Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Jak tak przeczytałem cały artykuł to odniosłem wrażenie, że to taka relacja w stylu "dobry chłopak był, dzień dobry zawsze na klatce mówił".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cyt. ,,P. przyznaje, że alkohol był, ale w normalnych ilościach.'', ,,Trauma spowodowała jednak, że J. częściej zaczęła sięgać po alkohol.'' - nie trzyma coś się tu całości...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zasadniczo z artykułu wyłania sie obraz cudownej, kochającej się rodziny, wizerunek grzecznej i ułożonej dziewczynki, która przypadkowo sięga po alkohol. W rzeczywistości zastanawia mnie po co Redaktor Dziennika opisuje w ten sposób tą tragedię, chyba po to aby pokazać Szpital w złym świetle. Przecież każdy normalny człowiek nie uwierzy w tą bajeczkę, dziewczyna 21 lat z 3-letnim dzieckiem, z trudną historią, teściową, która zajmuje się dzieckiem jak rodzice "wyjeżdzają" i do tego pokazane jakoby dziewczynę zamknęli na oddziale przypadkowo. Na ten oddział trafiają zatwardziali alkoholicy i to jest fakt. Nikt nie leży tam przypadkowy... Szczerze współczuję rodzinie ale ten artykuł to jest bajeczka
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cyt. ,,P. przyznaje, że alkohol był, ale w normalnych ilościach.'', ,,Trauma spowodowała jednak, że J. częściej zaczęła sięgać po alkohol.'' - nie trzyma coś się tu całości...
Pytanie jeszcze, jaka ilość alkoholu jest uznawana w tym środowisku za normalną...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A DLACZEGO MĄŻ ZMARŁEJ WIEDZĄC, ŻE SZPITAL DO NIEGO DZWONIŁ, NIE ODDZWONIŁ? CZASEM MOŻNA PEWNE RZECZY WYJAŚNIĆ U ŹRÓDŁA, A NIE Z MEDIÓW
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wystarczyło dać na mortadelę, chipsy, 14tą jałmużnę, zamiast cukru na kartki, zielonej trawy do miski made in Germany i oszalało stado dwunożne, myśląc że złapali złotą rybkę, łapią tlen łapczywie, jak karaś przed patelnią. Dalej rozwinę 2gim Poscie. UWAGA! Ludzie wrażliwi i powyżej 70-ki proszę nie czytać!. Ostrzegam, nie będzie łatwy tekst, może wymagać pomocy medycznej.Wystarczyło dać na mortadelę, chipsy, 14tą jałmużnę, zamiast cukru na kartki, zielonej trawy do miski made in Germany i oszalało stado dwunożne, myśląc że złapali złotą rybkę, łapią tlen łapczywie, jak karaś przed patelnią. Dalej rozwinę 2gim Poscie. UWAGA! Ludzie wrażiwi i powyżej 70-ki proszę nie czytać!. Ostrzegam, nie będzie łatwy tekst, może wymagać pomocy medycznej. Szpital wydaje oryginał karty wypisu, może być mało pomocna. Szpital wydaje oryginał karty wypisu, może być mało pomocna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wg moich doświadczeń - Opieka medyczna w 3RP (Poland Republic Of- Spółka Akcyjna Wallstreet USA, dla zmylenia zwana Państwem obecnie) jest THE BEST. Pielęgniarki zwyczajowo na 3-4 etatach i kilku pacjentach prywatnych, co kilka minut zaglądają do pacjentów. Zdarzają się odstępstwa od tej zasady i tzw namolne uśmiechnięte ,,Kopciuszki" lub matki Teresy, zagladające wścibsko, czy venflon nie uwiera lub kroplówka nie płynie z powrotem. Lekarze już na progu wyglądają pacjentów ,,z ulicy" mając za nic prywatę gabinetów, polowania na stawki dyżurowe, w porze nocnej obmyślają nowatorskie metody wyleczeń, częstokroć eksperymentalne. Potrafią to robić nawet z pozycji tapczanika, zapadając w krótki