Uniwersytet Przyrodniczy będzie leczyć zwierzęta z Ukrainy

A polski podatnik, masakrowany podwyżkami i inflacją Pisowską, zapłaci za tomograf swojego pieska 700 zł a goście dostaną to za darmo. Pomagać trzeba mądrze a nie bez mózgu

Brawo za inicjatywę! Pomagajmy również potrzebującym zwierzętom.

Bardzo to niejasne, a więc podejrzane. "Na konferencji poinformowano również o powołaniu fundacji, przez którą Urząd Marszałkowski przekaże środki na pokrycie kosztów leczenia." Jakieś krętactwo. "Urząd Marszałkowski" nie został powołany do udzielania opieki zdrowotnej ukraińskim zwierzętom. Taką "fundację" to powinni raczej powołać Ukraińcy mający polskie obywatelstwo czy też nawet Polacy, ale nie"Urząd Marszałkowski". Po co też to zachwalanie uczelni "przyrodniczej"? Jak im się zapłaci, to zrozumiałe, że będą leczyć. Podobnie jak różni inni uprawnieni do leczenia zwierząt. W końcu to sprawa dość drobna, ale idzie o łamanie zasad społecznych - rozrzucanie środków przeznaczonych na co innego.