Zakazać chodzenia i będzie spokój.
|
|
Z tego co widziałem ofierze spadły buty, niezbyt dobrze to wróży...kierowca chyba w ogóle nie zahamował przed przejściem, auto stanęło jakieś 30m dalej, ofiara leżała bite 10m od przejścia. Wyglądało to na sytuację, że na lewym pasie auta się zatrzymały przed przejściem (2 czekały chyba jako świadkowie), a prawym kierowca ściął przechodnia, który wyszedł na drugi pas. Też chyba nie zadziałał u niego system obronny bo pewnie wyszedł zza stojących aut nie kontrolując czy na drugi jest czysto. Pechowy początek dnia dla obu stron...
|
|
Jeździł szybko ale bezpiecznie.
|
|
Typowy debilizm i brak przewidywania kierowcy. NIGDY ale to NIGDY się nie wyprzedza na przejściu. Zawsze trzeba zwolnić, gdy auto przed przejściem zwalnia/zatrzymuje się. To nie wina pieszego, to wina idiotyzmu kierowcy i braku przewidywania. Ostatnio na turystycznej jak jechałem był korek w przeciwną stronę (jak zwykle na przejeździe kolejowym). Na pasach zawsze zwalniałem do 10 km/h bo nie widziałem czy zza samochodu jakiś przechodzeń nie przejdzie. Zostałem przez jakiegoś wieśniaka strąbiony 2 razy! czyli tyle ile było przejść... Albo kary nie odstraszają (a za wyprzedzaniu na przejściu jest dużo pktów) albo jest za mało policji i kierowcy czują się bezkarni. Przejście dla pieszych powinno być miejscem oazy dla pieszego. Rzadziej przejścia, ale w pełni bezpieczne.
|
|
Niestety trzeba budować progi zwalniające, tak jak w Puławach na ul Włostowickiej (w ciągu drogi wojewódzkiej 824) uchroni to pieszych przed wypadkami
|
|
Linie komunikacji miejskiej nr: 8, 15, 19, 39, 40, 44, 157 i 161 w kierunku centrum jeżdżą objazdem przez ul. Filaretów - Zana.
Że co? 39 jeździ przez JPII po czym zawraca na rondzie i zatrzymuje się dodatkowo na przystanku górki II i zabiera ludzi, którzy myślą, że dojadą nim w stronę Lipniaka. Komedia normalnie, żadnej informacji, a kierowca jajcarz jeb**ny zapewne pozostanie bezkarny.
|
|
Jak znam życie to jakiś miły puszczacz zatrzymał się i chcial przepuscic a reszta nie miała tego zamiaru. Ci puszczacze to tak naprawdę łajzy przyczyniające się do takich zdarzeń gdyż zaburzają percepcję całego otoczenia u pieszczego.
|
|
A to zależy od kierowcy pewnie. Jechałam 39 przed 8 i kierowca kulturalnie wyszedł do ludzi, powiedział, jak będzie wyglądał objazd. Zawrócił na rondzie i nie zatrzymał się na żadnym przystanku, dopiero pod Politechniką. Więc można i tak.
|
|
Niestety trzeba budować progi zwalniające, tak jak w Puławach na ul Włostowickiej (w ciągu drogi wojewódzkiej 824) uchroni to pieszych przed wypadkamiTrzeba budować przejścia wyniesione. |
|
"jakiś miły puszczacz zatrzymał się i chcial przepuscic " - taki obowiązek kierowcy. Zatrzymać się i przepuścić pieszego korzystającego z przejścia dla pieszych.
|
|
Niestety jak zwalniam przed przejściem to jestem wyprzedzany, za to jest kilka stówek, i 10 punktów
Po drugie oznakowanie przejść, na filmikach z Rosji, znaki są wyżej na wysiegnikach w stronę jezdni przez to widoczne,
|
|
"zatrzymał się i chcial przepuscic a reszta nie miała tego zamiaru" - Na czerwonym tez nie mają zamiaru się zatrzymywać? Jak nie mają zamiaru przepuszczać, to niech oddadzą prawo jazdy zanim zrobią komuś krzywdę. Ten drogowy koncert życzeń (bo im się nie chce zatrzymać) jest pisany ludzką krwią.
