System sterujący pracą 100 sygnalizacji w Lublinie nie działa. Poważna awaria

Less is More? ...ewidentnie sygnalizatory w Lublinie uzyskały samoświadomość xD

Nie pomyśleli żeby zrobić zapasowy system który się włączy po awarii pierwszego? Co się dziwic jak na informatyków zatrudnia się znajomych a nie specjalistów.

W weekend system odmówił posłuszeństwa..... samo się zepsuło, pewnie do tej pory nie wiedzą o co chodzi, a wezwanie serwisu to oooo Panie to bedzie kosztowało!

Czy kiedykolwiek ten system za grubą kasę działał ?

Tym systemem powinna zająć sie prokuratura. 50 mln wyrzucone w błoto, miała być inteligentna sygnalizacja, zielona fala, a nie zrobiono nic, to nigdy nie działało a mimo to ktoś to odebrał i zapłacił. Winnych brak, mieszkancy stoją w korkach i zostali zwyczajnie po raz kolejny wydymani.

 Ten system ma upłynniać ruch tam gdzie to możliwe a nie likwidować korki na każdym skrzyżowaniu... Żadne komputery i sterowniki nie rozwiąża problemu zbyt dużej ilości samochodów... Przeanalizuj sobie ile samochodów przypada w Lublinie na 1000 mieszkańców a ile w Berlinie, Hamburgu czy Kopenhadze to będziesz miał odpowiedź dlaczego u nas tak ciężko o zieloną falę... 

Skoro system nie działa a wszystko to atrapy, to czemu po jego wyłączeniu nagle korki tworzą się tam gdzie ich do tej pory nie było? Hmm?

Skoro system nie działa a wszystko to atrapy, to czemu po jego wyłączeniu nagle korki tworzą się tam gdzie ich do tej pory nie było? Hmm?

Korki są bo zapewne sterowanie zrobiło "factory reset" i czasy zupełnie zgłupiały. I jeszcze raz powtórzę , to sterowanie działa jak stary programator w ruskiej pralce. Kręci się w kółko i powiela ustawione czasy. Być może jest możliwość zmiany tych czasów ręcznie  zdalnie i to jest jedyna "inteligencja"tej instalacji za 50 mln zł. W kazdym razie na pewno nie adoptuje się ona dynamicznie do sytuacji i potwierdzi to każdy kto jeżdzi po Lublinie.

 "Zapewne", "być może", itd. - w skrócie nic nie wiem ale się wypowiem.

Skoro system nie działa a wszystko to atrapy, to czemu po jego wyłączeniu nagle korki tworzą się tam gdzie ich do tej pory nie było? Hmm?

Korki są bo zapewne sterowanie zrobiło "factory reset" i czasy zupełnie zgłupiały. I jeszcze raz powtórzę , to sterowanie działa jak stary programator w ruskiej pralce. Kręci się w kółko i powiela ustawione czasy. Być może jest możliwość zmiany tych czasów ręcznie  zdalnie i to jest jedyna "inteligencja"tej instalacji za 50 mln zł. W kazdym razie na pewno nie adoptuje się ona dynamicznie do sytuacji i potwierdzi to każdy kto jeżdzi po Lublinie.

 Powiedz szczerze, ktoś ci płaci za pisanie tych farmazonów? Skoro cały program kręci sie w kółko i powiela ustawione czasy to jak to możliwe, że wyjeżdżając na zielonym z Głębokiej w Kraśnicką i dolatując do Zwycięskiej, za każdym razem dostaje inne cykle świateł po drodze? Raz na skrzyżowaniu Zana-Kraśnicka mam wczesne czerwone, innym razem późne zielone, jeszcze innym wczesne zielone a w kolejnym późne czerwone. Pokonując trasę Głęboka-Zwycięska mam bardzo różne cykle świateł. To gdzie ten ruski programator i powielane czasy?

System działa jak POwinien, ale ciemny plebs w 20-letnich audikach głosujący na piss nigdy nie doceni geniuszu naszego włodarza.

Wykonawca 1 etapu, który także został wyłoniony jako zwycięzca 2 etapu -Qumak zbankrutował i ratusz zrezygnował z 2 etapu (z wykonaną już przez Qumaka dokumentacją projektową) uzasadniając, że system nie jest potrzebny!

