dydaktyka nie jest wazna, licza sie punkty za publikacje, nawet o niczym, a studentow nie ruszac, bo to $$$, ale uczyc tez za mocno nie trzeba. dlatego polskie uczelnie sa w ogonie miedzynarodowych rankingow, a takie przedstawienie sprawy jw. tylko potwierdza stosunek wladz uczelnianych do poziomu ksztalcenia
|
|
Znowu ten UMCS, patologiczna uczelnia, patologiczni wykladowcy i studenci, pelno banderowcow. Takie cos jest utrzymywane z budzetu... Wydzial prawa i administracji i jawne i bezczelne lamanie prawa a juz wchodzenie na egzamin z telefonem to jakas komedia;p
|
|
Zacznijmy od tego, że prawo handlowe wykładane przez Kidybę seniora, powinno być przedmiotem fakultatywnym. Wyniesione zostało do rangi przedmiotu priorytetowego. Umówmy się, komu to jest potrzebne, po aplikacji notarialnej, adwokackiej a nawet radcowskiej? To bardzo wąska dziedzina, specjalistyczna, ale tylko dla nielicznych. Poza tym, co roku Kidyba serwuje nowe, wzbogacone wydanie swojej książki i skrupulatnie wypytuje o wprowadzone poprawki. Trudno odziedziczyć książkę po poprzednim roczniku, Kidyba wymaga zakupu wznowionego podręcznika. Podobnie jak historie prawa polskiego, czy prawo rzymskie, prawo handlowe powinno być na marginesie studiów a nie stanowić postrach. Ale mimo wszystko życzymy zdrowia Panu Kidybie.
|
|
Po pierwsze: regulamin studiów nie przewiduje możliwości ich unieważnienia.
To bardzo źle świadczy o regulaminie
Po drugie, od kiedy ludzie w świeci są anonimowi????
|
|
Ale konfidenci są na tej uczelni.Ciekawe czy sami nigdy nie ściągali?Aż DW musieli zawiadomić-ojojoj!
|
|
Ten kto napisal ze prawo handlowe nie jest do niczego potrzebne radcy prawnemu adwokatowi lub sedziemu powinien wrocic do podstawowej szkoly i dac sobie spokoj z palestra.
|
|
Uczciwość nie jest ważna. Etos czerwonej uczelni w pełni.
|
|
Szok i niedowierzanie! Studenci ściagają na egzaminiach! No kto by pomyślał...
"– Powiedzmy wprost, chodziło o oszustwo. A przecież mówimy o osobach, które w przyszłości mają bronić lub oskarżać ludzi – mówi nam jedna z osób znających kulisy sprawy."
Większość z absolwentów tego wydziału nie idzie na aplikacje. Nieliczni postanawiają związać swoje życie z działalnością prawniczą. Umieszczenie takiego stwierdzenia sugeruję, że wszyscy ze studentów to oszuści i nie nadają się do wykonywania zawodu, co jest jawną kpiną i manipulacją ze strony autora tekstu.
|
|
Studiowałam administrację, mieliśmy ten sam przedmiot na III roku w semestrze zimowym, o nazwie "zarys prawa handlowego". Poprawka była taka sama, wszyscy ściągali a wykładowcy mieli to gdzieś :)
|
|
Może warto poruszyć sposób traktowania studentów przez Pana Profesora- wyjaśni się wówczas dlaczego ludzie wolą zdawać egzamin pisemny o kombinują w tym przedmiocie.
|
|
Ku pokrzepieniu, "naukowy" news dla odmiany po pijanych "profesorach" prawa za kierwonicą...
To typowa marksistowska "uczelnia", więc czego się spodziewać?? Czego? Prędzej świnia zatańczy walca.
|
|
Autor tekstu nie zapoznał się z zasadami obiektywizmu dziennikarskiego.
|
|
Wydaje mi się, ze przy dzisiejszym pozomie techniki, tego rodzaju praktyki sa powszechne także na innych Wydziałach i Uczelniach.
W tym wypadku doszło do wpadki bo musiał wsypac ktoś z grupu zdajacych lub pomagierów. jakiś Emil lub Emilka.
Ustawa (nie regulamin) powinna przeiwywac prawo do rewizji studenta (obeccnie chyba nie ma takiej możliwości) i odebrania wszelkich urzadzeń z dostepem do Wi-fi, i anulowania ocen lub egzaminu w przypadku wykrycia oszustw.
MOze sa jakieś "szumidła " wi-fi lub bluetoth?
Inne rozwiazanie to zdawanie eghzaminów w strojach kapielowych?
Zawsze pozostają egzaminy oralne.
|
|
prawo po lubelsku
|
|
Ogromna bzdura z tym, że w czerwcu to było zaplanowane, bo akurat na tym roku tylko osób "odroczyło" egzamin. Takie odroczenie na wrzesień egzaminu z prawa handlowego jest normalne już od paru lat.
Wydaje mi się, że studenci mają "życzliwego" kolegę, który najpierw podkablował studentów do profesora pokazując dowody, a teraz płacze do mediów.
|
|
Po pierwsze to jeśli już coś takiego Pan dziennikarz pisze to powinien na to spojrzeć z drugiej strony.
Co z osobami które napisały egzamin same. One też mają zostać ukarane odpowiedzialnością zbiorowa ?
Coś takiego to było w czasach komuny a nie teraz..
Pozatym z tego co wiem to drugiego dnia telefony zostały studentom zabrane przed wejściem na aule.
|
|
"... stać na straży prawa, obowiązki sędziego wypełniać sumiennie, sprawiedliwość wymierzać zgodnie z przepisami prawa, bezstronnie według mego sumienia, dochować tajemnicy prawnie chronionej, a w postępowaniu kierować się zasadami godności i uczciwości."
|
|
Tylko nieliczni podchodzą do egzaminu w pierwszym terminie (ustny) i taka sytuacja ma miejsce od wielu lat. Większość świadomie woli przygotować sie na pisemny i wcale nie z powodu ściągania czy łatwiejszych pytań. Proszę dowiedzieć się jaki stosunek do studentów ma pan profesor na egzaminie ustnym.
|
|
Kilkuset studentów przeniesie się na inne wydziały prawa, a w przyszłym roku zgłosi się bardzo, ale to bardzo mało kandydatów.
|
|
XD
Nie mam nic więc do powiedzenia o tym jakże ważnym i odkrywczym artykule
|
Strona 1 z 8
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|