Sabina Bober wróci do pracy na KUL. Wygrała w sądzie

Brawo!!!!, gratuluję, jest Pani wielka

Dobrze, że utarła Pani nos tym kulowskim bydlakom dla których ponoć miłość do Boga i bliźniego jest najważniejsza. No cóż ich zakłamanie jest jak wszechświat - Nie ma granic.

Tak samo wielka, jak i adam.

Dobrze, że utarła Pani nos tym kulowskim bydlakom dla których ponoć miłość do Boga i bliźniego jest najważniejsza. No cóż ich zakłamanie jest jak wszechświat - Nie ma granic.

Skąd u Ciebie taka chorobliwa nienawiść?

A Chrystus wiszący na uczelnianym krzyżu odwrócił głowę   Była kobieta szczupłego miana uciśniona procederem przez jakiegoś profesóra. Jej sprawa była jak bursztyn czysta, ale profesór zobowiązawszy wszystkich członków uniwersytetu zyskał dekret wbrew prawu i sumieniu. Gdy go ogłoszono, nieszczęśliwa kobieta wyrzekła na cały głos w izbie: — Żeby mię sądzili diabli, sprawiedliwszy byłby dekret. A że sumienie kłuło nieco profesóróww, na roki jej nie pozwano i wszyscy udali, jakoby jej nie słyszeli, z czym się odezwa i że to było pod koniec sesji, porozjeżdżali się arcybiskup i rektór i prófesóry, tak duchowni, jako i świeccy; została się tylko kancelaria i pisarze uczelniani. Aż tu zajeżdża przed uniwesytet mnóstwo karet, wysiadają jacyś panowie, jedni w kontuszach, drudzy w rokietach, z rogami na głowie i ogonami, które się spod sukien dobywały. I zaczynają iść po schodach, a przyszedłszy do auli zajmują krzesła, jeden Arcybiskupa, drugi rektóra, inni profesorów. Pomiarkowali się pisarze i kancelaria, że to byli diabli, i w wielkim strachu przy stołach swoich siedząc czekali, co z tego będzie. Wtem diabeł, co arcybiskupował kazał wprowadzić sprawę tejże kobiety Przystąpiło do kratek dwóch diabłów jurystów: jeden pro, drugi contra stawał, ale z dziwnym dowcipem i z wielką praw naszych znajomością. Po krótkim ustępie diabeł arcybiskup przywołał pisarza województwa lubelskiego, ale prawdziwego pisarza, nie diabła, i kazał mu siąść za stołem i wziąć pióro. Zbliżył się pisarz wpółumarły z bojaźni i przymrużając oczy zaczął dekret pisać, jaki mu dyktowano. Dekret był zupełnie na stronę uciśnionej kobiety, a Pan Jezus na taką zgrozę, że diabli byli sprawiedliwsi niż uniwersytet przenajświętszą krwią Jego wykupiony i w którym tylu kapłanów zasiadało, zasmuconą twarz odwrócił i oblicza swego nie pokaże (jako miał o tym objawienie świątobliwy jeden bazylian lubelski), aż naród się pozbędzie zaprzedajności w uniwersytetach łakomstwa w księżach i pijaństwa w szlachcie.   pzdr

No to bardzo ciekawe będzie, bo historia na KUL-u ledwo przędzie. Tam myślą raczej o zwolnieniach niż zatrudnianiu nowych osób. Teraz będą musieli znaleźć dla niej jakieś godziny. Zapowiada się świetna atmosfera w pracy... 

dajcie spokój ta baba jest tak głupia, że to szok normalnie...

mówi Sabina Bober. – Sędzia przyznała, że skarga uczelni była bezzasadna. Potwierdziła też, że moje zwolnienie było nieetyczne, bo zwalniając mnie i przerywając moją habilitację przerwano moją karierę naukową Sędzia wie, że moje postępowanie KUL-u  było nieetyczne. Ja też wiem, że KUL nie ma nic wspólnego z etyką – to jest k_UL z bandą szerszeni i łapą wyciągniętą po datki od oszołomionego Ludu.

