Sąd wydał wyrok w sprawie górek czechowskich

Szkoda, że nie zdajecie sobie sprawę z tego, jaka to jest strata dla mieszkańców. Lublin nie potrzebuje zaniedbałych i zarośniętych chaszczami terenów, a nowych miejsc do wspólnego spędzania czasu z dziećmi i mieszkań. Trzeba w końcu zatrzymać jakoś tych młodych ludzi, którzy po studiach uciekają do większych miast.

Park jako czynnik zatrzymujący ludzi w Lublinie. Ciekawa fantazja. Jaki park? Ani jeden lubelski park "nawet nie stał" przy parkach: warszawskim Ogrodzie Saskim, wiedeńskich (nawet tym niewielkim, przy Belwederze), praskich (np. ukazanych w sieci przez inżyniera Kotulę) lub przy w hamburskim Damtorze). Używanie "argumentu parkowego" może wielu ludzi przekonać do opuszczenia Lublina i zamieszkania tam, gdzie parkiem jest coś znacznie lepszego od "jakichś badyli w polu lub na mokradłach". 

Mam wrażenie, że nikt nie myśli o tym, co jest tak naprawdę dobre dla mieszkańców Lublina. Zdecydowanie lepiej byłoby, gdyby ktoś zrobił porządek z górkami i zadbał o ich rozwój.

Rozbój to żaden rozwój - w tym rozbój na przyrodzie.

Najlepsza informacja dnia !!! Brawo niezależny, niezawisły Sąd!

Możesz sobie trzepać w łapki do woli, śmierdząca trzepaczK0 z agencji pato-pr - w żaden sP0sób nie P0psuje mi to humoru. Wystarczy, że wyobrażę sobie minę Ubogacacza Jakubowickiego P0 przeczytaniu tego newsa. Chyba zaraz odpalę sobie sovietsK0je igristoje z tej okazji :-DDD

Czyli teraz ani mieszkań ani parku a teren jak stał i zarastał chaszczami tak dalej będzie stał.

Ani zysków. Co więcej, wierzyciel hipoteczny prawdopodobnie powiadomi organa ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (przez ustanowienie hipoteki na nieruchomościach o niskiej wartości). To się narobiło - jakby słoń kupę zrobił w sali obrad Rady Miasta.

Czyli teraz ani mieszkań ani parku a teren jak stał i zarastał chaszczami tak dalej będzie stał.

 A odsetki od kredyciku udzielonego P0d zastaw "chaszczy" i rachunki za farmę dewelo-troli dalej trzeba płacić. Jaka szK0da! Zamiast tu smucić P0 próżnicy weź lepiej, śmierdząca katarynK0, taczkę i tłuczeń i zacznij naprawiać "ścieżkę", która już P0 PÓł roku zaczyna się rozpływać.

Ojoj! Dewelotrolle wściku dupy dostały. Pożar w burdelu? :-P

"Społecznicy" chyba pseudo społecznicy, normalnie ludzie chcą cywilizacji i jakiegoś rozsądnego zarządzania terenami w mieście. Park + osiedle w mieście? Kto to słyszał takie rzeczy, lepiej kilkadziesiąt hektarów nieużytku w centrum miasta.

A jak wygląda sprawa K0nfabulacji zawartych w skardze kasacyjnej? Czy można sobie tak bezkarnie pisać K0coP0ły przed obliczem NSA?

 No właśnie. Teraz tym wszystkim powinna zająć się prokuratura i ustalić czy te ratuszowe bzdury nie były próbą oszustwa lub wprowadzeniem w błąd sądu. Mieszkańcy Lublina zostali kolejny raz okłamani i na te kłamstwa zostały wydane nasze pieniądze. Władze Lublina znowu pokazały, że działają na niekorzyść mieszkańców. Trzeba się zorganizować i złożyć pozew zbiorowy przeciwko prezydentowi. Dosyć kłamstw i rządów deweloperów w Lublinie.

Całe szczęście to nie koniec sprawy, mam nadzieję, że w tym miejscu powstanie wyczekiwany park.

Moim zdaniem jest jednak spora część osób, która chce zagospodarowania górek. Jest też dużo przeciwników, ale mimo wszystko nie można wkładać wszystkich do jednego worka.

