Szokujące szczegóły zabójstwa komornik z Łukowa. Karol M. zadał jej aż 40 ciosów nożem! Pomylił ofiarę?

Wielka mi afera, jak zajmują traktor sąsiada to zwykła pomyłka... jako iż teraz będziemy spijać śmietankę ponad 7 lat rządów piss, takie akcje nikogo nie będą dziwić.

Zabójstwo jest rzeczą straszną i to nie ma co dyskutować. Do pierdla z zabójcą choć pewnie okaże się że jest niepoczytalny jak znam życie. Druga strona medalu to sami komornicy i nie oszukujmy się. To zawód którego nikt nie lubi i to delikatne określenie a problemy z kredytami i ogólnie długami to się zaczynają... Tylko Jarosław!

"Hejt" to dopiero będzie, jak zacznie się masowe zajmowanie kurników ynwestycyjnych zakupionych na samo-spłacające się mini-ratki na 2% (po wakacjach kredytowych już ok. 10%). Nikt tak nie potrafi hejtować, jak ynwestory kurnikowe.

Atak na komornika, czy policjanta to atak na funkcjonariusza publicznego, a nie osoby postronne. Tylko za to powinno być 25 lat, a za śmierć z najniższych pobudek - dożywocie. Człowiek, który zadaje tyle ciosów działa z zamiarem bezpośrednim. Nie ma znaczenia, czy się pomylił, czy nie. Poszedł tam, aby zabić. Komornik to jeden z najbardziej niewdzięcznych zawodów, a każdy kto chociaż raz nie mógł odzyskać swoich pieniędzy, ruchomości, nieruchomości doskonale wie jak trudna to praca.

Wielka mi afera, jak zajmują traktor sąsiada to zwykła pomyłka... jako iż teraz będziemy spijać śmietankę ponad 7 lat rządów piss, takie akcje nikogo nie będą dziwić.

 Od pewnego czasu czytam człowieku Twoje komentarze i zastanawiam się, kiedy ta nienawiść, którą jesteś przepełniony (nieważne do PIS-u, katolików, czy kogo tam akurat masz na celu) cię udusi. 

Zabójstwo jest rzeczą straszną i to nie ma co dyskutować. Do pierdla z zabójcą choć pewnie okaże się że jest niepoczytalny jak znam życie. Druga strona medalu to sami komornicy i nie oszukujmy się. To zawód którego nikt nie lubi i to delikatne określenie a problemy  z kredytami i ogólnie długami to się zaczynają... Tylko Jarosław!

 Nikt nie lubi komorników dokąd to sam nie staje się wierzycielem cwaniaka, złodzieja, kłamcy, itp.

DŁUGI TRZEBA ODDAWAĆ CI KTÓRZY BRONIĄ MORDERCY MAJĄ KREW NA RĘKACH ZGINĘŁA BOGU DUCHA WINNA OSOBA WIEC OGARNIJCIE SIĘ CISZEJ NAD TĄ TRUMNĄ

Atak na komornika, czy policjanta to atak na funkcjonariusza publicznego, a nie osoby postronne. [...] Komornik to jeden z najbardziej niewdzięcznych zawodów, a każdy kto chociaż raz nie mógł odzyskać swoich pieniędzy, ruchomości, nieruchomości doskonale wie jak trudna to praca.

 Próbowałaś kiedyś skorzystać z "pomocy" czy to komornika czy policmastra w praktyce, czy tylko tak sobie teoretyzujesz? PS. Pojęcie tzw. funkcjonariusza publicznego to nic więcej jak tylko dzielenie ludzi na lepszy i gorszy sort. W praktyce działa to np. tak, że jeden "funkcjonariusz" (dewelo-duce3e2w1`) używa drugiego (policmajstra) do darmowego szczucia za słowa krytyki, podczas gdy zwykłemu plebsiakowi pozostaje w takich sytuacjach kosztowna droga sądowa.

Atak na komornika, czy policjanta to atak na funkcjonariusza publicznego, a nie osoby postronne. [...] Komornik to jeden z najbardziej niewdzięcznych zawodów, a każdy kto chociaż raz nie mógł odzyskać swoich pieniędzy, ruchomości, nieruchomości doskonale wie jak trudna to praca.

Próbowałaś kiedyś skorzystać z "pomocy" czy to komornika czy policmastra w praktyce, czy tylko tak sobie teoretyzujesz? PS. Pojęcie tzw. funkcjonariusza publicznego to nic więcej jak tylko dzielenie ludzi na lepszy i gorszy sort. W praktyce działa to np. tak, że jeden "funkcjonariusz" (dewelo-duce3e2w1`) używa drugiego (policmajstra) do darmowego szczucia za słowa krytyki, podczas gdy zwykłemu plebsiakowi pozostaje w takich sytuacjach kosztowna droga sądowa.

 Nauczyciele i urzędnicy to też funkcjonariusze 

W końcu jednego szuj mniej ale mnie do nie dotyczy ludzie składajcie wnioski o upadłość konsumencką to jest lepsze niż te psy lub dalej zabijajcie w więzieniu nie będą mieli jak ściągnąć a nie mogą od osoby nie zadłużonej

Atak na komornika, czy policjanta to atak na funkcjonariusza publicznego, a nie osoby postronne. [...] Komornik to jeden z najbardziej niewdzięcznych zawodów, a każdy kto chociaż raz nie mógł odzyskać swoich pieniędzy, ruchomości, nieruchomości doskonale wie jak trudna to praca.

Próbowałaś kiedyś skorzystać z "pomocy" czy to komornika czy policmastra w praktyce, czy tylko tak sobie teoretyzujesz? PS. Pojęcie tzw. funkcjonariusza publicznego to nic więcej jak tylko dzielenie ludzi na lepszy i gorszy sort. W praktyce działa to np. tak, że jeden "funkcjonariusz" (dewelo-duce3e2w1`) używa drugiego (policmajstra) do darmowego szczucia za słowa krytyki, podczas gdy zwykłemu plebsiakowi pozostaje w takich sytuacjach kosztowna droga sądowa.

 I właśnie po to trzeba przejąć sądy. Nie będzie gorszy sort szczekał na ludzkich panów.