cyt. ,,To słabe – komentuje przewodniczący rady dzielnicy, który obawia się, że zabudowa tego terenu zaszkodzi pobliskiemu osiedlu'' i cyt. „dobra wiadomość jest taka, że działki przy parafii św. Józefa w Lublinie nie zostaną sprzedane na zabudowę”. - to chodzi o interes pobliskiej placówki obcego państwa watykan czy mieszkańców dzielnicy ? Pomijam sprawę że temat sprzedaży i zabudowy tych działek jest kiepski, ale mieszkańcy lublina mają doświadczenie w samozwańczych komitetach obronnych cudzej własności.
|
|
Widzę, że temat Górek stygnie, to DW musi sobie znaleźć coś nowego i za każdym razem podkreślać, że teren obok należy do spółki. w której udziały ma Piotr Kowalczyk. To niech sobie DW kupi tę działkę i zrobi dobrze tym kilku aktywistom. A zaraz potem niech odkupi Górki i też zrobi dobrze aktywistom. Ludzie, to jest miasto i niech ono się rozwija i przynosi dochody - choćby z podatku od nieruchomości - bo ten budynek w tle raczej dochodów żadnych dla miejskiej kasy nie generuje.
|
|
Na Górkach bloki nie, na działce przeznaczonej w planie pod zabudowę wielorodzinną też nie, na drugiej podobnej również nie. To gdzie ci deweloperzy mają budować? W Jastkowie czy Cycowie?
|
|
Teren leży odłogiem zarasta. Idealne miejsce na bloki. Dziwne że nikt tego nie zabudował. Zniszczy miejsce? Tam nic nie ma poza chwastami i trawą. A ksiądz pewnie też się cieszy bo będzie miał nowe owieczki. Tu nie ma żadnej kontrowersji. Budowanie getta z betonu bez grama zieleni na Jana Pawła II czy Górkach to jest patodeweloperka. Zbudowanie bloków w miejscu gdzie jest pełna.infrsstruktura nie naraża miasta na żadne koszty.
|
|
Jak się jest przewodniczący czy tam wiceprzewodniczącym rady dzielnicy, to wypadałoby jednak mieć jakieś elementarne pojęcie o prawie i wiedzieć co to jest MPZP. Jeżeli w planie miejscowym jakaś działka jest przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową albo usługową to NIE JEST to działka pod zieleń i chwasty. Więc albo miasto niech na niej samo buduje mieszkania i usługi (a ma za co?) albo działka będzie latami stała odłogiem. A realnie wtedy na niej miasto traci, bo jest to zamrożony kapitał. Co innego sprzedać działkę a kasę zainwestować na potrzeby miejskie. Panowie z rady dzielnicy to już w ogóle bzdury opowiadają i wykazują się nieznajomością tematu, bo w tym miejscu od zawsze miało być tzw. Centrum Zana, zaplanowane jeszcze w latach 60-tych przez dawnych urbanistów panów Romualda Dylewskiego i Lichotę. Czyli miała być gęsta zabudowa, nie zieleń. Zieleń jest wszędzie dookoła, po drugiej stronie Filaretów jest Globus, po drugiej stronie Zana - Park Rury i nadal mało? Prawda jest taka, że nie o zieleń tu chodzi. Jeśli się nie mylę to jeden z tych panów z rady dzielnicy Rury, chciał wycinać żywopłoty, żeby wciskać miejsca parkingowe. Jakby mogli zrobić w tym samym miejscu parking dla osiedlowych blachosmrodów to zaraz problemu, by nie było, a rada dzielnicy byłaby zachwycona. I nikt by z tych samych osób się z nich nie zająknął o zieleni. Zwykła hipokryzja i chęć podlizania się na osiedlu.
