Ostre cięcia na kampusie UMCS. Zniknęło kilkadziesiąt drzew

wtf, co oni z tym wycinaniem wszystkiego? nagle każde drzewo chore.

wtf, co oni z tym wycinaniem wszystkiego? nagle każde drzewo chore.

 Nie nagle każde drzewo chore, tylko nagle Dziennik Wschodni zaczął robić afery i gównoburze o każde wycinane w Lublinie drzewo. Wycinki były, są i będą. I tu podam konkretny przykład jak obecnie wygląda obiektywizm i opiniotwórczość w Dzienniku Wschodnim. Gdy w Puławach wycięli drzewa pod miejsca parkingowe, tytuł brzmiał "Mieszkańcy wreszcie będą mieli gdzie zaparkować". Gdy analogiczna rzecz dzieje się w Lublinie czytelnik dostaje przekaz "Beton zamiast drzew", "Wytną kolejne drzewa" lub "Siekierezada". Dalszy komentarz jest tu raczej zbędny.

I to jest problem, a nie wycinka kilku spróchniałych kikutów na Chopina. Gdzie są zaprzyjaźnieni aktywiści ??

Ornitolog nie musi sprawdzać drzewa przed wycinką bo nie ma takiego obowiązku prawnego. Okres lęgowy ptaków dotyczy obiektów budowlanych a gniazd nie niszczy się przez cały rok...itd itd.

Daleki jestem od bycia aktywistą ekologicznym ale ostatni stan powietrza z Lublina lekko mówiąc jest fatalny.

I to jest problem, a nie wycinka kilku spróchniałych kikutów na Chopina. Gdzie są zaprzyjaźnieni aktywiści ??

 Lewicowi aktywiści zaprzyjaźnieni z DW tym razem raczej będą siedzieć cicho. Na atakowaniu Żuka owszem mogą i nieudolnie nawet próbują zbijać niezbędny do zaistnienia i funkcjonowania w przestrzeni publicznej kapitał polityczny, ale na atakowaniu UMCS nic nie zyskają, a wręcz na 100% stracą.

Na zdjęciu drewno bielutkie i czyste aż "miło patrzeć" - gdzie tam choroba!? Niestety, tępota ludzka nie zna granic. Jeden głupiec zobaczy jakąś grubszą gałąź z wypróchnieniem, drugi głupiec krzyknie "olaboga, trzeba usunąć", i tak to się kończy. A terenem UMCS muszą chyba zarządzać jacyś szczególni (...) - komentarz edytowany z powodu obraźliwej treści - redakcja), bo przecinek pielęgnacyjnych nie widzę tam prawie w ogóle, podczas gdy jakieś całkowite wycinki są co chwila

Chciałbym podkreślić, że nie mamy dylematu drzewo czy rozwój miasta - uciął wszelkie wątpliwości prezydent Żuk.

Na kondycję drzew w mieście może mieć wpływ promieniowanie elektromagnetyczne, drzewa je pochłaniają(są dipolem, zawierają w sobie wodę) i mogą przez to podsychać a na korze pojawiać się liszaje, wypadałoby porządnie zmierzyć profesjonalnym miernikiem poziom promieniowania elektromagnetycznego w różnych częściach miasta, dobrze pamiętam jeszcze miasto sprzed kilkunastu lat i drzewa były zdrowiutkie jak nigdy, może więc jednak jakiś związek z dużym promieniowaniem a słabą kondycją drzew jest? to wymaga sprawdzenia, należy mieć też świadomość, że im więcej wycinek będzie tym promieniowanie będą bardziej pochłaniać organizmy żywe, w tym także i człowiek - jeżeli czujemy dużą senność, zawroty głowy, zniechęcenie do aktywności to nie musi świadczyć o chorobie a o fakcie, że w naszym otoczeniu jest silne promieniowanie elektromagnetyczne, na które mniej lub bardziej nasz organizm może być wyczulony.

 Kolejny wysryw gębosraja.

