Zakup mieszkania w Lublinie. Tutaj decydujemy najszybciej

Male mieszkanie do 40 m2 nie ma alternatywy, ale trzeba byc frajerem zeby kupowac wieksze mieszkanie w bloku za cene budowy wlasnego domu. W pewnym mieszkanie w bloku staje sie koszmarem. Ceny mieszkan sa obecnie z kosmosu

Ja kupiłam 180 m z tarasem na całym dachu, 1,2 mln z wykonczeniem. Namyslalam sie wraz z partnerem Błażejem 7 dni, decyzja zapadla na majorce

mieszkanie w lublinie - raczej słaba inwestycja...

Do ceny budowy domu wystarczy dodac cenę zakupu działki oraz koszt i kłopoty wynikające z dojazdów dla całej rodziny i okazuje się że nie warto się męczyć. W mieście szkoły i przedszkola mam pod nosem, o lekarzach i sklepach nie wspominając - a na wsi? Przy każdej głupiej okazji trzeba robić za szofera. Dom to fajna sprawa ale tylko dla ludzi albo bez dzieci albo już z pełnoletnimi latoroślami.

A na zdjęciu bloczki przy Kolorowej i Czeremchowej. Ludzie chcą mieszkać w takiej zabudowie i otoczeniu i to jest proces nieodwracalny. Kto nie musi ten nie pcha się już w stare osiedla mrówkowców z wielkiej płyty. Wynająć też łatwiej nowe modnie wykończone mieszkanie, niż obdrapane klitki z rycerzami ortalionu dogorywającymi na ławeczkach.

No cóż...jak to w każdym bantustanie... jest grupa ludzi z wypchanymi portfelami, która nie wie co zrobić z nadmiarem gotówki. Kiedyś parkowali w $, później na sowicie oprocentowanych lokatkach, teraz w apartamętach, a za niedługo będą musieli znaleźć sobie kolejną "pewną" lokatę kapitału.

Male mieszkanie do 40 m2 nie ma alternatywy, ale trzeba byc frajerem zeby kupowac wieksze mieszkanie w bloku za cene budowy wlasnego domu. W pewnym mieszkanie w bloku staje sie koszmarem. Ceny mieszkan sa obecnie z kosmosu

 Niedawno kupiłem działkę pod Lublinem za 300tys, w tej cenie miałbym już mieszkanie a w budowę domu nawet jeszcze łopaty nie wbiłem. 

No cóż...jak to w każdym bantustanie... jest grupa ludzi z wypchanymi portfelami, która nie wie co zrobić z nadmiarem gotówki. Kiedyś parkowali w $, później na sowicie oprocentowanych lokatkach, teraz w apartamętach, a za niedługo będą musieli znaleźć sobie kolejną "pewną" lokatę kapitału.

Boli? Cudze portfele to nie twoja sprawa. No chyba że jesteś złodziejem, a wówczas to tylko kwestia czasu zanim znajdziesz się w miejscu w którym powinieneś przebywać. Albo odnajmujesz jakąś dziurę i martwi cię rosnąca konkurencja.

Ja za rządow peło mieszkalem pod mostem kultury teraz za rzadow pisu na most przychodze nachlac sie piwa

Male mieszkanie do 40 m2 nie ma alternatywy, ale trzeba byc frajerem zeby kupowac wieksze mieszkanie w bloku za cene budowy wlasnego domu. W pewnym mieszkanie w bloku staje sie koszmarem. Ceny mieszkan sa obecnie z kosmosu

Niedawno kupiłem działkę pod Lublinem za 300tys, w tej cenie miałbym już mieszkanie a w budowę domu nawet jeszcze łopaty nie wbiłem.

 Jakie miałbyś mieszkanie za 300tys teraz. 45 metrów na bronowicach?. Dom to z 100m2 przynajmniej się stawia

mieszkanie w lublinie - raczej słaba inwestycja...

 Tam, gdzie jeden oceni: "to jest słaba inwestycja", drugi powie: "ale okazja!". Trudno więc generalizować. 

A na zdjęciu bloczki przy Kolorowej i Czeremchowej. Ludzie chcą mieszkać w takiej zabudowie i otoczeniu i to jest proces nieodwracalny. Kto nie musi ten nie pcha się już w stare osiedla mrówkowców z wielkiej płyty. Wynająć też łatwiej nowe modnie wykończone mieszkanie, niż obdrapane klitki z rycerzami ortalionu dogorywającymi na ławeczkach.

  "Kto nie musi ten nie pcha się już w stare osiedla mrówkowców z wielkiej płyty."***Raczej - kto nie chce. Są bowiem zwolennicy "najnowszych trendow w budownictwie", ale są też tradycjonaliści.

Male mieszkanie do 40 m2 nie ma alternatywy, ale trzeba byc frajerem zeby kupowac wieksze mieszkanie w bloku za cene budowy wlasnego domu. W pewnym mieszkanie w bloku staje sie koszmarem. Ceny mieszkan sa obecnie z kosmosu

Niedawno kupiłem działkę pod Lublinem za 300tys, w tej cenie miałbym już mieszkanie a w budowę domu nawet jeszcze łopaty nie wbiłem.