|
|
Do "Gervase", kolkego, koleżanko, najemniku...uważasz, że zabudowa na każdym wolnym miejscu jest prawidłowa? Czy ty jesteś wynajęty do smarowania takich wpisów? Czy ty nie widzisz co się dzieje w tej całej "patodeweloperce"?, wciskane sa na siłę obiekty, bloki, inne..., tak, że nie można nawet zaparkować, wyjechać z osiedla bo masa aut przy tej liczbie ludzi na m2, osiedla budowane są takim ścisku, że okno w okno sąsiedzi mogą prawie swobodnie ze sobą rozmawiać, rzucić solniczke lub coś innego jak się zapomni kupić, człowieku, właśnie tak jak się podśmiewałeś na końcu, granice Lublina powinny się poszerzać, a nie jak tak dalej pójdzie budować na rondach kieski "Ruchu", bo jest jeszcze troche miejsca i da sie coś wcisnąć. Ludzie- mieszkańcy (dzieci, rodziny, starsze osoby, młodzież), powinny mieć miejsce, sorki, miejsca do własnych potrzeb w okolicy swojego zamieszkania. Uważasz najemniku, że ktoś mieszkający w ścisłym blokowisku będzie robił specjalnie wycieczkę do...np: wąwozu LSM-Czuby, aby sobie pospacerować?! To prawnie powinny być chronione, a nie jest, wolna przestrzeń a nie bloki i bloki, bloki. Pojedź na ul. Kryształową i okolice (podaje przykład), place zabaw ogrodzone jak w jakimś...nie napisze już get..... alejka do chodzenia i wszędzie wydzielone parkingi, wojna z parkowaniem codziennie, dzieci w klatkach w mini placach zabaw i strefie sport, bloki, bloki, bloki. Więc nie pisz tu takich bzdur - nowobogacki, zadłużony w kredycie, udający "fanego gościa" co mieszka w nowym mieszkaniu z blokowiska, nie mogący rano i po pracy wyjechać i na odwrót z osiedla....ZNAWCO potrzeb mieszkanców Lublina.
|
|
Skoro Lublin jest miastem, który się wyludnia, pytanie brzmi po co budować następne bloki?może należało by właśnie przeznaczyć te tereny dla innych celów z myślą o przydatności dla okolicznych mieszkańców np park bo za dużo zieleni w Lublinie nie ma a przyjemnie było by sobie posiedzieć popołudniu na ławeczce w lecie w cieniu drzew. A plan zagospodarowania przestrzennego dla części dzielnicy czy miasta można zmienić.
|
|
Skoro Lublin jest miastem, który się wyludnia, pytanie brzmi po co budować następne bloki?może należało by właśnie przeznaczyć te tereny dla innych celów z myślą o przydatności dla okolicznych mieszkańców np park bo za dużo zieleni w Lublinie nie ma a przyjemnie było by sobie posiedzieć popołudniu na ławeczce w lecie w cieniu drzew. A plan zagospodarowania przestrzennego dla części dzielnicy czy miasta można zmienić.Czym prędzej goń do deweloperów i im o swoim odkryciu powiedz. Zapewne są tacy nierozgarnięci że nie zauważyli że Lublin się wyludnia, a korki coraz większe... |
|
Skoro Lublin jest miastem, który się wyludnia, pytanie brzmi po co budować następne bloki?może należało by właśnie przeznaczyć te tereny dla innych celów z myślą o przydatności dla okolicznych mieszkańców np park bo za dużo zieleni w Lublinie nie ma a przyjemnie było by sobie posiedzieć popołudniu na ławeczce w lecie w cieniu drzew. A plan zagospodarowania przestrzennego dla części dzielnicy czy miasta można zmienić.Po pierwsze - w tym przypadku, jak zauważył wcześniej stilton - nie pozwala na to MPZP. To można zmienić, ale powstaje wtedy "po drugie": jaki park chcesz zrobić na takim nieregularnym kawałeczku? I kto za to zapłaci? Urządzenie takiego parku będzie dość kosztowne i zapłacić będzie musiało miasto, a wtedy ty i tobie podobni podniesiecie larum, że szasta się publiczną kasą, albo będziecie krytykować wykonanie, jak w Parku Ludowym. A i tak pewnie znajdą się zaraz matoły, które zniszczą - jak tam - to, co zostanie tam zrobione. To nie Niemcy i nie Rosjanie nam niszczą, to my sami. Po trzecie wreszcie - zdziwiłbym się, gdyby po zmianie MPZP spółka tegoż Kowalczyka nie wystąpiłaby do władza miasta o odszkodowanie związane z utratą wartości gruntów. Kto miałby za to zapłacić? My wszyscy. Chcecie zieleni i spokoju, to wyprowadźcie się na obrzeża Lublina albo do podlubelskich gmin. |
|