Chciałbym podkreślić, że nie mamy dylematu drzewo czy rozwój miasta - uciął wszelkie wątpliwości prezydent Żuk.

 opłacony troll rozpoczął codziennie dyżur czytaj poranny obchód wszystkich artykułów hihi centrala nie napisała w instrukcji że to umcs tnie? hihi

Chciałbym podkreślić, że nie mamy dylematu drzewo czy rozwój miasta - uciął wszelkie wątpliwości prezydent Żuk.

Daleki jestem od bycia aktywistą ekologicznym ale ostatni stan powietrza z Lublina lekko mówiąc jest fatalny.

 Podziękuj mieszkańcom domków jednorodzinnych bo to przede wszystkim ich zasługa. Zalesienie całego Lublina nie pomoże jeśli dalej będą palić czym popadnie w swoich piecach.

Chciałbym podkreślić, że nie mamy dylematu drzewo czy rozwój miasta - uciął wszelkie wątpliwości prezydent Żuk.

Chciałbym podkreślić, że nie mamy dylematu drzewo czy rozwój miasta - uciął wszelkie wątpliwości prezydent Żuk.

 jak ktoś chce się na własne oczy przekonać jak działają pisowskie boty niech kliknie historię postów tego fejkowego trollerskiego konta

agent_srome_K_ z dewelo-rathausowej agencji PR o 120+ loginach "zaP0mniał" o wspomnianym w artykule fakcie, że zezwolenia na wycinki wydaje organ dewelo-okupanta, czyli rathaus P0d dendrofobicznym przewodnictwem Gubernatora Łysogrodu. Przykład idzie z góry - na umcs też są ludzie, którzy mają kominki i nie lubią "przepłacać" za paliwo do nich.

Na kondycję drzew w mieście może mieć wpływ promieniowanie elektromagnetyczne, drzewa je pochłaniają(są dipolem, zawierają w sobie wodę) i mogą przez to podsychać a na korze pojawiać się liszaje, wypadałoby porządnie zmierzyć profesjonalnym miernikiem poziom promieniowania elektromagnetycznego w różnych częściach miasta, dobrze pamiętam jeszcze miasto sprzed kilkunastu lat i drzewa były zdrowiutkie jak nigdy, może więc jednak jakiś związek z dużym promieniowaniem a słabą kondycją drzew jest? to wymaga sprawdzenia, należy mieć też świadomość, że im więcej wycinek będzie tym promieniowanie będą bardziej pochłaniać organizmy żywe, w tym także i człowiek - jeżeli czujemy dużą senność, zawroty głowy, zniechęcenie do aktywności to nie musi świadczyć o chorobie a o fakcie, że w naszym otoczeniu jest silne promieniowanie elektromagnetyczne, na które mniej lub bardziej nasz organizm może być wyczulony

Ojapi, ale odlot, odlot megakosmiczny, turbo odlot, z doladowaniem. A coś na potwierdzenie tej rewolucji naukowej, przewrotu kopernikańskiego?A kołtuna i zeza od prundu nie dostałeś do tej pory?Tylko nie płacz zaraz, że to znowu jakiś atak, najlepiej Twoich ulubionych, skrajnie lewackich sił. Ale pocieszę Cię. To się leczy. W oddziałach zamkniętych.

Chciałbym podkreślić, że nie mamy dylematu drzewo czy rozwój miasta - uciął wszelkie wątpliwości prezydent Żuk.

