Nigdy nie zrozumiem jak można decydować się na 5, 6, 7, 8 czy tam 9 dzieci nie posiadając nawet własnościowego mieszkania i pracując dorywczo. To jest zwyczajne żerowanie na innych i czekanie na jałmużnę. Jednym słowem klasyczna P A T O L O G I A.
|
|
A dlaczego to gmina ma się troszczyć o lokal dla rodziny? Te dzieci maja ojca i matkę. To oni w pierwszej kolejności powinni zatroszczyć się o byt i dobrostan dzieci. I nikt mi nie wmówi, że te dzieci w przyszłości będą na moją emeryturę pracowały, skoro od małego są przyzwyczajone do pomocy różnych urzędów i instytucji.
BTW jakim cudem przez można dopuścić do zaległości sięgających 9.000 zł???
PS. Niech rodzina wyjedzie do Warszawy, tam można wynająć mieszkania za tysiąc zł. Tak mówił A. Duda
|
|
A dlaczego to gmina ma się troszczyć o lokal dla rodziny? Te dzieci maja ojca i matkę. To oni w pierwszej kolejności powinni zatroszczyć się o byt i dobrostan dzieci. I nikt mi nie wmówi, że te dzieci w przyszłości będą na moją emeryturę pracowały, skoro od małego są przyzwyczajone do pomocy różnych urzędów i instytucji. BTW jakim cudem przez można dopuścić do zaległości sięgających 9.000 zł??? PS. Niech rodzina wyjedzie do Warszawy, tam można wynająć mieszkania za tysiąc zł. Tak mówił A. DudaTak juz jest na tym świecie, że ludzie kochają swoje dzieci, a czasami napotykają na trudności w życiu typu utrata pracy i ot problemy narastają lawinowo. Może kiedyś i ty zrozumiesz potrzebujących jak ci los noge podstawi. Ja mam sie świetnie, stać mnie na moje dzieci, ale dlatego, że zakładałem rodzinę gdy byłem już ustawiony. Inni nie chcą czekać, stąd mają bardziej pod górę. Jesteśmy społeczeństwem, więc jedni powinni wspomagać pozostałych. Nie tego matka uczyła w domu?? |
|
Matka uczyła - umiesz liczyć, licz na siebie.
I to by starczyło za cały komentarz.
Ja i moja rodzina, póki co, mamy się dobrze. Może dlatego, że mamy inne priorytety, najpierw praca, stabilizacja, potem potomstwo... W wieku 25 lat nie miałam pięciorga dzieci, skończyłam studia i zaczynałam pracę, właśnie po to, żeby ręki po wsparcie do instytucji nie wyciągać. I wybacz, ale tu nie chodzi o przypadek losowy, typu utrata pracy, ale o powoływanie na świat co rok nowego dziecka, bez warunków do jego utrzymania.
A tak przy okazji, to w miescie na mieszkanie komunalne oczekują również inne wielodzietne/wieloosobowe rodziny, czemu więc akurat tę traktować bardziej priorytetowo?
|
|
Daj, daj, daj, daj...
Jako sąsiad na słuchałem się wczoraj tyle kur.... i innych słów że głowa boli. Dzieci wykorzystują by dalej robić co chcą. Współczuję właścicielowi lokalu i tym policjantom co byli. Mają cierpliwość i to wielką
|
|
Rozwiązanie jest bardzo proste. Niech pan wolny pomoże rodzinie i niech zamieszka u niego, na jego koszt. Tylko w ten sposób może im naprawdę pomóc !!
|
|
Proszę o podanie adresu, pomogę rodzinie się spakować i przywiozę ich do Pana. W końcu musimy sobie pomagać !!A dlaczego to gmina ma się troszczyć o lokal dla rodziny? Te dzieci maja ojca i matkę. To oni w pierwszej kolejności powinni zatroszczyć się o byt i dobrostan dzieci. I nikt mi nie wmówi, że te dzieci w przyszłości będą na moją emeryturę pracowały, skoro od małego są przyzwyczajone do pomocy różnych urzędów i instytucji. BTW jakim cudem przez można dopuścić do zaległości sięgających 9.000 zł??? PS. Niech rodzina wyjedzie do Warszawy, tam można wynająć mieszkania za tysiąc zł. Tak mówił A. DudaTak juz jest na tym świecie, że ludzie kochają swoje dzieci, a czasami napotykają na trudności w życiu typu utrata pracy i ot problemy narastają lawinowo. Może kiedyś i ty zrozumiesz potrzebujących jak ci los noge podstawi. Ja mam sie świetnie, stać mnie na moje dzieci, ale dlatego, że zakładałem rodzinę gdy byłem już ustawiony. Inni nie chcą czekać, stąd mają bardziej pod górę. Jesteśmy społeczeństwem, więc jedni powinni wspomagać pozostałych. Nie tego matka uczyła w domu?? |
|
Nie zgodzę się, że to jest normalna rodzina. Codziennie krzyki, wyzwiska i wulgaryzmy w stosunku do dzieci, aż przykro słuchać. Papierosy, piwko, co dzień pizza na telefon, wożenie się taksówkami to nic dziwnego, że na rachunki już nie zostaje. Tatuś- młody, zdrowy człowiek a rodzina przez zimę bez ogrzewania? a obecnie bez prądu? Agregat na balkonie, benzyna w mieszkaniu, świeczki ...tylko patrzeć, aż dojdzie tam do nieszczęścia. Ci ludzie uprawiają wyrafinowane pasożytnictwo. W tej sytuacji najbardziej dzieci szkoda, odpowiednie służby powinny się tym zająć.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|