Z wypowiedzi tych "przerażonych" urzędników wynika, że największy problem było, że szkolenie miało inny przebieg niż dotychczasowe, w których brali udział. Przecież szkolenie powinno być przy tablicy z notatkami i przerwą na papierosa. A oni nie wiedzieli. Bardzo uprasza, się następnym razem wszelkiej maści terrorystów o skonsultowanie czasu i miejsca ataku z przedstawicielami pracowników celem uzgodnienia dogodnej formy. Trochę mi to przypomina sytuację z przed kilku lat opisywaną w prasie - do jednego z urzędów został wysłany mail z informacją o podłożonej bombie. Maila wysłano w piątek, ale sekretarka odebrała maila dopiero w poniedziałek :) Przepraszam bardzo, ale z taką postawą, to administracja a za nią cały kraj pada w pierwszych dniach wojny. Patrzcie, co się dzieje na Ukrainie. Rosjanie porywają merów, terroryzują urzędników a urzędnicy pracują niekiedy w bohaterskich okolicznościach. U nas powiedzmy sobie jasno, administracja nie zdaje najprostszego egzaminu.To zechciej wyjaśnić, czegóż to nauczyli się urzędnicy na tym "szkoleniu".
|
|
Ciekawe czego nauczyli się urzędnicy… którym zapomniano wysłać emaila z informacją o szkoleniu? Trauma i nerwica u nich zostanie na bardzo długo. Chyba ktos powinien ich przeprosić, a nie twierdzić że nie potrafią czytać służbowego emaila.
|
|
Gdybyście znali podstawy zarządzania ryzykiem, to z samego artykułu dowiecie się czego mieli się nauczyć urzędnicy.
Tak założyłem konto, bo nie jestem pryszczatym, zakompleksionym człekiem, żeby tracić czas na komentarze, jednak prostolinijność ludzka czasem mnie porusza.
Zachęcam, żeby czasem wyjrzeć że swojej norki i zobaczyć świat a nie tylko kompleksy.
Pozdrawiam :)
|
|
Gdybyście znali podstawy zarządzania ryzykiem, to z samego artykułu dowiecie się czego mieli się nauczyć urzędnicy. Tak założyłem konto, bo nie jestem pryszczatym, zakompleksionym człekiem, żeby tracić czas na komentarze, jednak prostolinijność ludzka czasem mnie porusza. Zachęcam, żeby czasem wyjrzeć że swojej norki i zobaczyć świat a nie tylko kompleksy. Pozdrawiam :)Najwyraźniej nie masz pojęcia o zarządzaniu ryzykiem, bo takie akcje można robić co najwyżej w służbach mundurowych, a nie w cywilnych firmach, urzędach, czy organizacjach. |
|
Bardzo głupie i nieodpowiedzialne "szkolenie" !!!!
Przecież ktoś z urzędników lub petentów mógł mieć przy sobie broń I skończyło by się na kilku trupach i złamanym życiorysie strzelającego!!!
Pomyślał ktoś o tym ? Durnie !
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|