Do "Gervase", kolkego, koleżanko, najemniku...uważasz, że zabudowa na każdym wolnym miejscu jest prawidłowa? Czy ty jesteś wynajęty do smarowania takich wpisów? Czy ty nie widzisz co się dzieje w tej całej "patodeweloperce"?, wciskane sa na siłę obiekty, bloki, inne..., tak, że nie można nawet zaparkować, wyjechać z osiedla bo masa aut przy tej liczbie ludzi na m2, osiedla budowane są takim ścisku, że okno w okno sąsiedzi mogą prawie swobodnie ze sobą rozmawiać, rzucić solniczke lub coś innego jak się zapomni kupić, człowieku, właśnie tak jak się podśmiewałeś na końcu, granice Lublina powinny się poszerzać, a nie jak tak dalej pójdzie budować na rondach kieski "Ruchu", bo jest jeszcze troche miejsca i da sie coś wcisnąć. Ludzie- mieszkańcy (dzieci, rodziny, starsze osoby, młodzież), powinny mieć miejsce, sorki, miejsca do własnych potrzeb w okolicy swojego zamieszkania. Uważasz najemniku, że ktoś mieszkający w ścisłym blokowisku będzie robił specjalnie wycieczkę do...np: wąwozu LSM-Czuby, aby sobie pospacerować?! To prawnie powinny być chronione, a nie jest, wolna przestrzeń a nie bloki i bloki, bloki. Pojedź na ul. Kryształową i okolice (podaje przykład), place zabaw ogrodzone jak w jakimś...nie napisze już get..... alejka do chodzenia i wszędzie wydzielone parkingi, wojna z parkowaniem codziennie, dzieci w klatkach w mini placach zabaw i strefie sport, bloki, bloki, bloki. Więc nie pisz tu takich bzdur - nowobogacki, zadłużony w kredycie, udający "fanego gościa" co mieszka w nowym mieszkaniu z blokowiska, nie mogący rano i po pracy wyjechać i na odwrót z osiedla....ZNAWCO potrzeb mieszkanców Lublina.Dlaczego kogoś, kto ma inne zdanie, wyzywasz od najemników? To chore. |
|
Janosik no popatrz co za paradoks. Największe problemy z parkowaniem są nie na nowych osiedlach, ale na budowanych w latach 60-70 osiedlach należących do LSM. Patodeweloperka? Nie, po prostu u nas dzieją się rzeczy które na zachodzie Europy są nie do pomyślenia - 3-os. rodzina potrafi mieć 3 a nawet 4 samochody.
|
|
niech budują co chcą, ale niech zapewnią odpowiednie proporcje ilość m2 a miejsce parkingowe, które będą ogólnie dostępne. W innym wypadku to zwiększenie obciążenia dla obecnych mieszkańców. Obecnie istniejące wskaźniki zarówno dla zabudowy mieszkaniowej i zabudowy usługowej/biurowej są za niskie, co powoduje, że parkingi np na LSM są zajmowane ciągle przez pracowników i interesantów biurowców na Zana
|
|
niech budują co chcą, ale niech zapewnią odpowiednie proporcje ilość m2 a miejsce parkingowe, które będą ogólnie dostępne. W innym wypadku to zwiększenie obciążenia dla obecnych mieszkańców. Obecnie istniejące wskaźniki zarówno dla zabudowy mieszkaniowej i zabudowy usługowej/biurowej są za niskie, co powoduje, że parkingi np na LSM są zajmowane ciągle przez pracowników i interesantów biurowców na ZanaPostulujesz ogólnodostępne parkingi utyskując jednocześnie na zajmowanie miejsc parkingowych przez pracowników i interesantów biurowców. Ciekawe, zwłaszcza w kontekście lokalizacji opisywanych działek, tuż obok burówca ZUS... |
|
Nie wchodząc w szczegóły tej sprawy , lubelski klub narciarski stworzył sobie w mieście prywatny folwark. I nie chodzi tu o politykowanie czy to jest PO czy PIS , po prostu ludzie którzy przyspawali się do stołków od wielu lat stworzyli sobie klub towarzyski i czują się tak pewnie, ze na bezczelnego przepychają kolanem każdą okazję aby tylko zarobić. Oczywiście nie są w tym głupi i pilnują żeby nie przekroczyć granicy ułomnego prawa. 100 tys zl zainwestowane przez byłego przewodniczącego wraz z żoną ( pracownik ratusza) z prywatnych pieniędzy w kampanię naszego prezydenta musi się przecież zwrócić. Biznes to biznes. Nikt już się z tym nie kryje. Czy na wspólnych wyjazdach w Szwajcarskie Alpy sprawdzają czy rachunki na kontach w tamtejszym banku się zgadzają ? Nie wiadomo i nikt nigdy tego nie sprawdzi. To są sprytni , cwani i bezczelni ludzie. Tylko odpowiedzialna postawa mieszkańców na wyborach może to zmienić. Jakakolwiek zmiana będzie dobra , bo zanim nowi ludzie stworzą sobie taką siatkę towarzyskich powiązań ja ci obecni to minie trochę czasu.
