![]() |
Nie zapisujcie sie na WSEI na Melgiewskiej to uczelnia (...) nic w zamian nie dajac, tylko (...) jak na targu (...) a nie szkole
Ostatnio edytowany 8 sierpnia 2011 r. o 14:00
|
![]() |
A może tak więcej konkretów. Ja studiowałem tam na podyplomowych (co prawda dofinansowanych z EFS), ale zajęcia były naprawdę prowadzone profesjonalnie. Ostatnio edytowany 8 sierpnia 2011 r. o 14:00
|
![]() |
ja stydoje i zaluje za poszedlem plan za 5c dwunasta balagan i dezorganizacja a najlepsze sa wyklady na hali sportowej luksus i wygoda........ BEZ KOMENTARZA
|
![]() |
A ja tam wykładam i nie narzekam ! Dobrze płacą, głąbów i tak się niczego nie nauczy! Więc jak macie narzekać to pójdźcie sobie na dzienne, a nie płacicie i myślicie, że za pieniądze po du*** was będą całować i nic nie wymagać!
|
![]() |
ciekawe jak wytlumaczyc fakt zagubienia 4 prac magisterskich przed obrona, znalazly sie ale po pewnym czasie... oczywiscie nikt nie wezmie pod uwage podatkowego stresu jaki przezylam z trzema innymi osobami. Dziekuje
|
![]() |
Przyszli absolwenci widzice sami po wpisie wyzej jacy sa wykladowcy na WSEI, aby obrazac potrafia nic poza tym. Jak przyjdzie co do czego to otwieraja laptopa i czytaja material ej! studenci tez czytac potrafia wiec moze tak wlaczyc automatycznego lektora i niech sam czyta a wykladowca niech idzie w tym czasie na kotleta do stolowki, co? PORAZKA.
|
![]() |
ja kiedys szukalam profesora by mi dal wpis zapytalam pan w dziekanacie powiedzialy ze bedzie w niedziele,(to byla sobota) na drugi dzien pytam na informacji gdzie i od ktorej jest profesor- w niedziele nie ma profesora padla odpowiedz ale cos mnie tknelo by zapytac portierow jak sie okazalo byl w 410 od rana. 0 komptencji.
|
![]() |
jak oni traktują studentow to sie cos robi pisalem prace mgr pobralem pierwsza strone tytlulowa ze strony szkoly skladam w dziekanacie mowia ze zla jest pierwsza stona, trzeba wymienic mowie pobieralem ze strony szkoly przed drukiem kilka dni przed zlozeniem do dziekasnatu Pani mowi ze zmienila sie. I tak jezdzilem bo musialem dac do poprawy do punktu w szkole (chyba maja jakies udzialy w tym punkcie) 2 razy zaliczylem Lublin z tym raz niepotrzebnie bo promotor sam ja podpisal a mi powiedziala Pani w dziekanacie by przyjechac raz jeszcze i dac do podpisu- jak wspomnialem jechalem na darmo bo promotor sam podpisal. Balagan dezorganizacja i chamstwo.
|
![]() |
ja z kolei nie wiem czego wy właściwie oczekujecie od takiej szkoły?
Opisana tutaj to tylko jedna z dość specyficznego segmentu, który to
rządzi się trochę innymi prawami i sytuacjami, z którymi trzeba tam żyć.
Mam też takie delikatne wrażenie, że autor tematu po prostu doznał szoku,
przenosząc się tam na studia z jakiejś innej (czyt. "normalnej") szkoły
Ostatnio edytowany 4 sierpnia 2011 r. o 15:12
|
![]() |
Szoku to doznalem na przelomie jesieni i zimy kiedy z numerkiem w rence poszedlem po kurtke do szatni a kolesiowa mi mowi ze nie ma pana kurtki i patrzy przed siebie jakby nigdy nic sie nie stalo ja oslupialem mowie jak nie ma jak mam numerek z lachy poszla szukac przyniosla nie pytajac czy to moja kurta i podajac mowi byla przewieszona dobra pamiec, ciekawe co zrobilaby jakby to nie byla moja.....?
|
![]() |
burdel w szatniach i przechowalniach to nic nowego,
a jeśli to miałby być główny wyznacznik żeby omijać
dane miejsce czy w tym przypadku szkołę, cóż, powodzenia...
|
![]() |
a co powiedziec o wplatach jak ktos sumiennie miesiac w miesiac wplaca czesne, niespoznia sie przychodzi do rozliczenia i ma niedoplate a drugi nie placil w terminie jak mu padlo i ma ok,...?
|
![]() |
pierwszy ma pecha, a drugi natomiast dobrą gadkę, znajomości lub szczęście.
Myślisz, że gdzie indziej różne dziwne rzeczy z płatnościami się nie dzieją?
|
![]() |
a ja studiuje na WSPiA i jest spoko tylko za obrone duzo pobieraja ale majato juz zmienic i bedzie duzo duzo taniej.
|
![]() |
Mialam juz okazje byc na pierwszym zjezdzie moje wrazenia- siara!!!!. A ostrzegali mnie rodzice....
|
![]() |
Polecam WSPiA odradzam WSEI, ponieważ studiowałam na obydwu uczelniach i nie ma porównania na wyspie nie miałam żadnych problemów z odebraniem dokumentów a panie w dziekanacie działały na korzyść studentów i co ważniejsze były miłe i nie robiły problemów, a poza tym atmosfera na wyspie była inna kultura, zgranie i tolerancja wśród studentów.
Na WSEI jest odwrotnie już pierwszego dnia na uczelni panie z dziekanatu zaczęły robić jakieś problemy i to nie tylko w moim przypadku, zagubione dokumenty, podania. Panie działają na niekorzść studetów indeksy otrzymaliśmy dopiero po 6 miesiącach, ale to akurat można tłumaczyć tym że poprostu jest tak dużo studentów że nie dają rady, ale mogły by być milsze! Zaś studenci inna bajka nie mówię o wszytkich ale o częśći, niekulturalni, wulgarni, wyśmiewający innych, całkowity brak tolerancji. Plusy to jedynie mili wykładowcy i panie z informacji, zawsze pomagają, jak zawiodą panie z dziekanatu.
|
![]() |
A to świadczy o braku kultury!
|
![]() |
|
![]() |
To świadczy o braku kultury i szacunku dla innych studentów!! |
![]() |
Przesadzacie! Ja tam studiuję i wszystko jest ok. Gdybyście posiedzieli trochę w dziekanacie i posłuchali jacy moga być niektórzy studenci to wyjaśnilo by Wam się wiele Na każdej uczelni sa plusy i minusy tu widocznie minucem jest dla wielu, że mimo iz uczelnia prywatna a trezba się uczyć! Do tego wymagane jest uczestnictwo w zajeciach - obowiązkowo na ćwiczeniach i niektorych wykladach.
Widzę, że wielu sie zawiodlo, mysląć, że jak pójdą na WSEI to wszystko im łatwo pójdzie - niestety tu trzeba sie uczyć ... lub robić dobre ściągi i umieć z nich korzystać Nie ma nic za darmo
|
Strona 1 z 7
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|