'To już nie jest obóz pracy, lecz obóz zagłady'. List od pracownika Auchan Lublin

Witajcie w Auchan. Myślałem że tylko u nas jest źle. Ale wiedzę że wyzyskiem, chamstwem i brakiem pieniędzy dla pracowników może pochwalić się cała cieć. Pozdrowienia dla dyrektorstwa z Piaseczna. Panowie i Panie róbcie tak dalej a kiedyś będziecie musieli niestety sami podwinąć białe rękawki koszuli i pchać w póły.

TO SAMO DZIEJE SIE W AUCHAN W SŁUPSKU! ALE CI CO TAK ROBIA INNYM NIEDLUGO ZAPLACA PO 1000KROC WIECEJ ZA TEGO ZYCIA ALBO PO SMIERCI BEDZIE OGIEŃ I ZGRZYTANIE ZĘBÓW BO KRZYWDA NIGDY NIE ZOSTANIE ZAPOMNIANA

nie dawno w bonarce przyjechała kontrola z francjji oczywiscie wszyscy myli potulni i grzeczni się do niego przymijali więc tam pracują tylko lizusy i o***ace donosiciele kadra to smiechu warta głąby i gnębiciele szkolenia są tyko dla idiotów lizusów i wybranych czyli kretynów posłusznych jak wykazujesz jakakolwoek innicjatywe wałsną albo masz własne zdanie to cię gnoją tam nie pracują tam się o***ają

A czyja wina? Gościu to ty niepieprz.  Solodaruchy rozwalily to wszystko. Ich głupota! Doprowadziła do tego co teraz mamy. Ale na szczęście teraz z robilami nie sie nie liczy już! wykończyli Komune. -Swoją zywicielke.

 

OMG masakra! Tu chyba tylko sąd może pomóc:(

w obecnych czasach policja oraz inne służby wojskowe, wywiadowcze mają możliwość głębszego działania w tak zwanym nieformalnym trybie, który nie jest do końca widoczny, przez zwykłych ludzi. praca operacyjna wiąże się z wieloma wyrzeczeniami, sporo o tym czytałam na ******przegladprawny.pl/czynnosci-zwiazane-z-praca-operacyjna/

Bo wasi związkowcy są do d... Pozew do sądu pracy, ewentualnie cywilnego ze zwolnieniem z wpisowego, o zadośćuczynienie pracownikom na obiekcie na pół bańki i się skończy. Papuga musi być dobry i żaden z urzędu bo ci to pańszczyznę odwalają bo im nikt nie płaci.

Jak chcesz rozgłosu wstaw to na portal pracowniczy Birdy

Polskie obozy pracy - Auchan Katowice

zaklady bukmacherskie

real lubin- arel (auchan) brak szacunku dla pracownika. akurat na moim przykładzie powiem, że za reala było super. od kąd jest auchan to proszę siadać. tylko to badziewie weszło w lubinie to na dzień dobry odeszlo połowa ludzi. z każdym rokiem coraz gorzej. jestem juz 3 miesiąc na chorobowym od psychiatry. doprowadzili mnie do ciężkiej depresji. pani kierownik zrobila ze mnie na sklepie pedala i cpuna. w przeciągu miesiąca schudlem 30kg. ca ły ***ony grudzień zasypialem do roboty nie było to moje widzimisię. cholernie złe się czułem itd. co usłyszałem od pani kierownik? "tylko ty zasypiasz! co ty sobie wyobrażasz? itd itd ". a że było mi wszystko jedno to jej pysk zatkalem bardzo szybko: "mam się pochlastac z tego powodu?" w końcu się w***lem i napisałem prośbę o przeniesienie. w odpowiedzi dostałem że firma za dużo we mnie zainwestowała... doszlo do spotkania całego działu- (ludzie tam pracujący są okrutni i bez godnosci) doszlo do tego że byłem nacpany jak pisałem to pismo. pan dyrektor jak zaś dowiedział się o piśmie dał mi 4wyjscia... 1. zostaje na dziale i się angażuje 2. wracam na warzywa 3. mogę iść na inny dział jeżeli kierowniczka się zgodzi(szybciej by się zabiła jak zgodzila) 4. dyscyplinarka. za co ? za to że zasypialem, i raz czy dwa nie doszedłem wgl. no tak mnie podku...ł że prosze siadać... powiedziałem od razu że z dyscyplinarka może wyjeżdżać do tych co chleja i nie dochodzą a nie do mnie gdzie c*** tępy widzi co sie dzieje... jako że nie jestem c***em przeprosilem pania kierownik.l żeby złagodzić sprawę. suka nawet mi dzien dobry nie potrafiła odpowiedzieć a tylko z synem skakać za to że zostało zamówione dużo towaru. jestem 3 miesiąc na chorobowym od psychiatry. sucz nie zadzwoniła nawet zapytać jak się czuje... moje źródła informacji- sprawdzone, donoszą mi co sie na moj temat rozmawia.... nie polecam pracy u francuskich piesków. najlepiej przestać robić tam zakupy.... kto tam pracuje to wie o czym mówię nie pozdrawiam i nie polecam

Boże, ludzie Wy nie wiecie co się dzieje na Witosa w tym ,,Oszołomie''!!!!!!!!!??????? za głowę byście się chyba złapali gdyby na światło dzienne wypłynęło to co tam się wyprawia...żaden kodeks pracy tego nie ogarnia...