Miasto powinno się rozwijać, a więc tworzyć nowe miejsca pracy, mieszkania, czy ścieżki.

Hejka, cfelku tebewałowy, czuję że wkrótce twoja P0sada sie zwolni i w związku z tym P0stanowiłam zachęcić dewelo-buraczków, żeby zamiast morona zatrudnili MNIE do operacji PR-owych. JaK0 próbkę moich mozliwości prezentuję ten utwór: Chcieliśmy wam dac park większy niz Łazienki, Licząc choć na słowo "dzięki!" Ale Czarnek-Garnek piasek w tryby wkręcił, Razem z bandą aktywstów popsuł wszystko - niechaj ich pokręci! Chcieliśmy w rytm rozwoju bitów, Postawić wam po cichu las mega-akademików, Ale zaraz ten wichrzyciel LAS narobił krzyku! Razem z bandą aktywistów popsuł wszystko - nici z geszefciku. Chcieliśmy zrobić wszystko na wypasie, Myśląc, że dzięki kamerdynerowi da się Zarobić grubą kasę. Ale przez ludzi-wilków skończy się na owiec wypasie. Joł, joł.

Możesz sobie trzepać w łapki do woli, śmierdząca trzepaczK0 z agencji pato-pr - w żaden sP0sób nie P0psuje mi to humoru. Wystarczy, że wyobrażę sobie minę Ubogacacza Jakubowickiego P0 przeczytaniu tego newsa. Chyba zaraz odpalę sobie sovietsK0je igristoje z tej okazji. A dewelo-banda będzie musiała zachować swoje dom-perignony na inną okazję, która miejmy nadzieję się już nie trafi :-DDD

Osobiście nie jestem przeciwny samej zabudowie części górek blokami. Gdyby ta sprawa szła normalnym trybem to myślę ze nie było by aż takiej awantury. Ale cala awantura zaczęła się od arogancji dewelopera i ogólnej złej atmosfery ratusz - biznes deweloperski. Mieszkańcy zostali potraktowani jak głupi Jasio , mieli łyknąć propagandę i oddać głos za wspaniałym parkiem. W dodatku cały ten gang narciarzy od dawna zawłaszczył sobie przestrzeń miejską. Wszystko jest załatwiane po znajomościach , układach, w gronie wpływowych i bogatych ludzi wraz z ludźmi ratusza. I to nie jest wcale wina ludzi z ratusza bo to samo było by i za PO i za PIS , tylko wina ludzi którzy głosują wciąż na te same gęby z plakatów, a po wielu latach na tym samym stołku mało kto był by odporny na zawiązanie się korupcyjnych układów i układzików gdzie sprawy załatwia się na stoku narciarskim w swoim gronie a kto nie należy do klubu narciarzy to ma problem.

Moim zdaniem jest jednak spora część osób, która chce zagospodarowania górek.  Jest też dużo przeciwników, ale mimo wszystko nie można wkładać wszystkich do jednego worka.

 Marzenia dewelo-bandy do wora, a wór - do jeziora :-DDD

Najlepsza informacja dnia !!! Brawo niezależny, niezawisły Sąd!

 Powiedziałabym - najlepsza informacja miesiąca, jeśli nie roku :-DDD Ale nie dla wszystkich - klub "narciarzy" raczej nie P0dzieli tej opinii.

Monisia Ty to się z powołaniem chyba minęłaś. Może jakaś kariera muzyczna lub pisarska? XD

Cfela_ewela, zamiast bełK0tać o "parku" jak P0psuta katarynka, lepiej rozejrzyj się za uczciwą robotą - dewelo-buraczki przegrały i to wkrótce w połączeniu z pęknięciem bani na pseudo-apartamentach odbije się na ich zwyczajach wydatK0wych - przyjdzie czas zaciskania pasa.

W lecie byłam na górkach właściwie codziennie, podobnie jak całe mnóstwo innych ludzi. Wystarczyła droga z Czechowa na Botanik i jeden plac zabaw i ludzie chętnie tu przychodzą. Jeżeli dewelo postawi bloki, to raczej malo kto będzie chciał spacerować po parkingach i ulicach. Teraz trzeba trochę ucywilizować chaszcze i tyle. Ci, któzy twierdzą, że tu są tylko krzaki pewnie widzieli górki tylko w gazecie :D