|
|
Nie wchodząc w szczegóły tej sprawy , lubelski klub narciarski stworzył sobie w mieście prywatny folwark. I nie chodzi tu o politykowanie czy to jest PO czy PIS , po prostu ludzie którzy przyspawali się do stołków od wielu lat stworzyli sobie klub towarzyski i czują się tak pewnie, ze na bezczelnego przepychają kolanem każdą okazję aby tylko zarobić. Oczywiście nie są w tym głupi i pilnują żeby nie przekroczyć granicy ułomnego prawa. 100 tys zl zainwestowane przez byłego przewodniczącego wraz z żoną ( pracownik ratusza) z prywatnych pieniędzy w kampanię naszego prezydenta musi się przecież zwrócić. Biznes to biznes. Nikt już się z tym nie kryje. Czy na wspólnych wyjazdach w Szwajcarskie Alpy sprawdzają czy rachunki na kontach w tamtejszym banku się zgadzają ? Nie wiadomo i nikt nigdy tego nie sprawdzi. To są sprytni , cwani i bezczelni ludzie. Tylko odpowiedzialna postawa mieszkańców na wyborach może to zmienić. Jakakolwiek zmiana będzie dobra , bo zanim nowi ludzie stworzą sobie taką siatkę towarzyskich powiązań ja ci obecni to minie trochę czasu.Hejterze pier... jak potłuczony. Ps. Żuk właśnie wycofał projekt. |
|
Ooooo, zwieracze Popuszczają...
|
|
Ooooo, zwieracze Popuszczają...Jak widzę, tradycyjnie nie masz nic do napisania, ale chociaż typowo PiSowski wtręt okołoodbytniczy musisz wstawić, bo bez jakichkolwiek wpisów wypłaty nie dostaniesz? |
|
Interesujące... Dlaczego akurat ta część ciała zaprzatneła twoje myśli? Przypadek? Nie sądzę:)Ooooo, zwieracze Popuszczają...Jak widzę, tradycyjnie nie masz nic do napisania, ale chociaż typowo PiSowski wtręt okołoodbytniczy musisz wstawić, bo bez jakichkolwiek wpisów wypłaty nie dostaniesz? |
|
Moje myśli? Ty nie kontrolujesz tego, co piszesz, czy po prostu wklejasz niezrozumiałe dla siebie słowa? Weź się już nie błaźnij...Interesujące... Dlaczego akurat ta część ciała zaprzatneła twoje myśli? Przypadek? Nie sądzę:)Ooooo, zwieracze Popuszczają...Jak widzę, tradycyjnie nie masz nic do napisania, ale chociaż typowo PiSowski wtręt okołoodbytniczy musisz wstawić, bo bez jakichkolwiek wpisów wypłaty nie dostaniesz? |
|
Więc przyznajesz że jesteś bezmyślną literką? Ja wiedziałem że tak jest:)Moje myśli? Ty nie kontrolujesz tego, co piszesz, czy po prostu wklejasz niezrozumiałe dla siebie słowa? Weź się już nie błaźnij...Interesujące... Dlaczego akurat ta część ciała zaprzatneła twoje myśli? Przypadek? Nie sądzę:)Ooooo, zwieracze Popuszczają...Jak widzę, tradycyjnie nie masz nic do napisania, ale chociaż typowo PiSowski wtręt okołoodbytniczy musisz wstawić, bo bez jakichkolwiek wpisów wypłaty nie dostaniesz? |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|