sen, co jest w dobrym guście nawet w Japonii, zasnął to znaczy ciężko tyrał. Są jednak czarne owce, tzw Judymy nfz, co włażą w d.. pacjentom z numerkiem, co powoduje stan zapalny hemoroidów i nieoperacyjne złamania zasad koleżeńskich. Nad wszystkim czuwa zarządca korporacyjny (Poland Republic Of) ksywa minister, z szanowanego rodu Wyszczepielskich. Opieka nad pacjentem nie jest łatwa począwszy od 1997 r. kiedy to Pan A. Kwaśniewski, poddał pod głosowanie w referendum tzw. Konstytucję i ok 22 procent pacjentów z Polin, powiedziało Tak, Sąd pokomunistyczny to przyklepał, ale z obawy o awantury pozostałych ok. 78 proc. pacjentów, niezwłocznie w 2002 r. powstałą 3RP zarejestrowano na giełdzie w USA, w Nowym Yorku, jako korporację prywatną z logo RP, w konsulacie 3RP. Opcja wykupu firmy to 400 mld USD w gotówce lub papierach dłużnych. Obecnie dług firmy Republic Poland Of (PiS), sięga ok 1,5 biliona pln,co przy kursie dolara, jak by Nas już wszystkicch nie było, zwłaszcza 78 procent pacjentów nie-Kwaśniewskich (Kurdystan). Obecnych pseudoobywateli określających się jako suwerenne Państwo, określa się wprost, bez obrazy, cytując europosła UE (Radosław) ,,Polskość to nienormalność" Nieznaczne ilości alkoholu w domu, to nieznaczna ilość gotówki dla korporacji. Z uwagi, że de facto ok 78 procent obywateli (dawnej II RP) od 1997 r. nie ma własnego Państwa, pozostałym 22 proc. lub wszystkim wydaje się 3RP tworem suwerennym lub tworem UE, z Konstytucją objaśniam, że od 2002 r. jest to korporacja akcyjna z Wallstreet i jeśli dla kogoś, coś jest i białe i czarne na raz, kura i pies, a może też osioł w jednym, to ciężko będzie psychiatrom dobrać leki, oni też w tym Matrixie utknęli. Są leki na tzw ,,wycofanie" ale można źle dobrać i zadziała pobudzająco. Wielu uzna, bzdury jakieś i sięgnie po Konstytucję (1997), odradzam. Jest tam niebezpieczny zapis, Rzeczpospolita jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Mamy wspólny majątek, wszyscy? Mamy wspólność majątkową jak w małżenstwie, znaczy to tyle że prawo do majątku tak, zaś wierzyciel do majątku RP i obywateli. Tym różni się nabycie na giełdzie akcji, że nabywca akcji nie odpowiada majtkiem. Ale jeśli akcjonariusze przed założeniem spółki, podjęli solidarne zobowiązanie (Konstytucja 1997), odpowiadają solidarnie majątkiem. Nie znam się na prawie USA, co o jak można za długi przejąć: szpital, kolej, drogę, las, nak firmowy (orzeł RP), wszystkie majątki?? ale widząc dług Poland Republic Of , Pan Kwaśniewski może śmiało użyć znacznej ilości płynu, by wznieść toast lub utopić wspomnienia. A, jeśli widzisz Gościa w okularach, mówiącego o kredycie, we w frankach, lekach za free dla staruszków, windach do nieba za free, autach na baterie z gniazdka, o tym że będzie jakiś nowy ład.Jutro możesz być zapięty w pasy, w inny matrix lub kaganiec i będzie WHAT? Szprechen zi dojcz? Polen? Nie ponimaju. Polszy uże niet, nie była i nie budiet. Nie ma się co martwić gdzieś wielu z nas przyjmą z otwartymi ustami, oryginał aktu urodzenia lub aktu notarialnego Rp, please! A!! Nie ma nie dali Ci, oryginał zabrała RP, to proszę do Syndyka lub korporacji co nabyła, bo ta kopia to jakaś kserówka, nie oryginał. Umowa sprzedaży krowy i zakupu auta z Niemiec jest Okey, bo były w 2 oryginałach Okey, ale to za mało..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...