Wzięli kredyty, kupili mieszkania i czekają. Deweloper dokończy budowę?

Jak można kupić mieszkanie którego nie ma. Polacy sami są sobie winni nabijając kasę prezesom spółdzielni i deweloperom którzy bawią się za ich pieniądze. To jest naprawdę dziki kraj a ludzie są sami sobie winni. Najpierw zapłać a później zbudujemy ci mieszkanie ha ha ha. Ludzie otrząśnijcie się z tej głupoty. Normalnie szkoda tych biednych głupoli.....

Tak to jest jak się zaczyna budowę nie mając pieniędzy na jej sfinalizowanie. Ktoś w ogóle kontroluje te podmioty które stawiają domy i biorą pieniądze od ludzi? Urzędników od srania w banię jest mnóstwo ale od kluczowych rzeczy to niestety już nie

Ale o czym ty piszesz...sam jesteś ciemny.Kupiłam mieszkanie które dopiero miło powstac na ul gęsia i jestem zadowolona jak większość mieszkańców.Jak nie wiesz jak teraz kupuje się mieszkanie to nie pisz tylko siedż na DUPIE.....

Jak kupować od dewelopera to tylko z aktem notarialnym do ręki, bo inaczej można stracić oszczędności całego życia.

Jak można kupić mieszkanie którego nie ma. Polacy sami są sobie winni nabijając kasę prezesom spółdzielni i deweloperom którzy bawią się za ich pieniądze. To jest naprawdę dziki kraj a ludzie są sami sobie winni. Najpierw zapłać a później zbudujemy ci mieszkanie ha ha ha. Ludzie otrząśnijcie się z tej głupoty. Normalnie szkoda tych biednych głupoli.....

spróbuj kupić mieszkanie,w którym są już klucze do odbioru. Mieszkań brak, także zanim zaczniesz wypowiadać się na tematy o których nie masz pojęcia, doczytaj i dowiedz się czegoś.

RYNEK W LUBLINIE NIE AKCEPTUJE JUŻ CEN JAK W 2006-2008r - ZROZUMCIE TO!     KONIEC CZASÓW, ŻE BANKI NAPYCHAŁY LUDZIOM PO KIESZENIACH, TYLE ILE DEWELOPER / SPÓŁDZIELNIA ZAŚPIEWAŁA SOBIE CENY NA ETAPIE DZIURY W ZIEMI, I TO PRZELEWY BANKOWE SPONSOROWAŁY BUDOWY, Z POTĘŻNĄ MARŻĄ DEWELOPERÓW / SPÓŁDZIELNI I Z POTĘŻNYMI PROWIZJAMI BANKOWYCH NAGANIACZY! TERAZ DEWELOPERZY / SPÓŁDZIELNIE W ZMOWIE CENOWEJ NIE SPUSZCZAJĄ LOJALNIE CENY, I KOMBINUJĄ: SAMI BRAĆ KREDYT WYBUDOWAĆ I SPRÓBOWAĆ PRZECZEKAĆ KUPUJĄCYCH LUB POTĘŻNIE NACIĄGAJĄ FIRMY WYKONAWCZE - ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ BUDÓW W LUBLINIE OPŁACANA JEST MILIONOWYMI FAKTURAMI, KTÓRE WISZĄ W PRÓŻNI! - DEWELOPER / SPÓŁDZIELNIA NIE OPUSZCZA CENY ZA MIESZKANIA (A MARGINES OD UREALNIENIA CENY JEST JESZCZE DUŻY), ZA POSTĘP PRAC BUDOWLANYCH NIE PŁACI, I WSZYSCY CZEKAJĄ...NA CUD...A JA SIĘ PYTAM NA CO WY CZEKACIE? FAKTY SĄ TAKIE:1. OD 2015r. OBOWIĄZKOWY WKŁAD WŁASNY 10% PRZY KREDYCIE HIPOTECZNYM!2. BRAK KREDYTÓW WALUTOWYCH, KTÓRE PRZEKŁAMYWAŁY ZDOLNOŚĆ KREDYTOWĄ.3. DEMOGRAFIA! LUDZI, PO PROSTU ZACZYNA BRAKOWAĆ - ZOBACZCIE PO UCZELNIACH - DRAMAT!SPRZEDAĆ MIESZKANIE Z KAŻDYM KWARTAŁEM BĘDZIE CORAZ TRUDNIEJ, NIE DOCZEKACIE SIĘ LEPSZYCH CZASÓW (SPRZEDAŻY PO ZAWYŻONYCH CENACH) - ONE NIE NADEJDĄ, WSZYSCY WIĘKSI GRACZE JUŻ TO ROZUMIEJĄ. W KRAKOWIE, GDZIE ZDECYDOWANIE WIĘCEJ ZARABIA SIĘ JAK W LUBLINIE WPROWADZANE SĄ NA RYNEK MIESZKANIA W CENACH 4000-4800zł / m2 (BUDIMEX NIERUCHOMOŚCI)UWAŻAJCIE TERAZ NA DEWELOPERKĘ / SPÓŁDZIELNIE BO NAWET BLOK, KTÓRY WYGLĄDA NA NIEMAL SKOŃCZONY, MOŻE STAĆ SIĘ WASZYM KOSZMAREM!

