Prezydent Krzysztof Żuk nie rezygnuje z głosowania w sprawie górek czechowskich

Ludzie,przeciez to jest jedyne sluszne rozwiazanie,czyli zagospodarowanie tego terenu. Nie ma na co dłużej czekać

  O, tak! Kolanem! Wbrew przyzwoitości, rozsądkowi, WIELOKROTNIE wyrażonej woli (m.in. konsultacje, panel obywatelski, referendum)  i interesom mieszkańców! Na rympał!

Czekam tylko na to jak za parę lat ci co kwiczą w komentarzach będą spacerowali po tym parku i przyjezdzali do znajomych w tych blokach. Będzie zbiorowa amnezja

  Było trochę spokoju na tym forum, ale przerwa obiadowa się skończyła i trolle znowu przy urządniczych klawiaturach...

Róbcie z tym porządek , coś w końcu trzeba ogarnąć i ruszyć z tym syfem . Lublin to nie wiocha tylko przyszłość dla młodych ,niech górki staną się naszą dumą a nie kolejnym wysypiskiem odpadów i kryjówką dla pijaczków - gospodarujmy,ogarniajmy !!!!

Mam wrażenie, że ci co piszą o betonie, braku czystego powietrza i inne ple,ple nie zaglądali do propozycji zagospodarowania tej przestrzeni . Jest tam wyodrębnione miejsce na rezerwat (do tej pory nikt nie dbał o to co tam żyje czy rośnie - gdzie byli ci ekolodzy? ) ogromy, zadbany pas zieleni i miejsce dla rekreacji i sportu. Za projektem !

Dla dewelopera i jego trolli szczytem miejskiego sznytu, a definiują to jako "rozwój miasta", jest równy rządek termitier-bloków ogrodzonych panelem ogrodzeniowym "antracyt". Do tego celu można użyć wszystkiego, nawet terenów ekologicznie wartościowych, nawet ostatniej znaczącej enklawy zieleni w mieście. Nie istnieją granice w dążeniu do tego ideału "rozwoju miasta".

A co się stało z dokumentem wizji rozwoju Lublina 2050 za który ratusz zapłacił coś ok 150.000 zł . Czy ten dokument science fiction przewiduje doprowadzenie hiperloopa na górki czechowskie ?? Czy przewiduje co się stanie z tymi wszystkimi zabetonowanymi terenami skoro demografia wyraźnie przewiduje że Lublin się skurczy do ok 250.000 mieszkańców. Kto będzie utrzymywał te pustostany? Wszyscy myślą tylko aby zarobić tu i teraz a po mnie choćby i potop.

Czy ktoś wie kiedy będzie można składać wnioski do projektu na wypadek podtrzymania niekorzystnego przeznaczenia mojej działki (1200m2) na rolę?

Dewelotrolle, które wkręcają, ze w końcu trzeba tam posprzątać kpią sobie z pracodawcy, bo to jego obowiązek utrzymywać ten teren w czystości. To tak jakby śmierdzący brudas apelował do przechodniów, żeby nareszcie go umyli, bo wytrzymać się w tym smrodzie nie da.

W Lublinie jest tyle ohydnych miejsc poprzemysłowych lub innych zdegradowanych obszarów blisko centrum które nadają się po rewitalizacji do zabudowy mieszkaniowej że niszczenie nietkniętego naturalistycznego terenu jest wręcz profanacją. Gdyby nie było innych terenów a Lublin się zaludniał to jestem w stanie zrozumieć. Ale trzymanie w centrum syfu i uciekanie na peryferia jest zbrodnią na tkance miejskiej. W Lublinie mamy planistów a nowa zabudowa wygląda jak Bangladesz. Jedyne sensowne otoczenie choć zaniedbane jest na starych osiedlach z PRLu , gdzie ludzmi nie rządził jeszcze pieniądz. Teraz liczy się tylko money , money , money. Jak będzie wyglądało to osiedle na górkach można zobaczyć juz teraz oglądając twory osiedlopodobne zbudowane przez TVB. Bloki pozawijane o siebie jak wężowisko bez dostępu do światła , zieleni i przestrzeni. Wszystko obliczone tylko o współczynnik zysku.

Ekotrolle głośno krzyczą a najbardziej srają i krzyczą ! Nic z tymi terenami nikt nie robił stało,syfiało a teraz wielkie halo bo nie będą mogli dalej wyrzucać śmieci czy piwko pić w krzakach? Ci co drą się najbardziej sami będą hasać po czystym zadbanym terenie, nastąpi zanik pamięci i tyle z tej "obrony" będzie .

Górki od lat są zaniedbane. Latami walają sie pozostawione szczątki naszej cywilizaji (zardzewiałe agd, puszki, butelki odpady wszelkiego rodzaju ) i na pewno te pozostałości nie bedę miały dobrego wpływu na ekosystem. Chwasty wszystko szczętnie zakrywają i to wygląda jak sielska kraina a tak nie jest . Powinno się juz dawno zrobić z tym porządek. Zdecydowanie za parkiem!!

Górki od lat są zaniedbane. Latami walają sie pozostawione szczątki naszej cywilizaji (zardzewiałe agd, puszki, butelki  odpady wszelkiego rodzaju ) i na pewno te pozostałości nie bedę miały dobrego wpływu  na ekosystem.  Chwasty wszystko szczętnie zakrywają i to wygląda jak sielska kraina a tak nie jest . Powinno się juz dawno zrobić z tym porządek. Zdecydowanie za  parkiem!!

 Ja też jestem za parkiem i porzadkiem !! Przecz z blokami i dewelocwaniakami. Wszyscy jesteśmy za wielkim 105ha parkiem !!!

Modernizacja tego miejsca jest konieczna, a raczej była od dziesiątek lat. Nareszcie nastał ten wiekopomny moment.

Cha cha, populacja spadnie o 100 tys i co wtedy?! Ja wam odpowiem - wtedy wyburzy się bloki z wielkiej płyty, które za 20 lat będą na grnaicy swojej trwałości technicznej! Myślicie, ze w płycie ludzie będą się sto czy dwieście lat kisić?!

Zapraszamy na atrakcje niedzieli handlowej.

Rezerwat ZR z tego co mi wiadomo zostaje zdegradowany do poziomu Użytku ekologicznego. Biolog bodajże pan Buczek z oburzeniem stwierdził że takie coś to się robi na hałdach rekultywowanych. A nie na terenach gdzie są gatunki chronione i endemityczne. Rezerwat się też nie ostanie bo 4 sąsiednie wierzchowiny będą miały kilkanaście tysięcy mieszkańców i z kilkaset psów dziennie będzie tam wyprowadzane. Będą zadeptane. Gdyby tereny placów zabaw były poza tym co nazywać się będzie parkiem to sądze że deweloper by to chciał pokazać. Wógóle jak można nie wymagać aby pokazano jak to tam ma wyglądać a to procedować w ciemno.

Pisze do naszych lubelskich kabaretow. Ta tępa dewelopropaganda kosztem nas wszystkich nadaje się na gagi.

Panie Żuk pan poniesie konsekwencje lekceważenia głosu mieszkańców. I CBA powinno się Panem zainteresować .Wiem ze jedyne co Pan umię to iść do banku i brać kredyt