"do rozliczeń przyjmuje się, że wytwarzamy tyle samo ścieków, ile pobieramy wody" - to przecież bzdura.Wytłumacz proszę, dlaczego wg Ciebie to bzdura?
|
|
bo jeszcze ciebie też zwyzywa, on jeździ po każdym użytkowniku z którym się nie zgadzaBuhahahahahahaha, czyli dalszy ciąg sraczki umysłowego kastrata, ameby, rozwielitki. Już Einstein zauważył, że dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i Twoja głupota, pajacu z wykastrowanym mózgiem. Zmień lekarza. Ten Cię oszukuje. I lecz się na nogi. Znów idiota bredzi - i chce mi zaszkodzić - pocałuj mnie tam, gdzie - słonko nie dochodzi. Znów ten debil bredzi - i aż sam się prosi - by go nazwać tym, co - byk pod brzuchem nosi. Znów wodolej przylazł - i nic się nie zmienia - chyba się z baranem - na łby pozamieniał. Znów oszołom bredzi - znowu brednie smali - dziwią się sąsiedzi - albo wziął się oćpał, albo ziół popalił. I jak piesek mały - albo kawał wieprza - jak nie wie co robić - do mnie się przypie...I jak kawał wieprza - czy innego knura - jak nie wie co pisać - w brednie daje nura. Znów wodolej przylazł - znowu brednie sadzi - najlepszy psychiatra - nic tu nie poradzi. Kastrat umysłowy - w bredniach nie przebiera - do łba baraniego - nic już nie dociera. Wciąż ten bełkot płynie - tak na każdym kroku - chyba tłumok mierzy - w tytuł Głupca Roku |
|
"do rozliczeń przyjmuje się, że wytwarzamy tyle samo ścieków, ile pobieramy wody" - to przecież bzdura. A przy okazji: Zgredek, ty rozumiesz cokolwiek z tego, o Einstein odkrył (poza tym o głupocie)?Na jakiej podstawie wylicza się ilość ścieków odprowadzanych do kanalizacji przez odbiorców wody?Rozliczenia za odprowadzanie ścieków dokonuje się w oparciu o ustawę o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków z dnia 7 czerwca 2001r. (tekst jednolity Dz. U. z 2017r., poz. 328) - art. 27 ust. 4 - 6. Ilość odprowadzanych ścieków ustala się w oparciu o wskazania urządzenia pomiarowego. W przypadku gdy odbiorca usług posiada jedynie wodomierz rejestrujący zużycie wody, ilość odprowadzanych ścieków równa jest ilości pobranej wody. |
|
Uważaj, bo się jeszcze zakochasz i to bez wzajemności. Patodeweloperów na szczęście widuję tylko podczas wizyt w niektórych częściach miasta, bo nie każdy ma takie względy, by przy wielorodzinnym budynku mieć 2 miejsca postojowe, czy powierzchni biologicznie czynnej tyle, co w skrzynkach na balkonach mieszkańców, albo poza obrysem budynku u sąsiadów, którzy ponoszą koszty utrzymania zieleni. Nawet nie wiesz, jak może cieszyć świadomość, że nie wszyscy inwestorzy inwestycji niedrogowych nie są patodeweloperami .O, mój ulubiony pieniacz i troll internetowy. Ty to pewnie patodeweloperów widzisz nawet podczas codziennego otwierania lodówki? Naprawdę smutny z ciebie człek i jak widać ostro zafiksowany.Inwestycji w interesy patodeweloperów ? Przecież sam wiesz najlepiej, że odszkodowania wypłacane z tytułu zmian MPZP są wyższe od sumy wpływów z opłat adiacenckich i rent planistycznych z tego samego tytułu naliczanych . W sytuacji pokrywania kredytami deficytu dochodów nad wydatkami, to nie są inwestycje, a karmienie banków.Największa część dywidendy jest każdego roku wypłacana jedynemu właścicielowi, czyli "ratuszowi". Ile w tym użyteczności publicznej, a ile komercyjnej, która ma zaspakajać potrzeby niegospodarnego właściciela?!Bardzo odkrywcze trzeba przyznać, długo nad tym myślałeś? Zapomniałeś też dodać, że te pieniądze wracają później do mieszkańców w formie np. nowych inwestycji. |
|
Jesteś głupszy niż dywizja ruskich pcheł, wściekły, zajadły, zapieniony po czubek pyska marny trollu. Już Einstein zauważył, że dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i Twoja głupota, pajacu z wypranym mózgiem. Zmień lekarza. Ten Cię oszukuje. I lecz się na nogi. A w nagrodę - awansujesz do elitarnego grona NFI - Największych Forumowych Idiotów. " że nie wszyscy inwestorzy inwestycji niedrogowych nie są patodeweloperami" - buhahahahahahahaha, co za bełkotUważaj, bo się jeszcze zakochasz i to bez wzajemności. Patodeweloperów na szczęście widuję tylko podczas wizyt w niektórych częściach miasta, bo nie każdy ma takie względy, by przy wielorodzinnym budynku mieć 2 miejsca postojowe, czy powierzchni biologicznie czynnej tyle, co w skrzynkach na balkonach mieszkańców, albo poza obrysem budynku u sąsiadów, którzy ponoszą koszty utrzymania zieleni. Nawet nie wiesz, jak może cieszyć świadomość, że nie wszyscy inwestorzy inwestycji niedrogowych nie są patodeweloperami |
|
zaraz wypełźnie brygada sokoburakowa wciskając ciemnotę, że to wina pis'u i kąstytócja jest łamanaJuż srome_K_ wskazał "winnego": podwyżki minimalnej. Niektórym marzą się czasy, kiedy "plebs" zaiwaniał jak małe samochodziki za 5 zł/h. |