Te mieszkania są warte połowę swojej ceny. Zastanówcie się co robicie.

RYNEK W LUBLINIE NIE AKCEPTUJE JUŻ CEN JAK W 2006-2008r - ZROZUMCIE TO!     KONIEC CZASÓW, ŻE BANKI NAPYCHAŁY LUDZIOM PO KIESZENIACH, TYLE ILE DEWELOPER / SPÓŁDZIELNIA ZAŚPIEWAŁA SOBIE CENY NA ETAPIE DZIURY W ZIEMI, I TO PRZELEWY BANKOWE SPONSOROWAŁY BUDOWY, Z POTĘŻNĄ MARŻĄ DEWELOPERÓW / SPÓŁDZIELNI I Z POTĘŻNYMI PROWIZJAMI BANKOWYCH NAGANIACZY! TERAZ DEWELOPERZY / SPÓŁDZIELNIE W ZMOWIE CENOWEJ NIE SPUSZCZAJĄ LOJALNIE CENY, I KOMBINUJĄ: SAMI BRAĆ KREDYT WYBUDOWAĆ I SPRÓBOWAĆ PRZECZEKAĆ KUPUJĄCYCH LUB POTĘŻNIE NACIĄGAJĄ FIRMY WYKONAWCZE - ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ BUDÓW W LUBLINIE OPŁACANA JEST MILIONOWYMI FAKTURAMI, KTÓRE WISZĄ W PRÓŻNI! - DEWELOPER / SPÓŁDZIELNIA NIE OPUSZCZA CENY ZA MIESZKANIA (A MARGINES OD UREALNIENIA CENY JEST JESZCZE DUŻY), ZA POSTĘP PRAC BUDOWLANYCH NIE PŁACI, I WSZYSCY CZEKAJĄ...NA CUD...A JA SIĘ PYTAM NA CO WY CZEKACIE? FAKTY SĄ TAKIE:1. OD 2015r. OBOWIĄZKOWY WKŁAD WŁASNY 10% PRZY KREDYCIE HIPOTECZNYM!2. BRAK KREDYTÓW WALUTOWYCH, KTÓRE PRZEKŁAMYWAŁY ZDOLNOŚĆ KREDYTOWĄ.3. DEMOGRAFIA! LUDZI, PO PROSTU ZACZYNA BRAKOWAĆ - ZOBACZCIE PO UCZELNIACH - DRAMAT!SPRZEDAĆ MIESZKANIE Z KAŻDYM KWARTAŁEM BĘDZIE CORAZ TRUDNIEJ, NIE DOCZEKACIE SIĘ LEPSZYCH CZASÓW (SPRZEDAŻY PO ZAWYŻONYCH CENACH) - ONE NIE NADEJDĄ, WSZYSCY WIĘKSI GRACZE JUŻ TO ROZUMIEJĄ. W KRAKOWIE, GDZIE ZDECYDOWANIE WIĘCEJ ZARABIA SIĘ JAK W LUBLINIE WPROWADZANE SĄ NA RYNEK MIESZKANIA W CENACH 4000-4800zł / m2 (BUDIMEX NIERUCHOMOŚCI)UWAŻAJCIE TERAZ NA DEWELOPERKĘ / SPÓŁDZIELNIE BO NAWET BLOK, KTÓRY WYGLĄDA NA NIEMAL SKOŃCZONY, MOŻE STAĆ SIĘ WASZYM KOSZMAREM!  