Strasznie tępa i prymitywna jest propaganda uprawiana w komentarzach przez PISowskie trolle.

Tym systemem powinna zająć sie prokuratura. 50 mln wyrzucone w błoto, miała być inteligentna sygnalizacja, zielona fala, a nie zrobiono nic, to nigdy nie działało a mimo to ktoś to odebrał i zapłacił. Winnych brak, mieszkancy stoją w korkach i zostali zwyczajnie po raz kolejny wydymani.

 Najważniejsze, że system wazelinowania ratusza i minusikowania komentarzy krytycznych wobec dewelorozwoju działa niezawodnie, przynajmniej w godzinach 9,00-23,00. No i nie obciąża finansów miasta, bo jest fundowany przez patodeweloperów z zysków złupionych na jelonkach.

Korki są bo zapewne sterowanie zrobiło "factory reset" i czasy zupełnie zgłupiały. I jeszcze raz powtórzę , to sterowanie działa jak stary programator w ruskiej pralce. Kręci się w kółko i powiela ustawione czasy. Być może jest możliwość zmiany tych czasów ręcznie  zdalnie i to jest jedyna "inteligencja"tej instalacji za 50 mln zł. W kazdym razie na pewno nie adoptuje się ona dynamicznie do sytuacji i potwierdzi to każdy kto jeżdzi po Lublinie.

 Zgadza się. Czasy zmiany świateł są zawsze takie same. Zero reakcji "systemu" na zmiany natężenia ruchu. Szkoda, że nikt się nie kwapi rozliczyć tematu, na co poszło 50 mln i sprawdzić, czy w ogóle jest jakiś system, czy to wszystko jedna wielka atrapa.

Widzę, że troll kronikidewelorozwoju aka zosia_lsm posiadł magiczną sztukę usuwania dodanych wcześniej komentarzy i dodawania ich na nowo celem pozbycia się czerwonych łapek. Winszuję, cóż za spryt, cóż za przebiegłość. Nowogrodzka może być z ciebie dumna. Zasłużyłeś na premię od centrali.

Czy kiedykolwiek ten system za grubą kasę działał ?

 Przecież zadziałał: ktoś łyknął 50 baniek, zamknął firmę-wydmuszkę i nie będzie musiał serwisować systemu-atrapy. Qumasz czaczę?

Wykonawca 1 etapu, który także został wyłoniony jako zwycięzca 2 etapu -Qumak zbankrutował i ratusz zrezygnował z 2 etapu (z wykonaną już przez Qumaka dokumentacją projektową) uzasadniając, że system nie jest potrzebny!

 POdziwiaj (d)efekty :-DDD

Nie marudź dewelo-trolu tylko bierz się od nowa za minusikowanie :-DDD

System nie jest w żaden sposób inteligentny , kamery na sygnalizatorach mające rozpoznawać natężenie ruchu to zwykłe atrapy lub nie są wogóle podłączone do systemu. Jedyna "inteligencja" tych świateł to zwykły system czasowy jak 40 lat temu.  Czasy poszczególnych kierunków zmieniają się w ciągu dnia w z góry zaprogramowany sposób , nie ma tam mowy o żadnej inteligencji. Ze stoperem w ręku można to łatwo sprawdzić , jest to czas stały bez względu na dynamiczną sytuację na skrzyżowaniach. Takie  systemy sterowania robiło się jako makiety na pracę dyplomową w szkole średniej a ktoś za to przytulił ponad 50 mln zł .

 Co racja, to racja.

Widzę, że troll kronikidewelorozwoju aka zosia_lsm posiadł magiczną sztukę usuwania dodanych wcześniej komentarzy i dodawania ich na nowo celem pozbycia się czerwonych łapek. Winszuję, cóż za spryt, cóż za przebiegłość. Nowogrodzka może być z ciebie dumna. Zasłużyłeś na premię od centrali.

 To chyba ta sama stajnia a raczej farma trolli co TECZOWY_ZSL. Tamten też usuwa wpisy i dodaje na nowo.