tak się nie da, by z jednej strony dużo pisać ale nie napisać nic

Ale Ty dajesz radę, hahahahahahahaha...Chuck Norris wymięka.... Sam napadasz - sam się broń.... A co w "w temacie" drzew? Ślepota wybiórcza, buhahahaha... No i mamy taki myk: "i tak byś nie uwierzył, lepszego kabaretu z ciebie nie miałem, masz dalece posunięty poziom ignorancji, negacji i zaprzeczania" Ale nikt nie oczekiwał skupienia się na mnie i oceny mojej osoby, Twojego wodolejstwa, uników, bredni, oszczerstw, wyzwisk - tylko merytorycznego odniesienia do tematu. Kapujesz, cienki bolku? Potrafisz, to pokaż. Objaśnij nam co to (kto to) jest libertyński liberał, skrajna lewica, drzewa jako dipole i tak dalej i tym podobnie, problem zawartości wody w drzewach i związek z promieniowaniem, i inne durnoty jakich świat nie widział. A tworzysz ich, pochłonięty bez reszty zapałem bojowym, na pęczki. No to czekamy, Panie Uczony. Tylko nie leć znowu z kitem, że to pytania retoryczne i nie będziesz na nie odpowiadał. Każdy święty zna Twoje wykręty. I nikt się na nie nie kupi, bo na czym polega pytanie retoryczne - nie wiesz i nigdy nie wiedziałeś. Wolę marsza grać na skrzypkach, niż czytać brednie filipka.

@ Jasin: "Ale nikt nie oczekiwał skupienia się na mnie i oceny mojej osoby," - ty odkąd tylko się pojawiłeś oceniasz mnie non stop i nadmiernie skupiasz, jakbyś nic innego nie miał do roboty, gdybyś sam się nie prosił, nie robiłbym tego, ty mi chcesz dawać kuksańce to i spodziewaj się kontry. "Twojego wodolejstwa, uników, bredni, oszczerstw, wyzwisk" - wodolejstwo to ty uprawiasz non stop, a nawet tego nie widzisz, co do uników, jak widzisz odpowiadam, więc nie ma uniku, co do bredni - twoje subiektywne zdanie, oszczerstw - również twoje uważanie, a wyzwiska to przypomnę kto pierwszy zaczął "Nikt ci jeszcze nie mówił, że jesteś głupi jak kowadło i masz wszy jak ruskie czołgi?" albo tutaj". "tylko merytorycznego odniesienia do tematu." - co ty możesz wiedzieć o merytoryczności kpiarzu, zlewasz mnie kompletnie i traktujesz niepoważnie to ja cię mam traktować poważnie? żarty sobie robisz. "Kapujesz, cienki bolku?" - ty chyba za to cienki bolku nie kapujesz, kto się przezywa sam się tak nazywa - tyle ci powiem. "Potrafisz, to pokaż." - ale co pokazać? nic z tych rzeczy, ja siać zgorszenia nie będę. "Objaśnij nam co to (kto to) jest libertyński liberał, skrajna lewica, drzewa jako dipole i tak dalej" - naprawdę jesteś takim leniem, że nie potrafisz sobie tych pojęć sprawdzić?, to co robisz w internecie? zabłądziłeś, to może lepiej go nie używaj, bo jeszcze w jakieś niepożądane strony wejdziesz i poprzekrzywiają ci optykę na wiele różnych spraw. "i tym podobnie, problem zawartości wody w drzewach" - jakbyś nie wiedział to nie jest problem, drzewa tak jak i inne rośliny mają w sobie jakiś procent wody, problemem jest wysychanie. "i związek z promieniowaniem," - masz internet to poczytaj sobie z niezależnych źródeł o wpływie promieniowania elektromagnetycznego na faunę i florę. "i inne durnoty jakich świat nie widział." - gdybyś nie był takim ignorantem to może i pokusiłbym się z tobą na dyskusję, ale jak widać nie ma co, nie nazywałbyś durnotami tego co ja piszę gdybyś miał choć minimum wiedzy - sam udowadniasz, że masz małą albo nie masz jej niekiedy wcale. "A tworzysz ich," - ty tworzysz zaś nic nie wnoszące do tematu frazy, zdania, w których sobie kpisz, negujesz, ignorujesz  - to cały ty. "pochłonięty bez reszty zapałem bojowym, na pęczki." - zapałem bojowym to jesteś pochłonięty na pęczki ty i tobie podobni, znaleźliście sobie mnie i za cholerę zejść nie potraficie, tylko byle zakpić sobie, byle dogryźć, byle ośmieszyć - zwyczajna zawiść i zazdrość ciebie lub też tobie podobnych przepełnia, gdyby tak nie było to byście się nie angażowali tak nadmiernie w jałowe polemiki i spory. "No to czekamy, Panie Uczony." - Wybacz, ale nie zamierzam, nie dlatego, że nie chcę ale wiem z jakimi ignorantami mam do czynienia, szkoda na was czasu i tak byście dalej kpili, naśmiewali się, mówili, że brednie, bzdury, spiski jakieś, banialuki - takie są wasze charaktery - po prostu wygodnie jest przyjąć postawę nie widzę, nie słyszę i mam gdzieś, lepiej jest tkwić w pustocie, próżni, zakłamaniu i ułudzie, toteż szkoda czasu na jakiekolwiek dyskusje, ręką machnąć i tyle. "Tylko nie leć znowu z kitem," - kit to ty ciągle wciskasz. "że to pytania retoryczne i nie będziesz na nie odpowiadał." -jakbyś ty wiedział co to są pytania retoryczne? widać, że już pobłądziłeś fest. "Każdy święty zna Twoje wykręty." - a pytałeś ich? nie, więc skąd wiesz, że każdy i czy to wykręty?, poza tym daruj takie ironie. "I nikt się na nie nie kupi," - nie wypowiadaj się za innych tak w ogóle. "bo na czym polega pytanie retoryczne - nie wiesz i nigdy nie wiedziałeś." - ha! jasne, ubawiłeś mnie na cacy, ty chyba nie wiesz co to pytanie retoryczne i masz jakieś chyba kompleksy na tym punkcie. "Wolę marsza grać na skrzypkach," - no to graj, jakżeś muzycznie uzdolniony. "niż czytać brednie filipka." - nie zmuszam, komentować ironicznie i kpiarsko też nie musisz.