MAsz 100% racji. Jak sprzedawać to teraz, ale teraz nie kupować - wstrzymać się ile to możliwe.

Sam się wstrzymuj. Ja na walizkach nie mam zamiaru siedzieć kolejny rok. Mądrale się znaleźli...Po prostu kupuje się od poważnych firm i z aktem notarialnym a nie jakiś rzemieślnik-bis

Sam się wstrzymuj. Ja na walizkach nie mam zamiaru siedzieć kolejny rok. Mądrale się znaleźli...Po prostu kupuje się od poważnych firm i z aktem notarialnym a nie jakiś rzemieślnik-bis

 

Sam się wstrzymuj. Ja na walizkach nie mam zamiaru siedzieć kolejny rok. Mądrale się znaleźli...Po prostu kupuje się od poważnych firm i z aktem notarialnym a nie jakiś rzemieślnik-bis

No to kupuj i żyj ze świadomością, że spłącasz kredyt dwa razy droższy niż twoje mieszkanie. Za 3-4 lata mieszkania będą o wile tańsze  -do tego czasu można chyba coś wynajać? BTW Wiesz, że akt notarialny na mieszkanie nie wybudowany jest wart tyle co papier na którym go wydrukowano?

Ciekawe kto kupi mieszkanie od Spółdzielni Rzemieślnik Bis, gdzie nie widać końca inwestycji, a cena nie jest do końca znana (jeżeli buduje spółdzielnia osteteczne rozliczenie jest po oddaniu inwestycji), gdy obok Spółdzielnia Felin nie może sprzedać gotowych mieszkań z ostateczną ceną.

Obserwuję tę budowę od stycznia tego roku i od tego czasu nie widziałem jakichkolwiek robót (podobno coś robili przy garażach w kondygnacji podziemnej), a mimo to znaleźli się ludzie, którzy kupili mieszkania w A1 (budynek najmniej zaawansowany). Dodatkowo niktóre osoby, które zorientowały się, że może być problem sprzedają już prywatnie. Osoby które mieszkają w A3 z jednej strony są szczęśliwe, że przynajmniej mogły zamieszkać, ale z drugiej nie mają jeszcze skończonych garaży i ponoszą koszty związane z podwyższoną marżą kredytu ze względu na to że inwestycja nie jest zakończona (obejmują ją 3 budynki).

Współczuję tym ludziom, Muszą się bardzo stresować. Mam nadzieję że się pomyślnie zakończy ale w życiu nie kupił bym dziury w ziemi, Nie w naszym kraju gdzie deweloper bankrutuje i róbcie co chciecie.

