Bez przesady, jak nie mają siły podnieść swojego rowerka to niech siedzą w domu.
|
|
Jeżeli wózkiem inwalidzkim czy wózkiem z dzieckiem da się dojechać, to i rowerem też dać się powinno. Ktoś robi sobie żarty, by pokazać jacy to rowerzyści są roszczeniowi, gdy tymczasem codziennie/setki dziesiątki rowerzystów korzysta z dworca bez żadnego rozgłosu i narzekania.
|
|
Na innych stacjach się da, tylko w Lublinie się nie da. Winda jest jedna a pasażerów chętnych do skorzystania może być dużo i robi się korek, więc warto zainstalować takie prowadnice tym bardziej, że schody dosyć strome.
Nie hejtujcie tak rowerzystów, bo są też rowerzyści w zaawansowanym wieku, którzy chętnie jeżdżą rowerem. A to, że trudno im podnieść jednoślad i targać po stromych schodach, nie znaczy że mają siedzieć w domu i rezygnować z aktywności. Jeśli się da to ludziom trzeba ułatwiać życie a nie kazać im siedzieć w domu.
|
|
Mając do wyboru sąsiada pissowca i roweraka, mimo wszystko wybiorę to pierwsze zło i dlatego za pokazanie środkowego palca rowerakom pissowska pkp dostaje ode mnie pierwszego plusika. Tak na zachętę, bo docelowo czekam na całkowity zakaz przewozu rowerów pociągami - wtedy chętnie spożytkuję moje tantiemy na przejażdżkę prawdziwym czu-czu, bo jak na razie muszę zadowolić się kolejką TT, której pokaźny zestaw mam od 30 lat rozłożony w swojej suterenie (tj. formalnie suterenie moich starych).
|
|
Na innych stacjach się da, tylko w Lublinie się nie da. Winda jest jedna a pasażerów chętnych do skorzystania może być dużo i robi się korek, więc warto zainstalować takie prowadnice tym bardziej, że schody dosyć strome. Nie hejtujcie tak rowerzystów, bo są też rowerzyści w zaawansowanym wieku, którzy chętnie jeżdżą rowerem. A to, że trudno im podnieść jednoślad i targać po stromych schodach, nie znaczy że mają siedzieć w domu i rezygnować z aktywności. Jeśli się da to ludziom trzeba ułatwiać życie a nie kazać im siedzieć w domu.A na czym polega aktywność wożenia roweru pociągiem? |
|
Nie rozumiem hejtu na rowerzystów. Moja rodzinka też podróżuje czasem pociągiem(np. do Suśca) zabierając rowery ze sobą, z myślą by pojeździć po tych pięknych terenach. Pociągi powinny być dostosowane do przewozu rowerów z wydzielonymi na nie miejscami jak i stacje kolejowe z ułatwieniami dla tychże podróżnych. Co w tym złego? Walczycie o swoje prawa a innym je chcecie odbierać.
|
|
Pociągiem się przewozi rower w miejsce atrakcyjne na przejażdżki rowerowe. Serio, nie wiedziałeś?Na innych stacjach się da, tylko w Lublinie się nie da. Winda jest jedna a pasażerów chętnych do skorzystania może być dużo i robi się korek, więc warto zainstalować takie prowadnice tym bardziej, że schody dosyć strome. Nie hejtujcie tak rowerzystów, bo są też rowerzyści w zaawansowanym wieku, którzy chętnie jeżdżą rowerem. A to, że trudno im podnieść jednoślad i targać po stromych schodach, nie znaczy że mają siedzieć w domu i rezygnować z aktywności. Jeśli się da to ludziom trzeba ułatwiać życie a nie kazać im siedzieć w domu.A na czym polega aktywność wożenia roweru pociągiem? |
|
A to nie można tam dojechać rowerem?Pociągiem się przewozi rower w miejsce atrakcyjne na przejażdżki rowerowe. Serio, nie wiedziałeś?Na innych stacjach się da, tylko w Lublinie się nie da. Winda jest jedna a pasażerów chętnych do skorzystania może być dużo i robi się korek, więc warto zainstalować takie prowadnice tym bardziej, że schody dosyć strome. Nie hejtujcie tak rowerzystów, bo są też rowerzyści w zaawansowanym wieku, którzy chętnie jeżdżą rowerem. A to, że trudno im podnieść jednoślad i targać po stromych schodach, nie znaczy że mają siedzieć w domu i rezygnować z aktywności. Jeśli się da to ludziom trzeba ułatwiać życie a nie kazać im siedzieć w domu.A na czym polega aktywność wożenia roweru pociągiem? |