Brawo Pani Sabino, ludzie dobrej woli są po Pani stronie.

Pani SABINO - pamieta pani incydent na schodkach kolo bylego kina " Kosmos" zalana w trzy d... Zataczajaca sie. To nauczyciel akademicki. Brawo. Naukowo jest Pani cienka, a za kariera pani stoi prof. Z. z. Wszyscy o tym wiedza, bez niego jest pani zwyczajnym 0.

zibi, to prawda, dzięki

Kobita ma prze"s"rame - Carni jej nie Odpuszczą!

Jaką habilitację??? Pani "doktor" proszę nie kłamać!!! Pani miała już kolokwium habilitacyjne ze skutkiem negatywnym, a wszystkie dokumenty na ten temat są dostepne online na stronie Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów Naukowych. Zob.: http://www.ck.gov.pl/index.php/postepowania-awansowe/postepowania-habilitacyjne/dziedzina-nauk-humanistycznych/132-bober-sabina Wszyscy i tak uważają, że wykorzystuje Pani swoje problemy do "przepchnięcia" habilitacji po raz drugi w Poznaniu!!!.

Jaką habilitację??? Pani "doktor" proszę nie kłamać!!! Pani miała już kolokwium habilitacyjne ze skutkiem negatywnym, a wszystkie dokumenty na ten temat są dostepne online na stronie Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów Naukowych. Zob.: http://www.ck.gov.pl/index.php/postepowania-awansowe/postepowania-habilitacyjne/dziedzina-nauk-humanistycznych/132-bober-sabina Wszyscy i tak uważają, że wykorzystuje Pani swoje problemy do "przepchnięcia" habilitacji po raz drugi w Poznaniu!!!.  

Jaką habilitację??? Pani "doktor" proszę nie kłamać!!! Pani miała już kolokwium habilitacyjne ze skutkiem negatywnym, a wszystkie dokumenty na ten temat są dostepne online na stronie Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów Naukowych. Zob.: http://www.ck.gov.pl/index.php/postepowania-awansowe/postepowania-habilitacyjne/dziedzina-nauk-humanistycznych/132-bober-sabina Wszyscy i tak uważają, że wykorzystuje Pani swoje problemy do "przepchnięcia" habilitacji po raz drugi w Poznaniu!!!.  

możesz wskazać jakieś dokumenty odnośnie tego skutku negatywnego - np skład komisji i jej decyzję? Wniosek Sabiny bober jest datowany na 13 grudnia 2011...http://www.ck.gov.pl/images/PDF/Awanse/BoberSabina/wniosek.pdf   pozbierałem informacje i wychodzi mi że: "Rada Wydziału Nauk Humanistycznych KUL jesienią 2012 r., już po tym, gdy dr Bober pozwała swojego przełożonego, odrzucił jej habilitację - mimo dwóch pozytywnych recenzji i jednej negatywnej. Pani doktor odwołała się do Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów, instytucji, która nadzoruje awanse naukowe. Komisja uchyliła uchwałę rady wydziału. Uznała, że na wynik głosowania "mogły wpłynąć względy pozamerytoryczne, wynikające z konfliktu habilitantki z jednym z członków tej rady [czyli prof. K. - pr]". Sprawą habilitacji miał się zająć Wydział Historyczny UAM w Poznaniu. KUL nie złożył broni i złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Ten odrzucił ją z powodów formalnych." Cały tekst: http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,15273708,KUL_zwolnil_ja_z_pracy__poskarzyla_sie_papiezowi_.html#ixzz2rFKJ77j9 ale to nie koniec bo tym zachowaniem KUL-owskich drani ma się zająć watykańska kongregacja "Ks. Wells informuje, że dokumentacja sprawy została przekazana do Kongregacji Edukacji Katolickiej." Cały tekst: http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,15273708,KUL_zwolnil_ja_z_pracy__poskarzyla_sie_papiezowi_.html#ixzz2rFKbSuzC taki jesteś zorientowany to zechciej powiedzieć co czeka członków komisji czyli raę wydziału kiedy zarówo UAM przychyli się do wniosku Sabiny Bober jak i Kongregacja Edukacji katolickiej negatywnie się wypowie o postępowaniu drani z KUL-u? aż mnie korci by tych.... (obiecałem Mamie że nię będę klął ) więc tych synów szatana samego wymienić z imienia nazwiska i fotki dla wstydu publicznego pzdr