 Kolejny wysryw gębosraja.

tak się nie da, by z jednej strony dużo pisać ale nie napisać nic, wybacz, ale nie zamierzam, nie dlatego, że nie chcę ale wiem z jakimi ignorantami mam do czynienia, szkoda na was czasu i tak byście dalej kpili

Ale Ty dajesz radę, hahahahahahahaha...Chuck Norris wymięka.... Sam napadasz - sam się broń.... A co w "w temacie" drzew?  Ano mamy kolejny myk wymyk: "i tak byś nie uwierzył, lepszego kabaretu z ciebie nie miałem, masz dalece posunięty poziom ignorancji, negacji i zaprzeczania, i tak dalej byście kpili" Oczywiście, że tak. Z Twoich dalszych, mało inteligentnych uników i szukania głupszych od siebie samego, buhahaha. "Wybacz, ale nie zamierzam, nie dlatego, że nie chcę ale wiem z jakimi ignorantami mam do czynienia" - napisał arcymistrz ignorantów, i to w każdej dziedzinie. Przyparty do muru - wijesz się jak piskorz, jak ten diabeł w balladzie "pani Twardowska" W tej sytuacji nazywanie Ciebie głupszym od kowadła - to nie obelga, tylko stwierdzenie oczywistego, namacalnego faktu! Nikt też nie oczekiwał kolejnego skupienia się na mnie i oceny mojej osoby, Twojego wodolejstwa, uników, bredni, oszczerstw, wyzwisk - tylko merytorycznego odniesienia do tematu. Kapujesz, cienki bolku? Potrafisz, to pokaż. Objaśnij nam co to (kto to) jest libertyński liberał, skrajna lewica, drzewa jako dipole i tak dalej i tym podobnie, problem zawartości wody w drzewach i związek z promieniowaniem, czym się różni zaprzeczanie od negacji i inne durnoty jakich świat nie widział. A tworzysz ich, pochłonięty bez reszty zapałem bojowym, na pęczki. No to czekamy, Panie Uczony. Tylko nie leć znowu z kitem, że to pytania retoryczne i nie będziesz na nie odpowiadał. Każdy święty zna Twoje wykręty. I nikt się na nie nie kupi, bo na czym polega pytanie retoryczne - nie wiesz i nigdy nie wiedziałeś. Wolę marsza grać na skrzypkach, niż czytać brednie filipka.