Jakie miałbyś mieszkanie za 300tys teraz. 45 metrów na bronowicach?. Dom to z 100m2 przynajmniej się stawia

Tak mówisz? Sprawdziłem przed chwilą na gratce. Za ok 300tys można kupić na rynku wtórnym bez problemu 50-60m2, 2-3 pokoje i to te lepsze dzielnice typu Czuby, LSM, Czechów.

Male mieszkanie do 40 m2 nie ma alternatywy, ale trzeba byc frajerem zeby kupowac wieksze mieszkanie w bloku za cene budowy wlasnego domu. W pewnym mieszkanie w bloku staje sie koszmarem. Ceny mieszkan sa obecnie z kosmosu

Niedawno kupiłem działkę pod Lublinem za 300tys, w tej cenie miałbym już mieszkanie a w budowę domu nawet jeszcze łopaty nie wbiłem.

Jakie miałbyś mieszkanie za 300tys teraz. 45 metrów na bronowicach?. Dom to z 100m2 przynajmniej się stawia

Tak mówisz? Sprawdziłem przed chwilą na gratce. Za ok 300tys można kupić na rynku wtórnym bez problemu 50-60m2, 2-3 pokoje i to te lepsze dzielnice typu Czuby, LSM, Czechów.

 "(...) te lepsze dzielnice (...)". *** Pod jakim względem "lepsze"? Chyba tylko "droższe". :)

Po co te mieszkania? Przecież liczba ludności Lublina stale MALEJE.

Polacy zaciągają szubienice DŁUGU na całe życie, tymczasem ukry, niemcy i żydy kupują za gotówkę.

Male mieszkanie do 40 m2 nie ma alternatywy, ale trzeba byc frajerem zeby kupowac wieksze mieszkanie w bloku za cene budowy wlasnego domu. W pewnym mieszkanie w bloku staje sie koszmarem. Ceny mieszkan sa obecnie z kosmosu

Niedawno kupiłem działkę pod Lublinem za 300tys, w tej cenie miałbym już mieszkanie a w budowę domu nawet jeszcze łopaty nie wbiłem.

Jakie miałbyś mieszkanie za 300tys teraz. 45 metrów na bronowicach?. Dom to z 100m2 przynajmniej się stawia

Tak mówisz? Sprawdziłem przed chwilą na gratce. Za ok 300tys można kupić na rynku wtórnym bez problemu 50-60m2, 2-3 pokoje i to te lepsze dzielnice typu Czuby, LSM, Czechów.

 W bloku 40letnim  z linoleum na podłodze i odpadajacym tynkiem ze ścian. Dolicz od razu do tych ofert 100 tyś na podstawowy remont

Kiedy opozycja z Ratusza weżmie się za sprawę budowy przez Miasto Lublin lokali komunalnych. Sprawdzić w Lokalówce ilu mieszkańców Lublina spełnia kryteria Uchwały RM Lublin na najem lokalu mieszkalnego lub socjalnego z majątku Gminy Lublin. Jest to duża liczba i co ile już lat Lublinianie czekają na Godota i wobec marnej postawy opozycji w temacie budowy mieszkań komunalnych skazani będą na dalsze czekanie. Uchwała RM Lublin o najem lokalu mieszkalnego jest w dalszym ciągu aktalna. Kto zaczie rozliczać Rajców i Prezydenta z PO o realizacji tej Uchwały? Jak nie opozycja wraz z osobami, które czeakją na realizacj Uchwały i przepisów Statutu Gminy Lublin. Puszczenie tematu polityki mieszkaniowej w ręce developerów jak to zaczął robić gość z Ratuszarodem z PO jak tam zasadł to granda. Kogo stać na zakup mieszkania od developerów? Albo są przepisy obowiązujące od lat w tym Mieście albo je zmienić lub wycofać. Wszak poprzednicy Łysonia jak: P.P. Bryłowski, Pruszkowski i Wasilewski realizowali komunalne budownictwo w Lublinie w spoób zadawalający. Nie ma przeszkody, żeby podać opnii publicznej ile W/w Prezydenci Lublina wybudowali podczas swego urzędowania w Ratuszu lokali komunalnych. Wszak lokale te awiększyły wydatnie majątek Gminy. A sprzedając działki budowlane developerom majątek Gminy topnieje . 1 metr kw. ziemi to ca 2 tysPLN a 1 mlw. mieszkania to wartość od 5 do 7 tys PLN. Opozycja wraz z oczekującymi na lokal komunalny do boju. Czas to pieniądz. Polarzcie, że Lublin żyje swymi sprawami a nie stadionem żużlowym. Stadion jest ważny ale poprawa życia mieszkańców grodu najważniejsza. Jak głosi sdtatut Gminy - "Gmina realizuje potrzeby swych mieszkańców". A warunki mieszkaniowe to jedna z głównych potrzeb człeka.

W życiu nie kupiłbym mieszkania od dewelopera re same pieniądze i można mieszkać pod Lublinem. Taniej podatki mniejsze cisza spokój a nie mieszkanie w getcie ogrodzonym drutem z zabetonowany placem

Blok to tylko blok zawsze sąsiad za ścianą.