Zgadzam się z Panem Przemkiem. Faktów nie da się podważyć!!!!

co za koszmar... z niej jest taki historyk.. szkoda mówić

możesz wskazać jakieś dokumenty odnośnie tego skutku negatywnego - np skład komisji i jej decyzję? Wniosek Sabiny bober jest datowany na 13 grudnia 2011...http://www.ck.gov.pl/images/PDF/Awanse/BoberSabina/wniosek.pdf   pozbierałem informacje i wychodzi mi że: "Rada Wydziału Nauk Humanistycznych KUL jesienią 2012 r., już po tym, gdy dr Bober pozwała swojego przełożonego, odrzucił jej habilitację - mimo dwóch pozytywnych recenzji i jednej negatywnej. Pani doktor odwołała się do Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów, instytucji, która nadzoruje awanse naukowe. Komisja uchyliła uchwałę rady wydziału. Uznała, że na wynik głosowania "mogły wpłynąć względy pozamerytoryczne, wynikające z konfliktu habilitantki z jednym z członków tej rady [czyli prof. K. - pr]". Sprawą habilitacji miał się zająć Wydział Historyczny UAM w Poznaniu. KUL nie złożył broni i złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Ten odrzucił ją z powodów formalnych." Cały tekst: http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,15273708,KUL_zwolnil_ja_z_pracy__poskarzyla_sie_papiezowi_.html#ixzz2rFKJ77j9 ale to nie koniec bo tym zachowaniem KUL-owskich drani ma się zająć watykańska kongregacja "Ks. Wells informuje, że dokumentacja sprawy została przekazana do Kongregacji Edukacji Katolickiej." Cały tekst: http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,15273708,KUL_zwolnil_ja_z_pracy__poskarzyla_sie_papiezowi_.html#ixzz2rFKbSuzC taki jesteś zorientowany to zechciej powiedzieć co czeka członków komisji czyli raę wydziału kiedy zarówo UAM przychyli się do wniosku Sabiny Bober jak i Kongregacja Edukacji katolickiej negatywnie się wypowie o postępowaniu drani z KUL-u? aż mnie korci by tych.... (obiecałem Mamie że nię będę klął ) więc tych synów szatana samego wymienić z imienia nazwiska i fotki dla wstydu publicznego pzdr

  Brawo Panie Przemku, faktów nie da się oszukać

Jaką habilitację??? Pani "doktor" proszę nie kłamać!!! Pani miała już kolokwium habilitacyjne ze skutkiem negatywnym, a wszystkie dokumenty na ten temat są dostepne online na stronie Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów Naukowych. Zob.: http://www.ck.gov.pl/index.php/postepowania-awansowe/postepowania-habilitacyjne/dziedzina-nauk-humanistycznych/132-bober-sabina Wszyscy i tak uważają, że wykorzystuje Pani swoje problemy do "przepchnięcia" habilitacji po raz drugi w Poznaniu!!!.

  Wszyscy ????? W czyim imieniu mówisz bo "wszyscy" to również ja. A ja akurat uważam, że to co mówisz to bzdury i oszczerstwo. Najpierw dokładnie poznaj fakty a dopiero potem zabieraj głos w imieniu wszystkich...!