|
+1Największa część dywidendy jest każdego roku wypłacana jedynemu właścicielowi, czyli "ratuszowi". Ile w tym użyteczności publicznej, a ile komercyjnej, która ma zaspakajać potrzeby niegospodarnego właściciela?!Albo to kolejna próba dewelo-okupanta złupienia plebsu na rosnące P0trzeby dewelorozwoju, albo kartel zaczyna P0dnosić stawki już teraz, żeby złagodzić szoki prawdziwych P0dwyżek, które nastąpią P0 prywatyzacji tej sPÓłki. |
|
Inwestycji w interesy patodeweloperów ? Przecież sam wiesz najlepiej, że odszkodowania wypłacane z tytułu zmian MPZP są wyższe od sumy wpływów z opłat adiacenckich i rent planistycznych z tego samego tytułu naliczanych . W sytuacji pokrywania kredytami deficytu dochodów nad wydatkami, to nie są inwestycje, a karmienie banków.+2 |
|
Ruch wyprzedzający w związku z planowanym przejęciem tego monopolu przez kartel lokalnych cwaniaków (może przy wsparciu zbawcy motoru?)? Czyżby cel życiowy kierownika sPÓłdzielni Dewelo-Tęcza uda się zrealizować już w tej kadencji?+3 |
|
To cytowanie własnych postów napisanych z innych kont i rozmawianie z samym sobą to tak na POważnie?+1Największa część dywidendy jest każdego roku wypłacana jedynemu właścicielowi, czyli "ratuszowi". Ile w tym użyteczności publicznej, a ile komercyjnej, która ma zaspakajać potrzeby niegospodarnego właściciela?!Albo to kolejna próba dewelo-okupanta złupienia plebsu na rosnące P0trzeby dewelorozwoju, albo kartel zaczyna P0dnosić stawki już teraz, żeby złagodzić szoki prawdziwych P0dwyżek, które nastąpią P0 prywatyzacji tej sPÓłki. |
|
Zgredek, ty rozumiesz cokolwiek z tego, o Einstein odkryłA czy pani mafister cokolwiek rozumie z bełkotu, który sama produkuje?Niżej tylko wybrane cytaty: ”czy cena za kurs była uczciwa a złotówa jechał najkrótszął trasom? Bo różnie z tym bywa” „do wlepienia mandatów mieszkańcą a nie płóg śnieżny” „Taka prawda. coraz mniej drzew, to taki obesr4ny człowiek czasem chociaż poczuje się częścią przyrody” O rażących błędach nie wspomnę.... Jesteś głupszy niż dywizja ruskich pcheł, wściekły, zajadły, marny trollu. Już Einstein zauważył, że dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i Twoja głupota, pajacu z wypranym mózgiem. Zmień lekarza. Ten Cię oszukuje. I lecz się na nogi. A w nagrodę - awansujesz do elitarnego grona NFI - Największych Forumowych Idiotów. |
|
Gdy socjalizm szaleje wszystko drożeje, duopol PIS i PO wspólnymi siłami ora niejedno miasto w Polsce - PO podnosi ceny prądu, wody, usług miejskich, biletów i nie wiedzieć jeszcze czego innego a wszystko po to by płacili podatnicy( wszystko się tłumaczy ludziom, że potrzeba rozwoju, zmian i modernizacji i można na tym kręcić niezłe lody - bo naiwny jest ktoś, kto twierdzi, że inwestycje są całkowicie czyste, wolne od jakiś przekrętów i z przekonaniem, że to wszystko w trosce i dobro obywateli) i tutaj pole do manewru ze swoją socjaldemokratyczną polityką ma PIS - w końcu pieniądze idą na różne programy wsparcia, zasiłki - zamiast ludziom dawać pracę, nauczyć ich zarabiać i nie zabierać owoców pracy w postaci podatku dochodowego( skutecznie on zniechęca do prowadzenia działalności gospodarczej) to umieszcza się w programach wsparcia by byli uzależniani od państwa opiekuńczego i zadowoleni byli, że państwo wydziela kieszonkowe jak dzieciom, dodatkowo związani i uzależnieni jesteśmy od unijnych dotacji, trzeba jakieś projekty wdrażać, które nie zawsze są takie opłacalne, gospodarczo uzależnieni od sąsiada z zachodu. Niby się te dwie główne siły spierają, ale to wszystko jest pod publikę, a tak naprawdę jedni z drugimi są zmuszeni współpracować, pomijając już fakt, że polityki prowadzone w miastach nie są niezależne a objęte zasadą zrównoważonego rozwoju, kompatybilną z Agendą 2030. - tutaj objaśnione jest prawdziwe oblicze Agendy 2030: ***youtube.com/watch?v=1fSuNYCeO8IKolejny wysryw gębosraja. |
|
@ mgrM: Lepiej olej Zgredka, bo jeszcze ciebie też zwyzywa, on jeździ po każdym użytkowniku z którym się nie zgadza( najmocniej zawsze było do mnie ale już się zahartowałem, bardziej zacząłem ignorować, bo szkoda na niego klawiatury) on nie będzie patrzył nawet na fakt, że jesteś kobietą( jeśli naprawdę tak wyglądasz jak na zdjęciu to w dodatku ładną :) ), a poza tym zgadzam się z tobą, w zdaniu, które wychwyciłaś, że to kompletna bzdura, że "do rozliczeń przyjmuje się, że wytwarzamy tyle samo ścieków co pobieramy wody" - to jest przyjęcie nie pokryte w faktach, nikt tego nie zbadał szczegółowo, nie wyliczył, tylko zakłada się odgórnie, że tak jest, a więc jeżeli się tak przyjmuje to jest to zbyt śmiało posunięta teza.Kolejny wysryw gębosraja. |
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|