Senator chce zmieniać lubelskie dzielnice. Co na to Ratusz?

Miał szansę... mógł zostać w tej milicyjnej suce.

Tak,Tak,Tak,super pomysł Panie Senatorze-proszę o następne rewelacje np.radom powiatowym przyznać prawa uchwalania ustaw a radnym powiatowym zagwarantować możliwość występowania na mównicy sejmowej i w senacie,coś się Panu pomyliło a może sodowa uderzyła do nieowłosionej główki,proponuję lodowaty prysznic na rozpalone czółko

takiego sobie wybraliście ... to teraz się martwcie

Oczywiście, że to tani populizm i pan senator dobrze o tym wie, tylko nie mam pojęcia po co dalej w to brnie.

No jeśli te Rady Dzielnic to jego jedyny pomysł na Lublin, to ja nie mam pytań.

Pomysły interesujące. Wpierw jednak trzeba oczyścić same rady dzielnic, częściowo z nich rezygnując. Co wspólnego z demokracją ma kółko wzajemnej adoracji, na które mieszkańcom nawet nie chciało się głosować - jednak zostali radnymi dzielnicowymi, ponieważ się zgłosili. Jeżeli na wybory do rady dzielnicy przyszło bardzo mało wyborców, to rady danej dzielnicy nie powinno być - sprawami dzielnicy powinien zajmować się jeden ratuszowy urzędnik (najlepiej mieszkający w tej samej dzielnicy). Ograniczyć trzeba liczbę kadencji jednego człowieka w radzie dzielnicy; niezależnie od zasług i wyćwiczeniu w wazeliniarstwie. Niektórzy radni dzielnicowi są sensowniejsi od części radnych miejskich. Jednak obawiałbym się dopuszczania do głosu podczas obrad Rady Miejskich typowych bazarowych przekupek (np. awanturujących się z uczestnikami spotkania przedwyborczego konkurencji). Panu Senatorowi radzę więcej krytycyzmu wobec rad dzielnic. Nadmiar życzliwości może skutkować nawet wypromowaniem patologii.

odleciał nam Bury oj odleciał :) może jeszcze radom dzielnic przyznać kompetencje takie jak ma premier? :) radni dzielnicowi dostający po kilkanaście czy tam kilkadziesiąt głosów to niby jest głos mieszkańców danej dzielnicy? :) litości :)

Lepiej późno niż później lub wcale, jak było w przypadku ostatniej zmiany Statutów Dzielnic, gdzie organ uchwałodawczy na wniosek wykonawczego ograniczył w sposób znaczący kompetencje jednostek pomocniczych: ***s://youtu.be/gZsB1664psE

Tak,Tak,Tak,super pomysł Panie Senatorze-proszę o następne rewelacje np.radom powiatowym przyznać prawa uchwalania ustaw a radnym powiatowym zagwarantować możliwość występowania na mównicy sejmowej i w senacie,coś się Panu pomyliło a może sodowa uderzyła do nieowłosionej główki,proponuję lodowaty prysznic na rozpalone czółko

Czyżby jakiś kudłacz rządził Lublinem (i to już o wiele za długo)? Dlaczego teraz przeszkadza komuś pan senator Bury - a nie wtedy, gdy na jednym plakacie "występował" z mieszkańcem podlubelskiej wsi?

Najlepiej podzielić Lublin na strefy. Strefa nr 1 dla dewelopera X, Strefa nr 2 dla dewelopera Y itd.

 Jesteś strasznie monotematyczny a wręcz nudny do wyrzygania.

"– Oczekujemy m.in. tego, by przedstawiciele rad dzielnic mogli uczestniczyć posiedzeniach Rady Miasta z prawem zabierania głosu." A niby teraz nie mogą? Panie Bury ale Pan wymyślasz głupoty. Tego się po prostu słuchać nie da.

Najlepiej podzielić Lublin na strefy. Strefa nr 1 dla dewelopera X, Strefa nr 2 dla dewelopera Y itd.