Proponuje szukac innej pracy i tyle, za podobne pieniadze badz nizsze ale w lepszych warunkach. Jestescie meczennikami czy co ?

Auchan Katowice Załęże, koszyki i wózki w sklepie notorycznie są brudne, wręcz oblepione i klejące się od brudu. Na zwrócenie na to uwagi w punkcie obsługi klienta usłyszałem chamską odpowiedź, cyt. "Koszyki są regularnie myte a to już nie nasza wina, że tak szybko się brudzą. Jakoś sanepid nam sklepu nie zamknął więc przybrudzone nieco koszyki po całym dniu to chyba nie problem. Jak panu coś nie pasuje i boi się że sobie rączki pobrudzi to niech sobie rękawiczki nosi" Kilka razy byłem świadkiem, jak zwrócony w punkcie reklamacyjnym ewidentnie niedziałający towar był odnoszony przez pracowników sklepu na regały. Inna dziwna sytuacja to odmowa wymiany przepalonej na nową przepalonej żarówki ledowej na nową po mimo iż nie minął jeszcze 24-miesięczny w którym można skorzystać z rękojmi bądź gwarancji a identyczne żarówki były dostępne na sklepie. Babka z punktu reklamacyjnego uparcie twierdziła, że skoro minęło 14 miesięcy od zakupu musi nim mi zwrócą pieniądze trafić w ramach gwarancji producenta do serwisu fabrycznego. Tyle tylko, że do towaru nie było załączonej jakiejkolwiek karty gwarancyjnej od producenta. Gdy poprosiłem o podanie podstawy prawnej na jakiej opiera ona odmowę wymiany towaru na sprawny wolny od wad usłyszałem: "niczego nie muszę przedstawiać , takie ma zasady producent, że po roku musi towar trafić najpierw do ich serwisu". Tyle, że nie kupowałem od producenta a w markecie Auchan czyli z nimi zawarłem umowę kupna sprzedaży. Po tym jak pracownica odmówiła mi podania przyczyny odmowy wymiany towaru lub zwrotu gotówki zażądałem aby poprosiła swojego zwierzchnika. Jedyne co usłyszałem to, że mam się nie kłócić bo i tak nic nie załatwię, oczywiście nikogo z kierownictwa nie zawołała, dodatkowo usłyszałem "przeszkadza mi pan w pracy, jak nie da mi spokoju to zawołam ochronę aby pana w wyprowadzili". Po tym poszedłem zgłosić zaistniały incydent w punkcie obsługi klienta gdzie również nic nie wskórałem i nie podano mi podstawy prawnej na jakiej odmówiono mi skorzystania z rękojmi. Ponownie zażądałem zawołania kogoś kompetentnego z kierownictwa sklepu, moja prośba została zwyczajnie zignorowana.

Zhakowali tempore?

"Auchan zmienia życie" hehe francuska siec to i zasady z Luwru - plebs zapierd... 8h na łancuchu a szlachta od menagerow w góre zarzadzaja kołchozem no i ten comiesieczny zasiłek zwany wyplatą...

W Auchanie są "promocje" na wodę mineralną. Promocja jest na całą zgrzewkę ale kasjerzy mają nakaz od mEnedżerów aby kasować każdą butelkę z osobna. Jak dla mnie świadome oszustwo, nie dajcie się.

W swoim życiu pracowałam w Tesco i Selgrosie w Warszawie i potwierdzam że niestety praca w takich miejscach jest dołująca, poniżająca i wyniszczająca. też w tesco spotkałam się z tym że koniec zmiany nie oznacza że mogę iść do domu i swoich spraw. Nieważne że mam umówioną wizyte u dentysty czy dziecko w szkole do odebrania. Aż dziw że ciągle są ludzie zmuszeni podjąć prace w tych obozach pracy. Nie wiem czy to polityka tych firm czy też fakt że szefami w takich miejscach zostają zazwyczaj głupie ale za to pazerne, wredne, bez zasad jednostki które dołowaniem innych podnoszą swoją samoocenę. Z drugiej strony te damulki z urzędów pracy które kierują do takich pracodawców może powinny sprawdzać jak skierowanym wiedzie się u pracodawcy, przynajmniej przez pół roku ,bo w obecnej formie to nie ma ratunku dla ludzi złapanych w sieć pracy w markecie. Służby typu PIP umywają ręce. Urzędy pracy pełne urzędników nie mających co robić tylko "farbujących" statystyki może właśnie one powinny się zająć też obroną interesów pracowniczych.