Nie lepiej by było zacząć remont późnym latem np. w połowie sierpnia, głowne imprezy kulturalne by się pokończyły, studenci by już dawno wyjechali na wakcje, spragnieni smaku piwa piwosze by już się trochę browarem pod parasolką znudzili (najwięszy obrót jest zawsze maj, czerwiec i pocżątek lipca kiedy są studenci i jest ładna pogoda, później wszystko zaczyna się przejadać) Wrzesień, październik i lipiec jak jest ładna pogoda można robić.
|
|
Ja bym w ogóle wyburzył ten cały deptak i udrożnił przejazd do Bramy Krakowskiej jak było kiedyś. Kiedyś w ogóle nie było ogródków piwnych i ludzie jakoś żyli.
|
|
Bardzo dobry prezydent i będę na niego głosował bo nie lubię lubelskich kapitalistów tylko tych zagranicznych co otwierają wielkie galerie i które lubi pan nasz prezydent!
|
|
Niech wykonawca poniesie straty i karę za opóźnienia. Mógł sprawdzić czy kamień będzie dostępny na czas. Tak się robi w normalnych firmach w XXI wieku. W innym wypadku można było przełożyć roboty np na październik.
|
|
Ladnie
|
|
Ludzie, a czego Wy się spodziewacie od tego tzw. "ratusza"? No uczciwie pytam, czego?
|
|
Nie od dziś wiadomo gdzie Żuk i lubelscy urzędnicy mają ludzi płacący na nich podatki
|
|
niech się nie zesrają, będą mieli nową nawierzchnię, dostali nowy plac na który od pierwszych dni wiosny zwalają się dzikie tłumy i który nakręca im obroty i jeszcze im źle
|
|
Żeby na świecie ludzie mieli tylko takie problemy :) Płacz z powodu remontu :)
|
|
No najlepiej to niech im ratusz jeszcze zapłaci za to że mogą sprzedawać lody, jedzenie i piwo heh
|
|
widzę że trolle od Tułajewa już zaczęły w komentarzach antyżukową kampanię, centrala przysłała nowe instrukcje: pisać o emerycie który się wypalił :D
|
|
w wakacje sobie odbiją i raczej powinni się cieszyć że ratusz remontuje śródmieście żeby jak najwięcej ludzi tam przychodziło i przyjeżdżało...
|
|
A to już wiem czemu remont deptaka się przedłuża... |
|
Kamień kamieniem ale trudno wykonawcę obarczać winą za zalane fundamenty które trzeba osuszyć czy jakieś wykopaliska archeologiczne. Przecież tego nie dało się przewidzieć na etapie planowania.
|
|
Słaby trolling. Te wszystkie galerie i markety w mieście to sprawka Pruszkowskiego a nie Żuka. Żuk to Tarasy Zamkowe i IKEA, cała reszta jest w mieście dzięki planom uchwalanym za czasów Andrzeja "Tesco" Pruszkowskiego(przydomek nieprzypadkowy). |
|
każda pora byłaby zła, zimą się nie da a jak jest ciepło to nie pasuje - taka prawda
|
|
Zuk to wruk
|
|
To tam są jeszcze jacyś przedsiębiorcy. Jeszcze parenaście lat temu shoping od Pedetu do ostatniego sklepu na Lubartowskiej trwał półtorej godziny bez odwiedzania barów i kafejek. Żuk, oczywiście zmienił Krakowskie Przedmieście ale czy tak to miało być? Jeszcze zatesknicie, przeglądajac zdiecia za tym drzewem na pl Litewskim i przystankiem przy Poczcie.
|
|
Nikomu ta inwestycja nie jest potrzebna, to jakies bizancjum żeby biedne zadłużone miasto musiało kamień pół swiata importować na chodniki. To jest MEGA niegospodarność. Ale dla włodarzy każda złotówka wydana to parę groszy w kopertach wraca. Im więcej tym lepiej
|
|
oj tam ja po remoncie na placu litewskim bylem 2 razy na deptkau juz nie pamietam omijam centrum i coraz wiecej osób tak robi
|
Strona 2 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|