|
|
Jak znam życie to jakiś miły puszczacz zatrzymał się i chcial przepuscic a reszta nie miała tego zamiaru. Ci puszczacze to tak naprawdę łajzy przyczyniające się do takich zdarzeń gdyż zaburzają percepcję całego otoczenia u pieszczego.łajzą to jest kierowca, który nie zatrzymuje się przed przejściem skoro widzi że samochody na innych pasach się zatrzymały - a jest to jego psi obowiązek wynikającyc z kodeksu drogowego! Ostatnio pod artykułem z innego wypadku jakiś pajac pisał że przecież nie ma znaku STOP przed przejściami, no to no to nie trzeba się zatrzymywać :) zabierać takim łajzom prawo jazdy i niech sami na piechotę pobigają po mieście to zobaczą jak to wygląda z perspektywy pieszego |
|
tylko surowa i nieuchronna kara jak na "zachodzie" nauczy jazdy "naszych", przecież na tym odcinku często są takie zdarzenia zatem prewencyjny patrol drogówki jest niezbędny.
|
|
"jakiś miły puszczacz zatrzymał się i chcial przepuscic " - taki obowiązek kierowcy. Zatrzymać się i przepuścić pieszego korzystającego z przejścia dla pieszych.Człowieku co mają prawa i obowiązki to sobie możesz głęboko w rzyc schować... Tu chodzi o życie ludzi - lepiej 10 x nie przejść i przeżyć niż 1 przejść na prawie i do końca życia być kaleka. Idź młocie powiedz temu dziecku że może być szczęśliwe bo miała rację, miała pierwszeństwo przecież. |
|
Jedno rozwiązanie jest strasznie upierdliwe dla kierowców, drugie strasznie drogie. Ostatnie bodajże w Panoramie Lubelskiej było info, że w Świdniku mają montować specjalne oświetlenie na przejściach tzn. fotokomórka jak wyczuje osobę na przejściu to włącza światła (pulsacyjne?) na znaku przejścia (dobra byłaby np. obramówka). Uważam że to fajne rozwiązanie i sprawdzi się, chociaż znajdzie się męda która stanie obok przejścia czekając nie wiem na co lub gaworząc z psiapsiółką własnie spotkaną.Niestety trzeba budować progi zwalniające, tak jak w Puławach na ul Włostowickiej (w ciągu drogi wojewódzkiej 824) uchroni to pieszych przed wypadkamiTrzeba budować przejścia wyniesione. |
|
do debili niewiedzących że przed przejśćiem przed którym stoją już inne auta należy się zatrzymać, dochodzą debile nierozumiejący że przez zieloną strzałką w prawo należy się zatrzymać przed pasami i ruszyć od zera...ci głupsi kierowcy traktują zieloną strzałkę jak normalne zielone światło
|
|
Mnie interesuje czy piesza przed wejściem rozglądnęła się czy biernie przechodziła wgapiona w telefon ...
|
|
Pieszy ma swoje prawa ale i obowiązki, ma się upewnić czy pojazdy ustąpią mu przejścia, a nie wparować na nie bez zastanowienia wprost pod koła. W końcu auto to maszyna która nie zatrzymuje się na 1 metrze, nawet jak jedzie z przepisową prędkością. Teraz sprawca powinien wziąć dobrego adwokata (koniecznie, żeby Policja nie obuła go we wszystko co możliwe bo im zależy głównie na szybkim zamknięciu sprawy i pchnięciu papierów do prokuratury), a ten na pewno sprawdzi czy ta dziewuszka przechodząc przez przejście nie miała np. słuchawek w uszach lub patrzyła w smartfona nie interesując się co się dzieje w około (tzw. zombie)."jakiś miły puszczacz zatrzymał się i chcial przepuscic " - taki obowiązek kierowcy. Zatrzymać się i przepuścić pieszego korzystającego z przejścia dla pieszych.Człowieku co mają prawa i obowiązki to sobie możesz głęboko w rzyc schować... Tu chodzi o życie ludzi - lepiej 10 x nie przejść i przeżyć niż 1 przejść na prawie i do końca życia być kaleka. Idź młocie powiedz temu dziecku że może być szczęśliwe bo miała rację, miała pierwszeństwo przecież. |
|
W tamtym miejscu prawie nie ma kierowców, którzy by nie przekraczali dozwolonej prędkości.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|