"W budynku A2 jest sporo wykupionych mieszkań, więc pieniądze wpływały systematycznie, niektórzy mają jeszcze do wpłacenia ostatnią ratę.   W budynku A1 jest ich znacznie mniej.   Pojawiają się jednak kolejni nabywcy, staramy się też o kredyt."   - mówi Andrzej Rzeźnik, prezes SBM "Rzemieślnik-Bis”.   Współczuję tym "kolejnym nabywcom", którzy się podobno pojawiają. ;)   W Lublinie jest masa nowych inwestycji (jak również setki ofert na rynku wtórnym), więc pakowanie kilkuset tys. PLN w niepewny interes jest kuriozalne.    

spróbuj kupić mieszkanie,w którym są już klucze do odbioru. Mieszkań brak, także zanim zaczniesz wypowiadać się na tematy o których nie masz pojęcia, doczytaj i dowiedz się czegoś.

  Bu ha ha. Co za naganiacz i jeszcze klaszcze upadłym deweloperom.   Pierwszy z brzegu przykład : Metropolitan Park, 18 piętrowy apartamentowiec na ul. Zana/Jana Sawy ma jeszcze full wolnych mieszkań (od 5 tys. PLN za m.kw. wzwyż). Inwestycja została zakończona w grudniu 2013 roku.   Teraz to klient dyktuje warunki.

Duża część lubelskich developerów ma mieszkania skończone których nie może sprzedać: Willowa II, TBV, Budom, Spółdzielnia Felin, Żagiel Dom, Inkob, Orion... Tych, którym udało się sprzedać wcześniej dotknie to przy aktualnie realizowanych inwestycjach i będzie tak że niektórzy zapłacą więcej za dziurę w ziemi niż inni za gotowe mieszkanie w tej samej inwestycji.

Duża część lubelskich developerów ma mieszkania skończone których nie może sprzedać: Willowa II, TBV, Budom, Spółdzielnia Felin, Żagiel Dom, Inkob, Orion... Tych, którym udało się sprzedać wcześniej dotknie to przy aktualnie realizowanych inwestycjach i będzie tak że niektórzy zapłacą więcej za dziurę w ziemi niż inni za gotowe mieszkanie w tej samej inwestycji.

No i jeszcze długo będą mieli problem ze sprzedażą. Za 260 tyś dwupokojowe mieszkanie można było sprzedawać 4 lata temu. Dziś nikt nie weźmie.

Co to za deweloper? Interbud? 

Co to za deweloper? Interbud? 

Ten sam co Amber Gold ?

Prezes siedzi w swoim fotelu i marzy ...., a my ludzie czekamy na cud. z drugiej strony z tego co wiem generalny ratuje swoimi srodkami cala inwestycje bo straci najwiecej pozniej my. cala inwestycja od samego poczatku byla zle zaplanowana , kto projektuje 3 budynki z jednym wspolnym garazem podziemnym, przecierz wszyscy wiemy ze instalacja w takim garazu to ogromne pieniadze I aby oddac calosc - uzyskac akty notarialne musi byc wybudowane te 3 budynki lacznie z garazem podziemnym tak jak w sm felin obok. musimy uzbroic sie w cierpliwosc wspomodz generalnego wykonawce bo sam nie podola. w dalszej kolejnosci pozbyc sie Prezesa bo nie ma pojecia o zarzadzaniu , a tym bardziej o gospodarowaniu naszymi pieniedzmi co do inwestycji Gesia. na pewno nie mozemy sie wycofac I zarzucic sm rezygnacjiami , bo nie maja z czego oddac , oglosi upadlosc i wtedy zacznie sie czekanie na wirtualne pieniadze. przyjdzie syndyk nachapie sie kasy posiedzi ze dwa lata i nic nie zrobia aby zakonczyc inwestycje. jak wiadomo kazada Spoldzielnia dziala no profit czyli z inwestycji nie ma dochodu, jej dzialalnosc jest oplacana z czlonkostwa I czynszow. pozostaje nam czekac i modlic sie , aby generalny wyk. mial nerwy ze stalin I sejf pelen kasy na finansowanie i dokonczenie inwestycji , a pozniej oddzielic sie od niej I zawiazac wspolnote, ale to dopiero po aktach not.. pozdrawiam ten ktory jeszcze ma nadzieje