciwiamy się budowie kolejnego stadionu żużlowego oraz niszczeniu przyrody doliny rzeki Bystrzycy.

 Za to mieszkańcy Kraśnika i z tego co się orientuję Łęcznej oraz Lubartowa są ZA.

W Kijowie otwarto dwa dni temu nowy stadion piłkarski (liga ukraińska gra w traumie pod "gradem bomb i rakiet"). A to znaczy, że na "zrównywanej z ziemią" Ukrainie buduje się szybciej, niż u ich "sług" - np. Muzeum Bitwy Warszawskiej, które miało być otwarte w 2020.

Niedługo na żużel to będzie przychodził LU, LKS, LLE, LLB , żeby powąchać jak pachnie benzyna...he... "Wąchaj synku, tak pachnie benzyna..."

My mieszkańcy Lublina stanowczo sprzeciwiamy się budowie kolejnego stadionu żużlowego oraz niszczeniu przyrody doliny rzeki Bystrzycy.

Jestem kibicem żużla ale zastanówcie się co będzie za rok dwa. Nawet najlepszy seks się z czasem nudzi. Tak samo będzie z żużlem nawet jak będą wygrywać. A jak zajmą drugie lub trzecie miejsce to się połowa z Was obrazi na żużlowców. I jak strumień pieniążków się urwie to kto wie co będzie z drużyną bo już tak bywało. I wtedy będzie stał pusty stadion. Przemyślcie to

My mieszkańcy Lublina stanowczo sprzeciwiamy się budowie kolejnego stadionu żużlowego oraz niszczeniu przyrody doliny rzeki Bystrzycy.

 Idioto monisiu pisz w swoim imieniu, mieszkańcy Lublina sami potrafią wyrazić swoją opinię.

Zuzel to niszowa dyscyplina popularna w miastach 2 i niższych kategorii gdzie inne dużo bardziej znane dyscypliny nie przebiły się ze względów finansowych. Mówienie o sukcesach w kilku zespołowej lidze i max 20 klubach w Polsce to śmiech na sali

U nas w Kraśniku wyjazdy na żużel cieszą się dużą popularnością. Dlatego konieczna jest budowa jak największego parkingu, co najmniej na 5000 tys. aut. No i niech coś zrobią, żeby hot-dogi były tańsze.

 To budujcie, nikt Wam nie broni.

My mieszkańcy Lublina stanowczo sprzeciwiamy się budowie kolejnego stadionu żużlowego oraz niszczeniu przyrody doliny rzeki Bystrzycy.

Za to mieszkańcy Kraśnika i z tego co się orientuję Łęcznej oraz Lubartowa są ZA.

 Mieszkańcy Kraśnika i Łęcznej nie są przez to zadłużeni na 100 mln. złotych, czyli najwięcej w ciągu ostatnich 10 lat Lublina i nie mają m. in. przez to zrujnowanej komunikacji miejskiej (bo w Łęcznej to takowej nawet nie ma) i nie stanęły u nich wszystkie inwestycje, bo stadion. Stadion nie wpłynie na rozwój miasta, co z tego, że Wy będziecie sobie przyjeżdżać na żużel, jak mieszkańców zamiast coraz więcej będzie coraz mniej. To może zróbmy tak, że zadłużenie miasta przeznaczone na stadion będą spłacać tylko ci, którzy są za jego budową wyższymi opłatami. Też będziesz za?