|
Niech rowerem pedałuje w góry czy nad morze niech pokaże na co go stac a nie ścieżkami napiepsza he hehe
|
|
Nie jeśli jesteś z trójką małych dzieci. Może by się dało, gdyby w Polsce było tyle ścieżek rowerowych co w Belgii, Niderlandach czy zachodnich Niemczech. Niestety u nas tego nie ma,a z dziećmi gdzieś dalej po naszych drogach to ja dziękuję.A to nie można tam dojechać rowerem?Pociągiem się przewozi rower w miejsce atrakcyjne na przejażdżki rowerowe. Serio, nie wiedziałeś?Na innych stacjach się da, tylko w Lublinie się nie da. Winda jest jedna a pasażerów chętnych do skorzystania może być dużo i robi się korek, więc warto zainstalować takie prowadnice tym bardziej, że schody dosyć strome. Nie hejtujcie tak rowerzystów, bo są też rowerzyści w zaawansowanym wieku, którzy chętnie jeżdżą rowerem. A to, że trudno im podnieść jednoślad i targać po stromych schodach, nie znaczy że mają siedzieć w domu i rezygnować z aktywności. Jeśli się da to ludziom trzeba ułatwiać życie a nie kazać im siedzieć w domu.A na czym polega aktywność wożenia roweru pociągiem? |
|
No to jeśli jeżdżąc rowerem boisz się samochodów, to ja boje się rowerzystów na dworcu. I tak połwa nich pewnie będzie jeździć po peronach jak to robią po chodnikach.Nie jeśli jesteś z trójką małych dzieci. Może by się dało, gdyby w Polsce było tyle ścieżek rowerowych co w Belgii, Niderlandach czy zachodnich Niemczech. Niestety u nas tego nie ma,a z dziećmi gdzieś dalej po naszych drogach to ja dziękuję.A to nie można tam dojechać rowerem?Pociągiem się przewozi rower w miejsce atrakcyjne na przejażdżki rowerowe. Serio, nie wiedziałeś?Na innych stacjach się da, tylko w Lublinie się nie da. Winda jest jedna a pasażerów chętnych do skorzystania może być dużo i robi się korek, więc warto zainstalować takie prowadnice tym bardziej, że schody dosyć strome. Nie hejtujcie tak rowerzystów, bo są też rowerzyści w zaawansowanym wieku, którzy chętnie jeżdżą rowerem. A to, że trudno im podnieść jednoślad i targać po stromych schodach, nie znaczy że mają siedzieć w domu i rezygnować z aktywności. Jeśli się da to ludziom trzeba ułatwiać życie a nie kazać im siedzieć w domu.A na czym polega aktywność wożenia roweru pociągiem? |
|
Niemądra polemika. Musimy to zakończyć bo i tak się nie dogadamy. Jestem za wydzieleniem miejsc dla rowerów zarówno na stacji jak i w pociągach,tak jak jest to prawie wszędzie w Europie i zdania nie zmienię. A regulamin powinien mówić wyraźnie o zakazie jazdy po peronach i o groźbie mandatu. Pozdrawiam.No to jeśli jeżdżąc rowerem boisz się samochodów, to ja boje się rowerzystów na dworcu. I tak połwa nich pewnie będzie jeździć po peronach jak to robią po chodnikach.Nie jeśli jesteś z trójką małych dzieci. Może by się dało, gdyby w Polsce było tyle ścieżek rowerowych co w Belgii, Niderlandach czy zachodnich Niemczech. Niestety u nas tego nie ma,a z dziećmi gdzieś dalej po naszych drogach to ja dziękuję.A to nie można tam dojechać rowerem?Pociągiem się przewozi rower w miejsce atrakcyjne na przejażdżki rowerowe. Serio, nie wiedziałeś?Na innych stacjach się da, tylko w Lublinie się nie da. Winda jest jedna a pasażerów chętnych do skorzystania może być dużo i robi się korek, więc warto zainstalować takie prowadnice tym bardziej, że schody dosyć strome. Nie hejtujcie tak rowerzystów, bo są też rowerzyści w zaawansowanym wieku, którzy chętnie jeżdżą rowerem. A to, że trudno im podnieść jednoślad i targać po stromych schodach, nie znaczy że mają siedzieć w domu i rezygnować z aktywności. Jeśli się da to ludziom trzeba ułatwiać życie a nie kazać im siedzieć w domu.A na czym polega aktywność wożenia roweru pociągiem? |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|